Matylda Górska

Zabieram, bo ładna mi melodia się rodzi w głowie. Dobrą muzykę stworzyć i będzie gites. Cmok :)

Straszne to jest. Po mojemu długie jak Velwet :) :)

ot co :))) :))))))))) :))))))))) :)))))))))

Tango :) Po co Jackowi jakieś dziwne netowe Muzy "wpychasz". Wystarczy, że ma mnie :))) wystarczy za wszystkie kobiety świata :)) albo Jolę, albo Jadzię, albo Fizię, albo Mizię, albo inne dziewuszki .......... Nie zazdrość :) takie babstwo zobowiązuje :) :))))))))))))))))))))) :))))))))))))))))))))) :))))))))))))))))))))) I PRZESTAŃCIE SIĘ WRESZCIE DROCZYĆ ZE SOBĄ. STARE BERETY JESTEŚCIE A ZACHOWUJECIE SIĘ JAK DZIECIAKI.

Stefan, skąd Ci się tutaj Jacek wziął. Z tego co czytam to Jacek wino uwielbia. Ale Twoim wpisem jestem mądrzejsza. PS. A co Ci Stefan do tego? PS2. Stefan w Twoim wieku to się teraz mecz ogląda: Holendrzy 3, Urugwaj 1

A wiesz? :)) Też nie lubię niczego z procentami :))) i z dymem :))) Taki dziwny ze mnie stwór :) A sernik z brzoskwiniami lubisz? :)) Może tak? oglądam spektakl i nie potrafię zabić uczuć i zatańczyć jak zagrają niech umierają śmiercią naturalną aktorzy maski kobiety w czerni z czasem potknę się o miłość uwolni we mnie mężczyznę odnajdzie człowieka w którego dawno przestałem wierzyć :)))))))

Ciekawy wiersz, bardzo ciekawy ... nawet wzrusza i zastanawia dlaczego w naszych ocenach jest zawsze tło :( Chciałabym z Tobą porozmawiać przy winie :) :))

Nie pod jakimś wierszem tylko Sojanowym wierszem. Dobranoc!!!!!!!!!!!!! :/

Problem w tym, że najpierw musiałabym się w Tobie zakochać, co nie? Żeby się odkochać. Nie gustuję w poetach, bo poeci mają kobiety na każdy dzień tygodnia. Howgh! - obiegowa opinia, nieweryfikowalna...poeci nocą nie śpią tylko wiersze piszą, więc żadna by się nie doczekała.... a ten prawdziwy poeta wierny jest tylko jednej Pani - Poezji, i tylko z nią romansuje, i to tak skutecznie, że po pięciu latach ma pięćset dzieci-wierszyków; - słodkich erotyków pisać nie umiem, bo cukierki duchowe są dla małolatów, a prawdziwy erotyk musi smakować jak wino zagryzione żyletką.... J.S Ha, ha, ha, ha! Jeżeli Poeta wierny jest tylko Pani Poezji to kobiecie z krwi i kości nie jest wierny. Wyjątek stanowi Stefan Rewiński (bo Henrietka zdzieliła go ostatnio patelnią). Czyli obiegowa opinia staje się faktem. Cóż! Nie mówiłam o słodkim erotyku tylko cierpkim erotyku. A to jest różnica? Hę?

- JAKIE ziele? ze mnie jest niezłe ziółko, odkochasz się na amen; :) J.S Problem w tym, że najpierw musiałabym się w Tobie zakochać, co nie? Żeby się odkochać. Nie gustuję w poetach, bo poeci mają kobiety na każdy dzień tygodnia. Howgh!

A jakie jest ziele, żeby się latem w poecie nie zakochać? ???? PS. Tytoń? PS.2 Myślałam, że jakiś cierpki erotyk zapodasz, a tu? Zielska :(((

Moim skromnym zdaniem, zbyt nafaszerowane słowami z Biblii. Za dużo ich więc zamiast zaszokować, wzmocnić - przynudziło. Ostatni wers skojarzył mi się z batmanem, supermenem lub reklamą turbomomenta. Wystawił kciuk i był huck noriss. Jak na Ciebie to źle, źle, patos, patosem, patosie! Ale to tylko ja :) :)

Równowaga będzie zagrożona. :(((((((((((( PS. Po co szukać nowych "wrogów" jak lepiej mieć starych?

Tango? Żart to czy serio? Pogubiłam się kto jest dobry a kto zły! ://////

Czy tytuł wiersza nie powinien brzmieć: TAK Jak nigdy, bardzo przypadł mi do gustu ten wiersz. :))))))))))

Pytanie 1: Dlaczego Bea2u "podgryza" Jacka? Pytanie 2: Czy wiersz pisano na kolanie bo okropny jest. Pytanie 3: Czy w omawianym przypadku personalnym należy trzymać się przysłowia: Kto się lubi ten się czubi? :)))

Przepraszam, że się wtrącam, ale obserwując tutaj Wszystkich i wszystko, nurtuje mnie jeden problem, a mianowicie: KOGO KOMENTARZE NALEŻY BRAĆ NA POWAŻNIE I CAŁKIEM SERIO, mając pewność że owa osoba nie kpi ani nie robi sobie z autora żartów. ... bo H. Lecter jest kopany przez Tango, Jadwiga ma omamy wzrokowo-komputerowe widząc w Krzywaku Antona, Bea2 jest uznawana za faceta, Rakoski ma pisać dobrze, a mówią że pisze źle, Rewiński obniżył lot tego lata, Marianna ja też nie Święta ... nie wspomnę o ekscentrycznym Magnetowidzie, wojowniczej dzie wuszce i zgorzkniałym Sfinksie. Basi zarzucano kiedyś potrójne nicki, a fisia też jest mocno zakręcona, nie wpominając afery "koszowej", która do tej pory nie ma finału. ... zatem pytam, kto jest bez winy ... ?

Twoja bezczelność przerosła już całą ciebie - zrobimy tak, ty mi udowodnisz to do 24 godzin, a ja się dowiem do tego czasu, czy można ci za to jakiś pozew podesłać. A potem zobaczymy, co będzie dalej. A na podstawie jakich dowodów Jadwiga domniemuje, że Michał to Anton i inni Wszyscy Święci? Pozdrawiam samą siebie czyli Michała Krzywaka, Matyldę, Antona i Jadwigę Graczyk :)))) Bo jeżeli Ci powyżej to ja - to mam twarde dowody, że Michał to Anton i Michał to Jadwiga, a Jadwiga to Matylda :))) itp, itd :)))

To jakiś odwet???

Szkoda, że 19 czerwca br. nie będzie jeszcze dodatkowo kilku spotkań autorskich. Jeden w Carycy, drugi u Basi w Porcie w Chorzowie, a Oxyvia podkrada Stefana od Mostów. Dogadajcie się ludziska, bo przykro się robi ... Dobrze, że Cieplarnia ma wyłączność na niedzielę :) :/

Napiszę tak: Dawno takiego tekstu nie czytałam. Zatrzymuje i spala wszystkie myśli. Jak to młodzież mówi: mój procesor jest za słaby aby ogrnąć. Wrócę :) bo warto. :)))

Bez sensu. Skasuj ten tekst, proszę! I Maryję zostaw w spokoju. :/

W takim razie, los tej Duszy z wiersza gorszy niż samego Prometeusza. Przynajmniej ten miał pewność, że rankiem sęp zeżre mu wątrobę, a nasza tytułowa dusza, nawet nie wie czy będzie jej dane po Krakowie pobłąkać się. Może do Cieplarni trafi. Zabłąkana biedna. ... to ona siedziała w puszce Pandory :))))) :))))))))

K2 - bo na K2 zawsze brakuje mi powietrza ... Dziękuję za wyjaśnienia. A jednak trzeba było bardziej łopatologicznie. :)

Nie rozumiem. Rozwleka mi się dusza na wszystkie szczyty świata. I nic. Dalej nie rozumiem. Bo czy można duszę traktować jak coś materialnego? Kufer sprzeczności, przelot przez życie. :((( Jakaś podpowiedź?