zak stanisława
Użytkownicy-
Postów
10 886 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zak stanisława
-
Na temat majątku Wiktora.
zak stanisława odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
'Dziś w mieszkaniu 42 siedzi taka parka, w sobie przez kilka godzin w nocy; on artysta, ona muza. Później spocony wstaje i domalowuje czerwień do policzków. Wiktor leży pod jesionem.' to misie, sorki, ale nie umiem pomóc, nie wczuwam sie w klimat uściskiRachelo -
megazyny
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bigotka upłynniam procenty optymizmu ukrytego w setce kolorowych gazet oferujących bezpruderyjność w łóżku najlepiej obsadzać role dwu lub czteroosobowe mówić o apetycie na miłość z fantazjami i poklaskiem rodząc się do szczęścia lub tańca wybór serio aż mdło się robi od sekretnych ujęć klatka po klatce małpy z bananami rozkwaszone cytryny dam zazdrostki wypalone kolejnym dymkiem srebrnej ciszy zaczytanej w ciąg dalszy nie nastąpi o nie palę -
Kołysanka
zak stanisława odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Alu, to bardzo piekna, romantyczna kołysanka, ciepła i tęskna, odczuwa sie ten brak milego slowa od drugiej osoby cmokasy wielkie Aliss! czarodziejko! -
baśń prawie zewnętrzna
zak stanisława odpowiedział(a) na lubię latawce utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
acha, więc ci powiem ze pierwsza najbardziej i rzygający proboszcz i w ogle sie podoba:D -
zgnilizna trzeciej pory
zak stanisława odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kasiu, zmęczona, wypalona etcetera,:P jakoś nagromadziło sie za duzo czasowników, kóre męczą, takie mam odczucie, może tylko ja pozdrawiam ciepło -
baśń prawie zewnętrzna
zak stanisława odpowiedział(a) na lubię latawce utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
przymierzam sie już od wczoraj i nie wiem co napisac, bo jeśli napisze że najbardziej ta czy inna to nic nie da, w tym rzecz ze nie umiem sie odnieśc do tej bajki, do rzyganie z ambony- niezłe, ale ...kościoly palace, tej metafory nie umiem rozgryzc pa Lubiąca latawce -
Penelopa
zak stanisława odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
terseso, Krysiu, bardzo ladnie o kims, kto wraca jak ten syn marnotrawny pieknie ubrany wiersz,aczkolwiek skromnie, pluscmok -
myśli rozczochrane
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Karolu, tereso, dzięki Wu, a na jak? kasiu, dzięks -
myśli rozczochrane
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no to Ci Włodek odpowiada: Skoro jest nieco dalej o małej czarnej bez mleka to może coś o filiżance np. wszechświat skurczył się nagle do filiżanki delikatnej porcelany dziejowe posłannictwo spada z sufitu w czarną bez mleka goryczkę trującego grzyba pozdrawiam no, no super calkiem dobra ta filiżanka więc sa dwie wersje,dzięki SZP. Włodku! miłego odbioru :D -
nemezis
zak stanisława odpowiedział(a) na Antoni Slawbicki utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
uparciuch -
już wiem...
zak stanisława odpowiedział(a) na Zbyszek_Dwa utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pośród starych wierzb poranki jasne milczeniem rzeki odbijają obłoki ???? co ty na to? ladny wiersz, romantyzm i wrazliwośc duszy autora czuć w nim :D -
Ulga Chrystusa
zak stanisława odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dobry wiersz- jak dla mnie -
dlaczego?
zak stanisława odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
piękny wiersz i zabieram do ulubionych cmok B> -
łupina
zak stanisława odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tak, za adolfem, ladny wiersz, ale druga ciut srodkowy wers za malo czytelny, ale wiersz ogólnie dobry -
firanki rzęs zmień, reszta oki
-
nemezis
zak stanisława odpowiedział(a) na Antoni Slawbicki utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ja kupuję, ale pamiętam go z P?czy Z, czyz nie tak? -
myśli rozczochrane
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Włodku!!! mam pomysła:D a może tak? wszechświat skurczył się nagle do roli garbatego żyda a może do karła- myślę że to nie wszystko jedno co spada w czarną dziurę goryczką trującego grzyba zaślepieni zbyt ciemnymi żaluzjami nie dostrzegamy blasku za-wierzeń w cudzych oczach w płytkich garniturkach trzymamy się kurczowo ram na szyi wisielca zapominamy o odrobinie przyzwoitości a nowe szaty cesarza okazały się stare jak bajka andersena nie każdemu w nich do twarzy w szczególności -
myśli rozczochrane
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
szanowny Panie W> miło mi że pan u mnie zagościl, jestem niezmiernie wdzięczna i zobowiązana, .... te cztery ... ech niech wiszą, póki cóś nie wymyślę, reszta tyż, nie mam głowy, szykuje sie do wyjAZDU na ccaaaały miesiąc i.... mam stracha...normalka , prawda przeto juz teraz siekłaniam i dziekuję za wszystko, i życzę zdrowia i radości, -
nie do twarzy nam z taka jesienią
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Judyt, cmok siarczysty -
myśli rozczochrane
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
adolfie, podziwiam twoje wyczucie i wczucie, czaem się zastanawiam ile ty masz lat, sądząc po komentarzach wiele, ale z drugiej strony - nieiwele, masz tyle wiedzy ale tez i chaos, więc jesteśmlodzieniaszkiem , brawo za interpretacje a ja się zastanawiałam kto sie podekmie tego problemu i prosze- jest ktoś, kto rozumie BRAWO! Z NISKIMI UKLONAMI DLa ciebie bernadetko, nie rozpieszczaj mnie, do zetki nie pójde bo znowu jakaśbasia bedzie miala pretensje :P cmok kochani -
myśli rozczochrane
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
۩۞۩ஜ bo wypłakać się też trzeba mieć komu wszechświat skurczył się nagle do czterech ścian domu dziejowe posłannictwo spada z sufitu w czarną dziurę trującego grzyba zaślepieni zbyt ciemnymi żaluzjami nie dostrzegamy blasku za-wierzenia w cudzych oczach w ciasnych garniturkach poglądów trzymamy się kurczowo ram na szyi wisielca zapominamy o odrobinie przyzwoitości a nowe szaty cesarza okazały się stare jak bajka andersena nie każdemu w nich do twarzy w szczególności -
Fidiaszu
zak stanisława odpowiedział(a) na adam sosna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jasne natura czyni cuda a Fidiasz byl jej godzien sosno! -
passive/aggressive
zak stanisława odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ostro sobie poczynasz, ale dziś mnie tez tak wzięlo pozdrawiam pluswo -
wszyscy wszystko powiedzieli za TYlko pozdrowię z pluskiem
-
Czarna rzeka
zak stanisława odpowiedział(a) na Cecherz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dokąd płyniesz czarna rzeko, czekoj ! ciasno zaciskasz wargi wieczna dziewico mrużysz gorzki karmel wody w dzień chłodny twój długi warkocz twój rozplata wielkie morze, ile może. jeżeli wytnie, zabraknie tej zabawy slowem serdecznie