zak stanisława

Tomku- nawet przekorne? miło ześ odwiedził mój liść klonu, każdy gość na wagę złotych promieni słońca! pozdrawiam ciepło

i tak miało być- prosty, smutnobeztrsokowy -he he (dla picu)(a jednak z głębią myśli) buziaczki - cudaczki PA

spod pióra klawiatury wyziera żal tłumiony -dymem? pozdrawiam ciepło - PES. ładny, wzruszający

eksperyment się nie udał - wiatr zdmuchnął liść- he he pozdrawiam ciepło

jasiowe jest ok, tak zrób! pozdrawiam ES

wiersz typowo kabaretowy, scenka:park i oni,ksieżyc gaśnie, on się żali, ona płacze właśnie. pozdrawiam ciepło misiem,ES

" Mrówko: wpatruję się w ciebie, ja, bóstwo ginące pod własnym cieżarem"- M. Pawlikowska- Jasnorzewska siedzę na brzegu zielonego liścia klonu nie śpieszę się nigdzie nawet nie wiem czy jestem wesoła nie mam swojego domu więc siedzę na liściu klonu nie myślę nie martwię się niczym i nie wiem nawet czy jest mi wygodnie patrzę idzie mrówka, zdobycz z sobą niesie - może się cieszy że ma dać komu może jest szczęśliwa może szczęście tylko u mrówek bywa - ja nie wiem czy jestem szczęśliwa czy jestem mrówką czy słoniem po prostu moczę się w słońcu i deszczu na swoim palczastym klonie i czekam aż się zwinę w kokonie

jam też dzieckiem swojej mamy czy mnie słodycz się należy? bowiem papierosów nie palę może choćby lizak jaki?- a gdzież by!

wysypały się z pudełka utrwalone na fotce wspomnienia uderzyły liści płomiennym obrazem ożyły utrwalone fotograficznie twarze zatańczyły na wiosennym wietrze zapachniało tamto powietrze skaczą wesołe zapomnienia cieszą się ze wyszły z zakluczenia

żaczkiem czarną otoczyć? a kogo by tak między (kr)oczy migiem za fastrygę babskim sprytem pociągnąć?

Na imprezkę do pana Kapelusznika. Z jego rozkazu jasno wynika, że w Lesie Księżnej korzeń dziwięć siła już się zalewa i ferajna będzie piła samo zdrówko - nasze wasze a ja pieśnią to okraszę. Może jeszcze ktoś coś Doda?

Martynko, miłość uskrzydla- stara prawda w pełnym wydaniu sprawdza sie na Tobie Eva, ma rację, nie dlatego że eva!pozdrawiam ciepło ES

król jest nagi - wzdycham chyba tak będzie lepiej(albo bez -) a ogólnie nawet ciekawie się zrobiło pozdrawiam ES

kreatorzy pojęcia nie mają malują.... tu coś sie pysuji- nie uważasz? pozdrawiam ciepło ES

bardzo dziękuję ale czy zasługuję :/ no nie wiem podziwiam Twój podziw ;) bywaj he he , jak bardzo? pozdrawiam cię z okazji DD? chyba - jeszcze tak? mimo 18-stki ES

Meg, dzięki za sercowy karmel-( pięknie) i dobrze by było gdyby zegar nie miał nic do powiedzenia, a on tyka tak głośno! ale jest sposób- wyłączę baterię- he he pozdrawiam ciepłem niebieskiego spokoju.

he he, takich zółwi pełno wszędzie, co to mówią- jakoś będzie, należę do nich też, fajny ,nie żółw lecz wiersz! pozdrawiam ciepło ES

Wiktorze, dostałam dreszczy wzruszenia, łezka zakręciła się w moim oku, tak bliski jest mi ten wiersz, właśnie dziś, w danej chwili; dziś też mówię: -spij moja bajko, ....ech, aleś mnie wzruszył!!! pozdrawiam ciepło,ES

galopem po niebie do słońca lecą pegazy z woskowymi skrzydłami to jest najlepsze- wiele wyraża, do wielu się odnosi. pozdrawiam Patyczku serdecznie- pegaz z woskowymi skrzydłami- dobre!

Jaro, kochanie nie smuć się , jeszcze czas na smutki przyjdzie sam- nieoczekiwany, teraz DD, czas radości! następny- nie wiem czy będzie weselszy, chyba że życie się ustatkuje- he he pozdrawiam ciepło

tak więc kochani, jak widzicie sami, to osoba inne zdanie,(Ale trzeba sie wgłębić- nic za darmo!- AREK) ale fakt zagmatwane jest to życie, pokrzyżowane,(JARO) i wiersz to wyraża, dlatego trudno się czyta, jednym słowem dobrze treścią wyraziłam sens tego co w danej chwili czuje peel,(PATI) miło że wpadliście w gości, pozdrawiam serdecznie, i serdecznosci z okazji DD!he he

nie podoba misie- on jest taki... wiecowy wiersz... początek mnie zachęcał do dalszego czytania, ale sie zawiodłam... Arku- ja to wciąż z głośników radio i telewizora słyszę, w tych samych słowach, dlatego nieciekawie pozdrawiam, fr.ashka ;) podzielam zdanie Fraszki- wyjątkowo jakoś ci się nie chce poetycznie Arku!rozumiem że wena...ale lepiej może najpierw do warsztatu? pozdrawiam ciepło ES

śpiewnie, melodyjnie, fajno-straszno i ciekawie, czytaj nie dzieciom i nie przy kawie, pozdrawiam ciepło Piaście, ES

a to mi przypomniało jak to mgła rozpustnica ocierając się o korę w niemym krzyku ekstazy wiązała pajęczyny życia podobasiem pozdrawiam ciepło ES

Stefanie, a cóż to się tak zakolczyleś, cóż cię uwiera? ciasne buty czasu? nawet w kolcach nas pierun odnajdzie! pozdobasiem pozdrawiam ciepło ES