
zak stanisława
Użytkownicy-
Postów
10 886 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zak stanisława
-
Zamknąłem w dłoni, z lekkim serca drżeniem, jakąś rzecz miłą tuląc do policzka - obłok zapachu tak bardzo znajomy, jaki mi niosła twoja rękawiczka. zamknęłam w dłoni jakąś rzecz trzymałam delikatnie aż zmierzch się zaciemnił spojrzałam w dłoń otwartą to kolejne babie lato ofiaruję tobie piaście ładny ten twój wiersz pozdrawiam ciepło, jesiennieES
-
wspaniała cudowna jedyna
zak stanisława odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
to napewno nimfa była, bo one takie delikatne jak pyłek. ładnie egzegeto, po tych fryzjerkach, miło przeczytać coś miłego, lirycznego. cmok w czółko/ ES -
*** (nadal bez tytułu)
zak stanisława odpowiedział(a) na Michał Barański utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tak mi sie tytuł skojarzył z pra widłami- mężczyzna - po dziadku -
Wystarczy tylko......
zak stanisława odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wystarczy zacisnąć w dłoni kamyk. (tym razem serio) ee tam, to nie to samo, kamyk, to kamyk, radości drugiej osobie nie da, mozna nim nawet zrobić krzywdę Joasiu -
Bez tytułu
zak stanisława odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
janie! -
opadłe liście wiatr zmiecie w ogień którego nie zdoła zgasić ulewa" oj, nagrzeszył ten peel że ogień mu i po spaleniu pozdrawiam ciepło plusem. ES
-
Wystarczy tylko......
zak stanisława odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wystarczy tylko czyjąś dłoń zamknąć w swojej i znikną wszystkie strachy i smutki wystarczy.... pozdrawiam ciepło Jacku, ES -
Bez tytułu
zak stanisława odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
masz specyficzne poczucie humoru, bardzo miesie podoba, a ten wiersz jest super, jakbyś wyczuł mój nasrtój z aniołem ,właśnie tak sobie o moim myśłałam .he he pozdrawiam ciepło ES -
Szepty jesienne
zak stanisława odpowiedział(a) na Magda Rosa utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Magdo, ładnie, lirycznie, jesiennie, kobieco, podobasie pa ES -
Wiersz o związku dwóch osób po latach
zak stanisława odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
mężczyzni są samolubni, myślą że się nie starzeją, ,choć kości im zgrzytają w stawach wysiadają wahacze, idąc pod górę cićnienie im skacze jak zając jeszcze podrygują gdy młodszą wyczują- h eh e pozdrawiam Michale, ES -
pytam, odpowiedz szczerze, trudno
zak stanisława odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wiersz przekorny ja i sam ałtor tegoż; ale na dół z tobom nie spadnem, o nie! bo w dole tylko woda zostaje,a na boki - migrena grozi ,lepiej wpaść w rozłożone szeroko ramiona... pozdrawiam ciepło ES -
skojarzone smucenie kogoś
zak stanisława odpowiedział(a) na Ewa_Kos utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję i cieszę się, że byłaś i widziałaś tego ''starca'' Ciągle mu coś doklejam, potem odklejam i nadal ni w 5 ni w 9:))) EK Ewuś najlepiej ciąć... he he i to brzytwą. a mise to najbardziej- bo czas podzielony na dwa płynie wolniej i bezpieczniej. "czas podzielony tak jak moje życie dlatego już teraz trzeba myśleć o zimie ciepła jesień się skończy i zacznę sama spis z natury - z drugiej strony obiecam że opowiem wszystko choć nikt tego nie zrobił chyba zapomniał - ja nie" całuski oba kosy w nosy! ES -
zmartwa natura
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
eugenie, jakże nie lubić twoich podszeptów, są takie słodkie, dzięki ci całus w czółko! Ulu, ten zimny wiatr jest okropny, ręce misie trzęsą i wtedy kontakt z naturą jest najlepszy, idę w las! chodz grzybów nie ma, są piękne trawy na bukiety, pozdrawiam Sosenko, masz rację zawsze jutra są lepsze od dziś- tak myslimy,my opty nastwieni do świata... pozdrawiam ciepło -
zmartwa natura
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Beni mam ci ja żywokoty, przycinam im wąsy co ciągle odrastają a im strasze, tym twardsze, buziam a olewator jakoś trudno wpuścić do seca. he he pa -
tak Marletto, tylko to jest pewne, jak dwa drzewa legną obok siebie dwoje kochajacych się ludzi- na zawsze, i to jest piękne mimo smutku zawartego w pzrekazie, pa ES
-
w nim dziecko otwiera usta na czekoladkę. płenta niespecjalna do treści, tak misie widzi, ale wiersz zawiera pewien ładunek ciepła z tego pieca co się mech zwie. tylko wejść i już moczymy nogi wędrówka była daleka, w końcu doszliście do celu? pozdrawiam ciepło ES .
-
bosonoga a nie contessa
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
lakier temu parkietowi kandytatowi na slizgawkę 0 he he pa panie lip-ski pozdr ES -
zmartwa natura
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
he he sosenko, zmartwa i zmartwiona - na pół martwa. pozdrawiam ciepło -
zmartwa natura
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
o to to to :)) i drabina pomaga ;) Egzegeto, dziewuszko, dzięki za dobre rady, zawsze cenne, a życia losy- zmienne, tak zrobię- obejdę...buziam, pa -
zmartwa natura
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
he he Steffi, twoje poczucie humoru niezawodne dzięki za uśmiech pod nosem, cmok -am. -
zmartwa natura
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ewuś,głową muru nie przebijesz,a palce do krwi zedrzesz,nic nie pomoże tak już jest, im bliżej zimy tym zimniej cmokam oba kosy w nosy -
zmartwa natura
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
To już było:))) a co się stało z ''z''? :)) EK Było? może, nie wiem, tak mi się skojarzyło he he Tomaszu, a może lepiej - z martwą na tura? albo, na zmartwienie- tur ,najlepszy podobno. -
dialog poranny
zak stanisława odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a ja was kocham obie i co wy na to?było to w bajkach? a wiersz podoba siemi! ?ES -
zmartwa natura
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zdzieram palce o mur między nami drążąc korytarze do twoich zmysłów w ciemność twardo zapadam dłońmi szukając ciepła co kamforą prysło chłód wcisnął się do naszych ciał - nie szukaliśmy nigdzie pomocy w naszym cieniu nawet żar rozwiał wiatr północny w kostkę lodu zmienione gwałtownie jak diament o smutnym brzmieniu w piersi serce drży niespokojnie myśląc już o nieistnieniu w bramy otwarte szeroko nie wejdę jeszcze - spoko! -
bosonoga a nie contessa
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie -cnoto już, he he. pa Joasiu