zak stanisława

jakby go trochę odchudzić, bo zbyt przegadany, byłoby super,pozdr ES

a gdzie mój kom.? przecież go dałam!!! ale co tam nadam jeszcze raz, to jest dobry wiersz!!! a tak między nami ja często z rurami rozmawiałam nad zlewem, hi.:) pozdrawiam ciepło ES

nie ma bardziej zakaźnego wirusa od chłodu który paruje Tomku, ja już nie raz sie zastanawiałam na jakich falach nadają nasze mózgi, bo co czytam twój wiersz, to mam wrażenie że siedzisz w mojej głowie, ta puenta jest wyjęta zywcem z mojego zycia, ten wirus siedzi we mnie.... napisz coś wesołego ...o pozytywnym nastawieniu,,,,,plisss pozdrawiam ciepło ES

bryłe lodu rozpuścić może tylko wielkie uczucie, a u ciebie ono jest skoro płynie,,, pozdrawiam ciepło ES

Pawle, musiałoby minąć dwa pokolenia,żeby puzle miały nie tylko ręce ale i głowę. pozdrawiam i miło że jesteś...

he he anko, tak uważasz? w obu przypadkach? he he podziękować....

Tomku, bardzo dziękuję za pomoc w warsztacie, twoja propozycja przypadła mi do gustu, ale stwierdziłam że dwuznacznosci będą większe gdy polepię podszeptem Eugenowym buziaczki!ES.

a wiesz Patyczku że masz rację? po niestrawnościach wybrańców- brak , dobrze brzmi.... pozdrawiam ciepło

nie wolno już nigdy rozmawiać z ludźmi "marnej reputacji" cyt.sł.premiera kaleczymy języki na chwastach zarastających poczucie odpowiedzialności - nadzieja na plon ryzykowna zważywszy że miarą będą kopy nie odnajdziesz w korcu tuzinkowych lat puste dno - nikt się nie odbije czkawką tylko po kolejnych niestrawnościach wybrańców brak

szary gołąb uczuć...jednorękich

kaleczymy języki na chwastach zarastających poczucie odpowiedzialności nadzieja na plon ryzykowna zważywszy że miarą będą kopy nie odnajdziesz w korcu tuzinkowych lat puste dno nikt się nie odbije czkawką tylko po kolejnych wybrańców brak

"rozlej na ziemię nie pozbawioną skazy której NIKT jest podłożem Id" tak misie Tomku, pozdrawiam ciepło ES

To dołącz na jednego. Michale- dołączam na jednego, ale bez lania w krzywy ryj, he he bardzo lekki, wesoły utwór, Brawo!!!

albo pijaków pełno na drogach, albo śpiących, pozdrawiam kosów oboje.ES

pozdrawiam ciepło anko ot, dobry wiersz zasługuje na dobrą opinię, ale co tam ja...buzka!

Marlett, poetko morza, czy ja cię znam? oj, chyba tak! pozdrawiam ciepło ES

do polewania? :) No i oblewania, a niektóre momenty są łatwiejsze. ino momentami som łatwiuchne,pozdrawiam ciepło Stefanie, i zycz mi zdrowia bom zbolała,ES

do polewania? :)

tak Tomku, to jest włąśnie to! a poprawki są dobre, wiec je biorę pozdr ES

częśćiowo zgodzę sie z kyo, ale ten tlumżałobnikó bardzo misie widzi, pozdr ES

dla Marka, co odszedł, a myśłałam że można się przygotowac się na żal- nie można- Kalina pozdr ES

Stani.jeśli jej wstyd ,to może kiedyś przestanie. PozdrawiaM. he he przestanie jak będzie miała się czego wstydzić....

nie chcę takiej jesieni z wierszy malowanej temperą i nieostrzoną kredką nie chcę czytać o spadających liściach zmetaforyzowanych łzach zwichrowane obrazy przyszłości myślisz że w przyszłości tylko taką jesień będziemy oglądać?, to byłoby straszne. apeluję do młodych! piszcie, piszcie, jak najwiecej wierszy jesieni, o łzach prawdziwych i o liściach prawdziwych i o żurawiach i o wszystkim, nasza jaskółeczka roztacza wizje!!! frrrrr aszko, ale i tak podoba misie! buziam. ES

we dwoje wcale nie boli...cmok. ES

wiersz niezły w treści ale wersyfikację, uważam, zmień.pozdr ES