
zak stanisława
Użytkownicy-
Postów
10 886 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zak stanisława
-
śnieg, czyli z górki bez trzymanki
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Moon, witaj ,ładnie wpadłaś ...he he i dziekis, -
śnieg, czyli z górki bez trzymanki
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
raczyłem. i nadal się raczę. bardzo mi się podoba. miałem na myśli: -czy potrzebne jest "gdzieś"? -w kąciku czy z kącika? - inaczej się czyta--- z kącika mnie... to białe szleństwo... he he bardzo lubię co i jak piszesz. dużo ciepła i optymizmu. naprawdę pomaga. i będę dalej śledził. S ech, Spiro, ty to potrafisz nalać kufel optymizmu, fajsko to czynisz, pozdrawiam jeszcze raziczek -
beztrosko czyli (błękitny monolog dla niej)
zak stanisława odpowiedział(a) na piotr patt utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"mówiła ty świnio rozkładając emocje na wersy tak to już jest z kochaniem " i nie tylko to, fajny wiersz....ciekawe metafory pozdr Es -
Ogórek nie śpiewa
zak stanisława odpowiedział(a) na Adam Gabriel Grzelązka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie mówi nie gada nie paple jęzorem po próżnicy nie chlasta zielony jest całkiem w tej sprawie śpiewanie zupełnie mu nie w głowie *** i juZ tutaj chciałoby się rytmicznie...i rymnie.... ostatni wers zmień, resztę poczytaj głosno i też zrytmizuj, tekst fajny, wg, mnie pozdr ES -
śnieg, czyli z górki bez trzymanki
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to miło egzegeto że czytałeś, ale tylko cynkujesz gdy sie czepiasz, inaczej nie? he he tym mocniej pozdrawiam -
fraszka okolicznościowa
zak stanisława odpowiedział(a) na Spiro utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
eee nie gadaj, toć już som... pozdr ES -
Kuchnia w szafce
zak stanisława odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"przepływa ciepło z elektrowni jądrowych"--- Espeno, pamiętam kiedyś się mówiło tak na piersi, he he ale niezle to skompletowałaś z parapetami....pozdr ES -
ja się boje sama spać
zak stanisława odpowiedział(a) na Karol_Cioł utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
od słów- namiot nie wytrzymuje, jest ok, początek o kant rozbić... zagmatwany.... pozdr ES -
śnieg, czyli z górki bez trzymanki
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
.....w puchu główka dziecka.... w kąciku mnie promyk... (nadzieja) zlizuje błyszczyk z ust... żeby pocałować maleństwo.... to taki wiersz nie na jedno czytanie... dzięki Spiro, że choć ty jeden raczyłeś.... pozdrawiam ciepło ES -
Królowa Śniegu
zak stanisława odpowiedział(a) na Beenie M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
piknie kobito! całuski znad morza. Es -
Współczesna ero ty k ....
zak stanisława odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Stasiu, no dobrze, cieszę się, ale ..... może jednak w czymś by mi tu zamieszać ku chwale i na pożytek Twojej płci ? Ta tematyka mi leży od dawna kamieniem już kiedyś zabierałem głos w tej sprawie na forum Twojego Stylu gdzie było o ustanowieniu na 14 lutego V-Dnia czy coś w tym stylu dokładnie nie pamiętam. Chodziło o to, aby w dniu zakochanych przypomnieć światu o wielkiej niedoli kobiet trzeciego świata- dla mnie to czwarty świat. Żeby kobiety wszędzie żyły na poziomie choćby europejskim - czyli w pierwszym świecie pozdrawiam serdecznie egzegeto, chętnie, ale nie mam głowy teraz , bo na niej siedzą dwie małe istotki, jedna właśnie sie obudziła i woła...pozdrawiam ciepło ES -
List do nienarodzonego dziecka
zak stanisława odpowiedział(a) na po prostu utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
i cóz ci powiem miłego, jak zwykle płentujesz super, ale nie chcesz się odzywać,mimo... lubie twoje wiersze...pozdr ES -
koniec bez odpowiedzi
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
egzegeto, rozumiem ciebie, masz rację- czasem....dla niektórych.... Leno,miło ze śledzisz poczynania miniaturki/ pozdrawiam oboje WAS baRRRRdzo serdecznie i snieżnie. -
śnieg, czyli z górki bez trzymanki
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
gęstnieje.gdzieś wrony pogubiły gniazda w puchu główka dziecka strząsa moje zmartwienia za przyzwoleniem napycha w kieszonki białe szaleństwo z kącika mnie promyk zlizuję z ust błyszczyk uśmiechając się całą szerokością ramion tulę filigranową postać zaproszenie do przewietrzenia zadumy mojej kochanej Julci > -
Współczesna ero ty k ....
zak stanisława odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
podjąłeś się trudnego tematu, ale n iezle ci poszło pozdry es -
No i tak, i tak, tak
zak stanisława odpowiedział(a) na były__premier utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wierszuś poszedł do kosza;) również ciepłe pozdry nonie i ja nie zdążyłam się nad nim popastwić- hihi, -
Zakazana miłość
zak stanisława odpowiedział(a) na Karolina Maciejewska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nic w przyrodzie nie ginie, coś dał to zeżmiesz,- he he -
koniec karnawału, a na orgu robi się coraz weselej, tak 3maj mimo iz śnieżnie, pozdr /ES
-
No i tak, i tak, tak
zak stanisława odpowiedział(a) na były__premier utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
i co z tym psem, obsikał wreszcie tych co pod ostatnim kioskiem? pozdrawiam ciepło ES -
Uwstecznienie
zak stanisława odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie wiem jak było, ale jest super, klimat sielankowowspomnieniowy, taki ciepły,nawet zobaczyłam promyki słońca na kociej sierści... pozdrawiam ciepło Es -
koniec bez odpowiedzi
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
egzegeto, szczecin odwzajemnia się śnieżnie, Leno, racja... Krzysztofie, robi się, pozdrawiam kochani ,bardzo ciepło i śnieżnie. -
jak Pan w Kratkę pozbył się kłopotu
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
w.2 Jak pan w kratkę panią bez głowy zostawił W słonecznej podomce na murawie skoszonej jeszcze wczoraj do głowy nie przyszło pytać o związek kina niemego z pełnioną rolą statystki. Wjeżdżając snuł plany pozbycia się balastu patrząc na rozkład bał się zakłóceń tych wszystkich psujących się na trasie - łącznie z nią- części starego samochodu. Zamawiając nowe zrzędził na konia u płotu I odległość Język w bucie nawet palec uwierał jak zbieg okoliczności i nagle Wszystkie jesienie przykleiły mu myśli o pustych ucieczkach z zimnego domu do ciepłej zupy i fasoli po bretońsku. Nie przyznał nawet przed sobą pomarszczonym czołem przeciążył sprawę - jakoś to będzie przecież jeszcze ma konia ***** Niebo na jej głowie już nie mieści się fryga jak bączek zepsuty rękami dziecka pomiędzy ścianą a pomarszczonymi palcami od szukania pomocy Jedzenie w barwach modyfikowanych mięta i rumianek wtedy to była prawda jak dziesiątki innych o ustalonej cenie. teraz kolej na modłę. Jakoś to będzie, nawet gdy ciągle pod górę -
koniec bez odpowiedzi
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Piotrze , jak zawsze racja po twojej stronie, poprawiłam, sprawdź, pozdr śnieżnie ES -
nieskończona część wątku
zak stanisława odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
taka nostalgiczna myśl w związku z W.całkiem dobrze ukazana. pozdr ES -
fraszka okolicznościowa
zak stanisława odpowiedział(a) na Spiro utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dobre! pozdr ES