Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. polubić siebie chcący- nie bardzo pasuje mi do treści, pozdrawiam cieplo plusiskiem ES
  2. Spiro, wiesz wybrałam jednak propozycję twoją jakoś dopasowala mi sie, serdeczności--------dziękiserd.
  3. tak Sosen czasem podnoszę ręce w geście błagania.....aż mdleją... serdeczności
  4. miło egzegeto że pamieć u ciebie dobra he he do moich wynurzeń...serdeczności nasłonecznione slę .
  5. obie wersje ok,chociaż Nechbetowa płynniejsz... pozdrawiam cieplo obie ES
  6. Colcie, u ciebie zawsze podobało mi się że prowadzisz kronikę wierszy.... współczuję i życzę szybkiego zdjęcia....gipsu, myślę że to on przywołał tytuł- perłopława, nie będę powtarzać, że czytałam twoje lepsze, bo każdy wiersz niesie pewien ładunek emocji.... pozdrawiam ciepło ES
  7. he he- zgadłam że to słowo cię rozbawi, nie moglam się doczekać reakcji:):):) a słoneczko zajrzało do mnie po zamowionym deszczu! odwzajemniam!
  8. Piotrze, dobrze że ty tę biedną aurę wcisnąłeś w odpowiednie miejsce... dzięki Judyt, dobrze ze tobie nie mdleją ręce lae na wszystko jest czas i pora, chociaż nie życzę ci tego...spokojnej nocy i pisz, kochana , pisz....
  9. Martyno, przeczekam aż się nam,yslisz gdzie wcisnąć tę biedną aurę,bo ona mi się tak podoba.... miłej nocy po oszołomieniu dniem....
  10. Podoba mi się, a to... jako pointa. Pozdrawiam - wiosennie ;) no, HAYQ jak mówisz tak to ci wierzę że mówisz dobrze... (sama się sobie dziwię- ja i wiara mężczyznie) no ale za okienkiem wszystko mozliwe:):):) a co z aurą? gdzie ją wcisnąć? przeca to kobieta!he he spoko,jnej nocy
  11. --- ale zjeść mogą ją korniki...... twój wiersz przypomniał mi mój o parkiecie- fragment: jest śliski, prężny i mój w całości... he he pozdrawiam cieplo eS
  12. ale czy z tego wyszedłby wiersz, jeśli tak to juz czekam z łezką wzruszeń...
  13. Sosno, pamiętam z warsztatu, zrobił wrażenie, zeznania podtrzymuję i plusuję, z pozdrowieniami ES
  14. he he, a mi to przypomniało mojego psa, który wskakiwal na tapczan i łapami masował mi plecy, tzn, łapami odbijał się i tak w kółko... Martyno, tak długo pracowałaś:):):) nad tym wierszem, bo już tęskniłam..... buziaczki, ES
  15. tytuł nasuwa zupełnie coś innego, dlatego myslę że nie jest aż taki zły, a wiersz jak samochodzik z klockami wraca sie dzieki niemu do wspomnień Piotrze, pozdrawiam ES
  16. Miło Alicjo, że poświęciłaś poświateczny czas:):):) pozdrawiam ciępło
  17. TRZEZWIENIE jest okropne...w odwrotności do wiersza pozdrawiam ES
  18. 'dorosłam, przerosłam a marzę o puchowej kołdrze z gwiazd' myślałam że nie muszę już niczego że porastam mchem tymczasem ziarnkami sypiącej się babeczki w dziecinnej piaskownicy liczę kolejne szczeble rozwoju nadwerężone ciągłym wchodzeniem po kawałek dzisiaj dla lepszego jutra na miarę wzrostu wyrosłam i wrosłam od nowa szpadelek łopatka ślizgawka i kaszka aura wiosennego niepokoju w uczuciach nie czekam cudu podnoszę wiarę a czasem ręce mdleją w.2. marzenia o puchowej kołdrze z gwiazd na receptę długoterminowego wykupu myślałam - nie muszę niczego porastam mchem tymczasem od nowa ustawiam babeczki sypiące się w dziecinnej piaskownicy licząc kolejne szczeble nadwerężone ciągłym wchodzeniem dzisiaj po kawałek jutra na miarę biedronki łopatka ślizgawka i klaps aura wiosennego niepokoju w uczuciach nie czekam cudu podnoszę wiarę a czasem ręce mdleją
  19. kolejna wiosenna kompozycja deszczu zieleni i błękitu oczu patrzących z pogodą dzisiejszych dni … oby tamte nie zawróciły z drogi * to jest piękne! słoneczka.. ES
  20. Martynko, kochanie wlazłam tu bo żywię nadzieję że TU ktoś mnie czegoś nałuczy, bo wiesz że ja tylko intuicyjnie buduję swoje strofy.... nie znam się na semantyce,oksymoronach itepe i tede.... i tych innych nazewnictwach.... wiem że ten wiersz ma za mało magii, ale łon jest taki z dziesiątej przeróbki i po drodze pogubiły sie rzeczy ważne i ważniejsze... Kochanie, dzięki za życzenia przesympatyczne i mam nadzieję na spotkanie we wrześniu w Twojej stolycy- Wrocławiu, jeszcze zawiadomię cię osobiście pa!
  21. coś intrygującego.....
  22. Jordanie, rzeczy proste najczęściej bywają najbardziej skomplikowane, więc dobrze użyłeś słowa"prymitywne" dzięki i mi miło, że tobie miło:):):) Leno, milo że jesteś ze swoimi ciągotami, he he Nataszo,mamy we krwi ciągoty na łono, naturalnie! z czasów prymitywizmu ..:):):) Steff, wiadomo, jak Wenecja to i gondola.... a most był rzeczywiście w stylu weneckim- w Lądku Zdroju....i gondolier bez gondoli....:):))))) słoneczko ślę wszystkim, u mnie już świeci...
  23. oby tak bylo, radości, ES
  24. nawet lubię kiedy szukasz nowych problemów nigdy za wiele udawanej ciszy zmysłów mi już brakuje dla ciebie - tyle ich potraciłem a mimo to szukamy jeśli jeden traci a dwoch szuka to się nazywa prawdziwe uczucie....... o jedno szukanie za dużo... w sumie podoba się, pozdrawiam .ES
×
×
  • Dodaj nową pozycję...