Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. Jest taka tęsknota, co piszczy w trawie i taka bieda, co w kości zamknięta i takie sito, co smutki przesiewa. Jest takie serce co zawsze pamięta na pastwę suszy i zapomnienia wydałam mój ogród tu zbratał się z perzem bratek zakorzenił mniszek dziewannę pod płotem spokrzywił się rododendron zakolczyła się róża z kasztanem rojnik łodygę wystawił wyniośle zmotała się w nim konwalia tulipan płatki zatulił żałośnie biedronkami zakwitła kalia lipa tnie niebo suchym konarem próchnieje od środka po trochu gołąb w gnieździe z kukułczym jajem z przyzwyczajenia woła grochu słowiki kwestują pod akacjami dobrą monetę na powrót ogród postać zmienia bez swojej pani
  2. no wiesz, nie nazywam się PANI oBraza, hehe, żarty lubię, pozdrawiam ciepło
  3. detektyw się znalazł, psia krew... he he nie dal nam pozgadywać miłego wieczoru Egze.. i detektywie!!!
  4. bałeś się a jednak ugryzł...i pytasz czemu? jeśli się boisz, czy to znaczy ze nie ma prawa ugryźć?
  5. towaru tego z wysokiej grzędy spada na doły z hałasem głupieją od tego urzędy bicepsy potrzebne- czasem maluczkim by natłuc nieuków tłuczkiem
  6. Jak wiadomo tu i wszędy zło wkradło się w urzędy kiedy wyszło szydło worem piekło staje im otworem
  7. Krakowianka będąc w Zgierzu zakochała się w rycerzu gdy zdjęli oboje i serdak i zbroję opalali się na perzu. * jakąż wojewoda zrobił minę gdy ów perz zmienili w pIerzynę.....
  8. tygrysy do klatki, tygrysice do łóżka panowie na plecy i tak dla hecy ptakiem do góry na głowę poduszka
  9. ptaszkowie szarością wśród ostów wyrosły odporny na kolce ten ludek zbyt prosty ....do czasu...
  10. gdybym się lepiej przyjrzał zobaczyłbym skrzydła gdybym się bardziej wsłuchał usłyszałbym śpiew * niepotrzebnie się bałem tylko czemu mnie ugryzł a szczepienia myslę że od gwiazdki do zmiany bo "gdybym"... nie pasuje do podsumowania pozdr Es
  11. no, tak ale i tak wiemy że ONA.....zresztą ty tu rządzisz i wiesz najlepiej co dobre dla twojego wiersza, pozdr ES
  12. podobnie jak moja tercyna, też próbna, nigdym nie robiła...;)))
  13. dawaj, chodź!!! ramiona rozwieram jak okno na świat!!!!;)))))
  14. ee tam a takie się zapowiadało rozgrzeszenie.... Powiedział: dziewko do piekła marsz i nie chciał słuchać wyjaśnień nawet nie miałam alibi przecież sama tego chciałam--- do kasacji!!!! pozdr ES
  15. Z jednej strony zgadzam się ze Stanisławą. Ale jeśli już to może tak: "nadzieja każda kocha pomimo lecz niekiedy zachodzi mała pomyłka" Pozdrawiam o, i tak stała się jasność...
  16. Inez wszystkiego nalezy popróbować,;:))) przecież nie mówię, że nie gimnastyka jest wskazana dla zachowania kondycji ;) :))) oj, tak, każda..he he buziames
  17. ich melodie współgrały tonami las się cieszył darmowym koncertem kłótliwe sójki skrzeczały niegrzecznie choć nie było powodu teraz i przedtem drzewa szumiały cichością werbli na ziemi w liściach wre praca żuki i larwy nie ustawały w znoju tylko ludzie przekornie - na siłę szukają niepokoju--- bez jakiegoś, wtedy staje sie śpiewne.... kursywę przemyśl... pozdrawiam serdecznie,ES
  18. drżysz, przymURszałym nadgarstkiem przesuwasz z mozołem czas stoi w miejscu atramentu niewidzącym wzrokiem szukasz może kiedyś zapełnisz myślami oddychające cienie wysnute z niezapisanych kartek . a gdyby takie przerzutnie zastosować? co ty na to???? pozdr ES
  19. Macku, tu chodzi o miłość zdradzoną, a ktoś trzeci na horyzoncie się pojawił i ona się boi... że znowu... tak samo! błędne koło( tak myslę) pozdr ES
  20. przejmujące, może warsztat nie taki, za dużo kropek, ale znam to uczucie..... sznyty, grrrr.
  21. prawdopodobnie.... możliwe że się na strychu zawieruszył????
  22. ale treśc oddana...szmacianki wracają do łask uczepiona sznura od bielizny... ładnie podsumowane, pozdr ES
  23. Krzysztofie, ja poczułam, boli...... z domysłów, bo w wierszu tego bólu nie ma.... pozdrawiam serde.ES
  24. no... bo... za dużo- ONA, rozumiesz????
×
×
  • Dodaj nową pozycję...