zak stanisława

Leno, podbudowałaś mnie bo już miałam wąty czy to ma jakiś sens, dzięki, miłego dnia

Mówisz że jest wiosna więc dlaczego powietrze zachowuje się ozięble mrówcząc po plecach nie otula ciepłem. Zapowiadał się deser z przepysznej zieleni miękkość traw ,tymczasem tylko oczy wymiękają jak mech pachnący ciszą w zapomnianym lesie. Tętno jakieś spowolniałe i mało miarowo bije na przekór galopującym myślom. I komu to i po co to. * Z księżycem obeszłam się uczciwie. Po nie udanym spacerze w świat osobistego zamiłowania do narzekań, bez pretensji poddałam się jego czarowi. Pogwizdując wilgom ułożyłam ten wiersz, przecież jeszcze jest wiosna. Listek szczawiu w zęby i zmielę wszystko przyprawione trafną puentą.

zgadzam się z powyższym.

tez tak myślę i odwdzięczy się Kwiatami!!! cmok Judytko,

tak trochę Stasiu... wiesz, przypomniaŁy mi się stare, dobre czasy kiedy w podobnych klimatach pisywaŁam serdecznie Espena :) też tak sądzę, ale czasy się zmieniają, klimaty dojrzewają, nie zawsze tak jakbyśmy chcieli, bo słabą wiarę mamy w siebie.. cmok Es,peno!

hiperwentylacja ,calms i odjeżdżamy ty z pełnymi kieszeniami w życiu nie widziałam żeby ktoś miał wszystko w spodniach konduktor zamachał lizakiem odjazd * tak może. i zgadzam się przerzutnia super! ale.... burza pod kocem z szalikiem --brzmi nieciekawie!!! pozdres

może się obudzą dziewczyny z tej anoreksji.......

wiadomo, swój do swego... he he

byle "twarz" gładziutką miała pani co do zdjęcia pozowała

Kamienny książę rozłożył ręce pobłogosławił cichym rozstajom nie było stać go dzisiaj na więcej spranymi dżinsami dłonie zajął---??? pozdres

ona spojrzała a jej oczy jak ogień bez którego czyniąc nieroztropnie chleba nie wypieczesz i spalisz złudzenia to spojrzenietrwało jedną chwilę-------------popatrz.....zmiany pozdrawiam a zdania z warsztatu nie zmienię. LUBIĘ.Es

i owszem, tylko czarną nie zakrapianą sroką.....;))) pozdrawiam jeszcze raz ES

Waleria wie w czym rzecz( już ją Lubię), wie kiedy należy panu poprzeszkadzać coby nie "dziargał" pozdrawiam ciepło,ES

Nie jesteś naga nie bardziej niż ten szkielet który widziałem na lekcji biologii a którego płeć mogłem poznać tylko po rozłożystości bioder co za lubieżność tak się rozebrać! Krzysztofie, zrób edytuj i wklej poprawni pozdrawiam es

Spiro! świetnie, wreszcie zostałeś DOCENiony, następna dawka leku pochwał ode mnie! miłego wieczoru, ciepłych snów! ES

no, no dałeś po rogach... żubrom, żubrzych?he he piknie wyszło panie eR z pozdrowieniami i dla Henrietty, eS

ale! ładnie to powiedziałeś Piotrusiu!

inauguracja? niezła! pozdr ES

Piotrze, Michale,dzięki za odwiedziny;)))) buziames

to miłe jeśli zapamiętałaś

ten Major, to chyba babka... pozdr,ES

chowam się za bez wstydnie, podoba mi sie u ciebie łączenie słów które w efekcie tworzą nowe pozdr ES

podobny temat mnie kręcił - żona barabasza, wiec pasuje mi podejście do ostatniej zwrotki niezle, ale .... no właśnie ale.....nie podoba mi sie ironia w tej zwrotce,(moze się nie wczułam,nie jest to ironią) pozdr ES

tak tak nie tylko do marzeń prowokuje...;))) miło że zagościłaś w nim pozdrawiam ciepło

ee, tam marudzisz, połamaniec zakręcony odzwierciedla czasem psyche...che, che. dzięki za życzliwe słowo, wezmę pod uwagę, :))))słoneczka panno Marudo!;))