Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. Jacku, macham renkom, a co mi tam.... i masz rację męczy... brak kasy :)))) pozdrawiam ciepło
  2. tak, tak, tak propozycja przyjęta, jednogłośnie na razie przeze mnie :)))
  3. Jacku, NIE, NIE, broń Panie Boże- lubię pisanie Jego!Tylko chciałam coś na przekór na komentarz Messy,chciałam z innej beczki żeby nie było tak układnie- jak Messa mówi. Pozdrawiam serdecznie
  4. prawdę baba rzecze, rymy do niczego, rytm się gubi i ten głupi kto się kutasem chlubi :PPP ale przyznam jedno- znasz NAZWIsKA:))) :)
  5. kasy nie tylko stokrotkom brak gdyby mi powiedział , że kocha poszłabym, oj poszła za nim w cały świat :))) lecz sprawa nie warta zachodu dla tulipana, który zmarnował życie za młodu z pustą sakwą rżnie bogatego pana:))) pozdrawiam Jacku, serdecznie:)
  6. bardzo niewinne wyznanie, i mi się podoba pozdrawiam Jolu:)))
  7. hihi, ja nawet wiem co.. penis...małoromantyczny:P tu nie o penisa przecież się rozchodzi a o zwykłego szowinistycznego ch*ja((-: pozdr no tak, ten ch-j jest bardziej świadomy do czego dąży :)
  8. kochane kobitki, dziękuję za dobre słowa, tym bardziej, że dobrze się bawię wykorzystując komentarze, ktoś powiedział z naszych, że to terapia i owszem, dobrze , że jest, bez psychologa i kanapek z widokiem na twarz spoconego psychiatry, życząc milego dnia z pozdrowieniami i krzykiem gęsi żegnam znowu na jakiś czas :)))) Hej, Maćku, zajrzyj rzeknij słówko:))))
  9. a co tam ,jaki podkład taka baza nie mam czasu... na wielkie LITERY :)))i smacznego do gówna nie życzę , skoro się przejadło:)))))) pozdrawiam
  10. dziękuję, Pancolku za miłe pozdrowienia i ja przesyłam również
  11. Messo, miej litość, tak się wzruszyłam, że serce podeszło mi pod.. tak mówił mój ojciec, starą polszczyzną, gwarą.. I powiem Ci, że to wina tychże tam w górze- Płanetników :) przypomniałeś mi i stąd wielkie moje wzruszenie, boć i do domu daleko:( pozdrawiam gałązką złotlinu, tutaj juz kwitnie.
  12. hihi, ja nawet wiem co.. penis...małoromantyczny:P
  13. dzięki Steff kłaniam się z Londynu:))))))
  14. dobrze radzisz, czy podołam? musiałbym raz z gwinta, oo, wtedy na pewno byloby nierówno, a póki co, to tylko pod sufitem tynk schodzi :) dzięki Messo
  15. no, nie powiedziałabym, pijak sam z siebie robi małpę, a moja Plka chciała zrobić z niego człowieka:P " faza na ukłony?" a co tam :) pozdrawiam i dziękuję
  16. miłość różowieje na znak nocy i robi się całkiem pąsowa po wszystkim brawo Januszu, piękna liryka
  17. Izuniu, wzbudziłaś mój podziw, dobra robota!!!!!!zabieram ściskam radośnie
  18. parzył każdy ruch gdy dotykałeś wzrokiem sandry * odginając się stosownie od podłoża wyliczałam odległość pomiędzy twoim a moim wzgórzem dodałabym- dremlinem skoro już mowa o ukształtowaniu polodowcowym...:P na rozgrzeweczkę grzańca i po lodowcu :))))
  19. hihi, Maćku, to ci dopiero... twój mały wie co dobre :P pozdrawiam ciepło
  20. jedni się bawią czytaniem, inni pisaniem, a młodzi maja wszystko w lesie;P Witaj Stefff, uściskowywuję oboja WAS
  21. a las posadzili dla zmyły wiedząc, co się stanie, - czytali Nostradamusa:) witaj Krzych :)
  22. Jesteś niesprawiedliwy :PLecterze, ale wiem jedno, lubisz czytać bestię, hihi Stasiu, wiem że masz serducho ze złota ale daj se spokój... ;) Anna Para, Ewel K, BARBARA JANAS, kasiaballou, Fly Elika, miss croup, mine, marianna ja, krwawa-mary, Marlett, mały dzielny toster…………………….. Tu się orgowemu "kandydatowi na kandytata na poetę" nie chciało nawet zasług wymienić - byle licznik bił... heheh Lecterze, moje serducho już tak oskubane, że kszty złota w nim nie znajdziesz, jeno 'mygła' współczucia :)
  23. zainteresowaniem, o tak Espeno, tak pozdrawiam ciepło S
  24. zak stanisława

    do...

    'a może właśnie pochowałaś w szelestach cienkiej sukni starej parę obrazów aksamitnych, w fałdach pomiętych gronostaje przyszyłaś igłą zaśniedziałą, co tylko w twoich dłoniach giętka parę uśmiechów pogubionych, kiedy strudzona wciąż narzekam' może nadejdzie taka wiekopomna chwila, że o mnie wnuki będą pisac takie piękne liryki :))) cmook Beatko powodzenia
  25. ? brak słów To się nazywa wchodzenie do d... bez mydła ;) Tanie politykierstwo na poziomie gminnym, zbieranie głosów poparcia za kawałek osmolonej kiełbasy i kufel piwa. Najbardziej smutne jest to, że chętni zawsze się znajdą... Jesteś niesprawiedliwy :PLecterze, ale wiem jedno, lubisz czytać bestię, hihi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...