Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. hehe HAYQ- dobre! radości!
  2. żebyś wiedziała; wczoraj zaglądałam do moich starych wierszy i czytałam twój komentarz, zastanawiałam sie co u ciebie, co porabiasz... widzisz wywołałam..... hehehe cmoook wielgaśny!!!!
  3. Basiu, Basieńko, nie za bardzo łaskawaś dla mnie?????;))))
  4. oj Ewuś masz rację, jak zawsze- zresztą!!!!!! kosy w nosy.
  5. z życiem jak z grą w karty, kiedy jesteś pewna że się ukąłda, po północy odwraca sie od ciebie, trzymaj kierunek, podobnie z pisaniem wierszy.... tylko najlepsi trzymają kierunek ale czasem i ich wena zawiedzie na manowce.. pozdrawiam ciepło ES
  6. Waldi, miło,że trzymasz straż ;)))). PannoBeatko -żaczo!;))))
  7. czapka niewidka przydałaby się!!!! coby się nie narosić ładna puenta! cmookeS
  8. Basiu, oj jak dawno!!!!! WITAJ OD NOWA!!!!!! ale widać myślimy o tym samym, he he ;))))
  9. a jest takowa????? chyba tylko w nas samych;)))) cmok Marlett
  10. Tka Sosen, tak myslał, może miał rację? serdecznosci Kasiu, kłaniam sienisko!
  11. aegca la, mi, sol, do, la do- górne? niezła melodia,pomysł też! pozdrawiam ciepło ES
  12. mawiają jak nie masz szczęścia w miłości, graj w karty najgorzej gdy ani tu ani tu. chłód to przechowalnia smutku na dłużej i dalej niestety TAK!;)))) pozdrawiam ciepło ES
  13. suchy, fakt, ale niedopowiedzenia mają tu duże znaczenie dla obserwatora i czytającego, dopiero puenta naprowadza na ślad... i jest dobra! pozdrawiam ciepło ES
  14. widziałem furgony ludzi którzy nie zaznają ranków upstrzonych czekaniem w kolejce do łazienki kłótni o robienie szybkich śniadań i jedzenia na łóżku ---- ich myslę że bez tego? na które sąsiad się skarży – niby nie naoliwione z boku widać najlepiej....prawda. pozdrawiam ciepło ES
  15. ja jestem do wymarcia i do wyginięcia jestem bo moja populacja liczy mnie + przychówek * A im mniej mnie tym więcej ciebie hej ty tam czytający zeznania zezowatych cicho bądź wszak masz tak samo przesrane życie na pograniczu tego i owego a najbardziej tegotam braku - płetw do falowania na kruchym grzbiecie kanta szarej egzystencji podołać nie potrafisz uczciwie nawet na życie popatrzeć przez ucho igielne na łebki od szpilek wydaje ci się że wiesz nokautując między karcz pniaków a slogany współczesnej "intelidencji " obeznanej z rodzimą destrukcją i buraczanym Poważaniem Obywateli PopiSkujących w dżungli na lianach znaczeń wiszą wszystkie moje i nie moje pnącz wybujałych ponad czasowość nikt nie pokona własną głupotą zapisałam ci w testamencie nic tu po mnie * cytat Plezantropa
  16. to były czasy....ale POlak potrafi...;))) nawet wiersze pisać;)))
  17. cynizm prawdziwy\ie poselski... pozdrawiam ciepło ES
  18. Nie lubię kiedy ciepło pod stopami kruszy się wczorajszy dzień odlatuje w bocianich gniazdach lato zastyga bąblami w kałużach kasztan rozdziany przy babie snujnej* więdnie w powietrzu nić ulotna myśl o nieuchronności nie lubię kiedy tak wygubiasz się z ciepła * kalinowe
  19. wiejcie aby nie za daleko, ale przytupem! cmookieS
  20. ilu czytających, tyle propozycji, autor ma swoje zdanie i dobrze, ale przychyliłabym się w stronę amehoba.. pozdrawiam ciepło Es
  21. no, właśnie dzisiaj miałam ten sam problem, nie chce mnie zalogować na moim własnym kompie, korzystam z niewłasnego, buuuuu co mam dziełać?????
  22. a gdtby tak pozbyć sie powtórzeń,- mając? tak mają co niektórzy.... pozdraiam ciepło ES
  23. ech, kochani, cudnie, jak miło WAS czytać!!!!! z WAMI lekko i przyjemnie, rozweselają się wieczory senne. pozdrawiam całą TRÓJKę A + J + A, ES
  24. temat pod tytułem my niczym się nie różni od popielniczki gdzie już nic wcisnąć się nie da uwagi nie zwracam z grzeczności dla gospodarza udaję że nie trafiam mam poprawić ale jakaś dupa zawraca moją głowę zapomniany żar jak niedomknięta tajemnica spokojnie odchodzi na plan dalszy pod szafę od zachodu do wschodu sączy się nieprzerwanie brakuje reakcji czasem coś się uśmiechnie ale ogólnie spalone szczątki Ja bym to tak widział z zamianą "dla gospodarza z grzeczności" na "z grzeczności dla gospodarza" Ale przydałoby się jeszcze trochę pomajstrować przy nim. ----TAK! Pozdrawiam
  25. w chłodnych prądach pozostawiam łąki ciepłe jak dziewczęta--- zamarzyłam sie..... ;))) a jabłko zaraz upiekę, z migdałem w środku i bitą smietaną!!! narobiłaś mi smaku!!!! miłego, smacznego dnia!! Lenko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...