Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. I można ją płoszyć jak kochankę Ale nie wypada z nią żyć zbyt otwarcie Dziś modne są związki tymczasowe Jako wyraz tymczasowej odpowiedzialności * TAK, i tu pies pogrzebany- TYMCZASOWA odpowiedzialność mówi sama za siebie Jaro, biję brawo za celne myśli! ES
  2. ...... kiedy po wielokroć czułością ust dłoni siebie wywołujesz fale przyboju uderzające o brzegi * Lidko,wiersz bardzo zmysłowy i kobiecy, ale w tej zwrotce coś mi nie pasuje, wybacz, nie znam się za bardzo, ale słowa wytłuszczone, gramatycznie nie pasują do siebie uściski ES
  3. spotkać się z poetą to żaden interes, człowieku ten tylko buja, czasem chmurny, załatwi cię wierszem. bywa niepokój z nim,traktuje z góry myśli swoje ucisza. interesu żadnego. nie rozumie Proszę ja ciebie 'śrubanki' fiskusa przekręcić to trzeba tak człowieku trzeba, bo inaczej trybu nie ruszysz, za cholerę. tylko po kieszeni biją, a z gówna bicza nie ukręcisz. na wszystkich frontach wojna o kasę idzie taki nawet porządnie nie odjedzie bo i czym, człowieku, zobacz u mnie, żona ma swoje, syn ma swoje i ja mam swoje twarde w kieszeni serce w pięści zaciśniętej kładę obok innej powinności, proszę... - ciii, maleńka, nie szczekaj. - ja ciebie umówić się z poetką, to postawić świat na głowie - znam taką zakręconą słowem, w najmniej odpowiednim momencie się odkręca i mówi, że na pylenie ma uczulenie i leży mi na myślach słowami: - jestem Persefoną . Rozumiesz? - Persefona się znalazła w pełni lata. zaklucza się jak czapla ja jej nie będę żurawiem
  4. rymy? a po co Co łone?:))) sory, ale wiesz, tak po babsku zakręciłam ozorem serdeczności Leszku!
  5. Zniewoliłaś mnie ostrą muszlą naznaczając stopę szukającą oparcia w rzeczywistości. * to wydłubałam- ładne powtórka zniewalający serdeczności ES
  6. może jeszcze kiedy ktoś stwierdzi że w moich oczach widzi akwarium-------nie ul? i moja dusza musi być aż przejrzysta--- mysle że za licho na puentę!!!! * hehe akwarium? może zatopić cmookeS
  7. a wiesz Mr że właśnie o to chodzi......żeby poezja uczyła TEŻ!;)))) cmook
  8. hehe kalino w jednym czasie pisałysmy koment...
  9. odkrywam nowe a mówisz mi że parzysz wciąż tą samą kawę. częstujesz smutkiem gdy muszę odejść i pozostaję śladem czasami jest to zadumanie którego sama nie jesteś świadoma uśmiech zapadający w pamięć czułość w słowach zaskakuje namiętność wykreślająca ze słownika tabu osobliwe piękno wbijające zachłanny pazur Leszku, sorry, ale "wmięszałam" się Ty wiesz jak trafić w babską psychikę... hmm? serdeczności, ES PS tę kawę, czy tą kawę? już się pogubiłam.....
  10. marianno- niezle, pan poeta powinien cię prosić o tłumaczenie jegowierszy...
  11. Pod pojęciem koncyliacji rozumie się jedną z form rozstrzygania sporów polegającą na tym, że spór istniejący pomiędzy stronami zostaje rozstrzygnięty przez .... widzisz, wiem więcej...pozdro!!!!
  12. zasypałes Mr obczyzną, muszem zajrzeć do słownika, to dobrze , poćwicze mózgownicę zwietrzała... Izotop DOBry!korzyśc dla czytającego- leniwego.... cmook ES
  13. sosen mrruczando kocie, odganianie much ,przywołałeś promyk słońca, widzę te koty leniwie wyłozone na słońcu... ciepło się zrobiło, radośnie, mruczeniem pozdrrrawiam ES
  14. żubrze nie gubże się,zróbże minę weselszą żubrze bo dobrze ci idzie.... Izotop i Żubotop całkiem w porzo... cmok Es
  15. słusznie, jeszcze masiedobrych sasiadów... hehehe pozdrówki Sosen
  16. Antku, dziękuje za głos w obronie Izuniu dzięki za pomocną dłoń, pokombinuję, bo zależy mi na tym.... miłego dnia duży cmoook!
  17. Judyt , kochanie, najlepiej czapkę z nausznikami, czasem lepiej nie słyszeć... wiatru ;))) cmook
  18. Lenko, miło że wracasz i nie lekceważysz ... cmoook
  19. nie ważne czy wiersz to ,czy coś tam, ale misie spodobała ta rozmowa.....a to jest warsztat, więc może coś sie z tego - po czasie wykluje z tego jaja, piskle dinozaura albo cóś....;)) serdecznosci alleno!
  20. tego ostatnio, mi nie brak BOgdanie..;))))
  21. nie można, ogon podkulony zawsze sie kiedyś rozwinie i będzie wstyd z e taki krótki...;))))
  22. Spotkać się z poetą- rozmowy Panawkratkę spotkać się z poetą to żaden interes, człowieku ten tylko buja, czasem chmurny, załatwi cię wierszem. bywa niepokój z nim, potakuje i myśli swoje ucisza. interesu żadnego. Proszę ja ciebie życia nie rozumie,przekrętów nie rozumie, by załatwić jakąś, to trzeba tak proszę ja ciebie, trzeba, bo inaczej trybu nie ruszysz, za cholerę. tylko po kieszeni biją, a z gówna bicza nie ukręcisz. kasę trzeba robić, na wszystkich frontach wojna o kasę idzie taki nawet porządnie nie odjedzie bo i czym, proszę ja ciebie a zobacz u mnie, każdy ma swoje twarde w kieszeni serce z kochasią na czele, proszę - się nie wtrącać, proszę pani. - słusznie, znam taką zakręconą słowem, w najmniej odpowiednim momencie się odkręca nosem ciągnie i mówi, że na pylenie ma uczulenie i leży mi na myślach słowami: - jestem Persefoną . No wiecie państwo- Persefona się znalazła w pełni lata. zaklucza się jak czapla ja jej nie będę żurawiem
  23. oj, uważaj bo lubi orzeszki? jest jakiś w domu;))))
  24. Stasiu, czyżbym łukiem Amora tak kunsztownie władał? :o))) Dzięki Ci serdeczne, pozdrawiam...Piast :) łukiem dobrze władasz, bo strzała ugrzęzła;))) O!!!!
  25. w pochód obojętności? --- może
×
×
  • Dodaj nową pozycję...