ja w szkole śpiewałam i pisałam, ostatnio Poloneza i Lipkę, czasem mi wpadają takie nutki, mam zdjęcia z chórku, miałam wymagających pana i panią o śpiewu, byłam aktywna bardzo akurat w tym, w śpiewie, tańcu, uczyć mi się nie chciało czegoś innego, miałam wyższe aspiracje do romantyzmu i tak mi zostało:)