violetta

@Adam Zębala taka narzeczona nie jest gorąca :)

@Annie lubię tę nutę zapachową:)

Wykradnij mnie z łąki do wazonu albo lampionu, zwieram płatki, otulam się resztkami jasności. A ty pachnący wetywerią, ja olśniewająca goździkiem. Wszystko będzie spokojne w naszym bukiecie.

odpoczywam w sumie, czytam i leżę, za a półtorej godziny idę sobie do kafejki i na spacer.

czytając wiersz pomyślałam o wiewiórce, a ja nią nie jestem, ale jest sporo wiewiórek, jakiś wysyp:)

jestem, pomaga mi to w życiu.

@Leszczym jestem już zmęczona pisaniem, jutro z nikim nie piszę, będzie przyjemne spanie.

@Leszczym bardziej niebezpieczne jest to z kimś się tutaj zadajesz:)

@Leszczym nie wiem czemu się oddajesz:)

@Leszczym dla mnie samo zakochanie nie jest wartością:) jeżeli by się ktoś oddał, to jest dla mnie kimś bliski, tak nie:)

@Leszczym nie wychodzi mi pisanie, ale nie przejmuję się tym. od dziecka pisałam, moją mamę to nie dziwiło, że coś ładnego napisałam, jakby mnie znała bardziej niż ja siebie. ja się w Tobie nie zakocham, nie ma takiej opcji. we mnie się zakochuję, ale ja wszystkich zbywam:)

@Leszczym moje życie to poezja:)

@Leszczym ja to zawsze odwiedzam pałace czy to Włochy, Niemcy czy Grecja, to jest zawsze mój plan wycieczki:) jak tak chodziłam po liściach, to zachciała mi się Francja:)

@Leszczym jesteś spoko gość:) jak będziesz jechał do Francji, to wybiorę się z Tobą, chciałabym zobaczyć pałac Beatrice Ephrussi, byłeś tam?:)

piękne

fajne są Twoje rozmówki.

@Leszczym ja się nie kryję, chodzę po parku, zbieram liście, ale jest pięknie:)

@lena2_ można przełożyć na życie:)

To ja tak mam:)

@Leszczym to ukryty plac, teraz deptak.

@Leszczym fajne są księgarnie plac pięć rogów, może tam dostaniesz.

a myślałam, że to prawdziwa już miłość.

Czuję nad trzepoczącymi ustami ciepły podbródek, a ja tańczę na twoich niczym pszczoła. Jesień to zbieranie liści, grudkowatych drobinek, ulepisz się w ciche pnącze, moim opiekunem słodko przed wiatrem.

piękne

sny to takie zaklęte potrafią być.