Jolanta_S.

Stefan jak mam czytać pytanie - jestem osioł nie wiem, oświeć trochu. :))

taka prawdziwa i jedna i druga, pięknie o nich piszesz, jednak ta pierwsza może wywołać alergię... ale nie jesteśmy uczuleni :)) druga długie włosy i piegi... cud... a co ja wiersz kupiuję dla siebie, dziękuję za cudeńko - Ruda :)* p.s. napisz jeszcze jeden wiersz o rudej :))))

tytuł bym zmieniła, bo w wierszu brak tego smaku, ale to tylko moje zdanie. serdecznie pozdrawiam - Jola

pachciarz rozkochałem w sobie dojrzałe ogrody patrzyło bezwstydnie na grzech kapeluszem zasłoniłem wykorzystałem nieobecność i wyssałem słodycz truskawek przyczyna zdrady - apetyt mniam ani chmurki taki czysty błękit Stefanie chyba zawsze jest jakaś przyczyna ;)) Dziękuję za wiersz :)) Serdecznie - Jola

Stefan nie zupełnie na kolanie, ale na gorąco jako komentarz - przecież pamiętasz? Powinnam go dać z dedykacją dla Ciebie i Mariusza, no i nie zmieniać tytułu. Tytuł "Stefanie Mariuszu" był bardziej ciekawy, przynajmniej dla mnie. Serdeczności - Jola

mi/sie :))) serdecznie - Jola

Krzysiek bez bawełny, bardzo prawdziwe słowa i jeszcze skojarzenie medalu (prawa - lewa) ... muszą być obie strony! serdecznie - Jola

Czytałam na prozie, wiesz, pisałam... ciągle mnie zastanawia i jest tak przerażająco Twój... Czasem ludzie to maszyny - bez serca i miłości, straszne, a prawdziwe. Pasuje do dnia "wczorajszego". Mareczku serdecznie pozdrawiam - Jola

ten kleks jest uroczy :))) serdecznie - Jola

Dzięki psotnico. CCC. Stefanie psoty w poście nie są zakazane, przyznaj, że fajny wiersz napisałam, no i czekam na ten od Ciebie (niecierpliwie czekam) - pisz :))) serdecznie - psotnica CCC.

Jest w Twoich słowach tyle mojej prawdy, aż nie będę wymieniała :) Cóż moje wiersze zawsze w sobie mają kawałek mnie, inaczej nie potrafię pisać. Gdybyś mnie znał nie miałbyś sumienia nie postawić plusa. Kopiuj, ucz się na pamięć, a może kiedyś się spotkamy na spacerze w parku. Ja jeszcze wierzę… a samotność czasem bywa taka piękna… List prosty, zwyczajny, szczery do tej co nie rdzewieje, czy mógłby być inny? Serdecznie pozdrawiam – Jola p.s. M - jak Mariusz :)

Samotność czasem bywa piękna... Be dziękuję. Serdecznie pozdrawiam - Jola

Dziwnie porównałaś wiersz do przepisu ;D Sposób na skuteczne uwiedzenie... hmmm muszę pomyśleć! Śmiech był zamierzony i psota, a Stefek fajny facet choć lubi budować zwodzone mosty. Jest natchnieniem moich wierszy, jakoś nie mogę się od niego uwolnić :)))) Serdecznie pozdrawiam - Jola

no ja bym tak chciała, by poszły w cycki... bardzo się uśmiałam z tego komcia, fajny... wracasz do tego wiersza, coś Ciebie trzymam :))) Jimmy nasze zdrówko!

tragiczny ten wiersz, brak nadzieji, tylko cmentarz... koniec istnienia. Bestio smutny obraz:(( serdecznie - Jola

oj nie tarwi każdej miłości! mojej nie trawi :)) jestem silniejsza... serdecznie - Jola

Hej Ada! przecież pelka to nie ja - jest szczera we wierszu, ufa w ten post Stefana, On ciągle zwodzi więc Ona psoci ;)) Serdecznie pozdrawiam - Jola

Jimmy z lekcji wynieś tylko mądre słowa ;) Serdecznie i wiosennie - Jola

co z Ciebie za mężczyzna - kusisz kobietę a jednocześnie mówisz czekaj dopiero po poście dostaniesz - i co psoty a nie słodkości... hmmm... Stefanie słowa dopieścić kobiety lubią romantyczne porywy konkretne truskawek zapachy dotykiem wyrafinowane zachwyty a Ty chcesz ręcznik podawać serwować śniadanie (kalorie upychać) bezwstydnie wdzięki oglądać w lustrze lepiej Stefciu za pióro chwytaj -napisz dobry wiersz poczytam przecież jesteś moim natchnieniem

nie jestem aniołem - też bym dała kosza co z Ciebie za mężczyzna - kusisz kobietę a jednocześnie mówisz czekaj dopiero po poście dostaniesz - i co psoty a nie słodkości... hmmm... Stefanie słowa dopieścić kobiety lubią romantyczne porywy konkretne truskawek zapachy dotykiem wyrafinowane zachwyty a Ty chcesz ręcznik podawać serwować śniadanie (kalorie upychać) bezwstydnie wdzięki oglądać w lustrze lepiej Stefciu za pióro chwytaj -napisz dobry wiersz poczytam przecież jesteś moim natchnieniem Serdecznie i psotnie - Jola

M... Kochany mój Zapraszam do parku Taka nuta bez dźwięku Niema melodia dla Ciebie Kawałek pięknej przyrody Słodkiej drożdżówki okruchy życia Mój list kreślony tęczą samotności Wsłuchaj się w rzeki szum W szelest parkowych liści Dzisiaj wszystkie ławeczki zajęte Pewnie ze względu na boskie Słońce Które od ranka grzeje Przyjemnym podmuchem wiatru Ostatnie dni były takie chłodne Przysiadam nad rzeką W delikatnym cieniu smukłej brzozy W natury spokojnym łonie Odnajduję resztki nas Słońce zasłania błękit nieba W modrą taflę pluska złotem Rozczochrana wierzba W chłodnej wodzie zanurza długie witki Jest tak pięknie i uroczyście Motyl przysiadł na źdźbła trawie Serce widzi inaczej niż zwykle Ach gdybyś mógł być ze mną Taka nuta bez dźwięku Niema melodia dla Ciebie Kawałek pięknej przyrody Słodkiej drożdżówki okruchy życia Tak widzę tęsknotę do Ciebie Tak maluję moją samotność J…

Stefan dobrze radzi! śmierdzące skarpetki znajduje rankiem :((( serdecznie pozdrawiam - Jola

jakaś poślubna noc... Mareczku co 9 m-cy - też fajnie:))) tak w sekrecie Ruda ma jeszcze inny plon na myśli :))) Buziaki i bukiet wiosny dla Kudłatego - Jo.

Magduś ale sobie skojarzyłaś - fajnie, ja ten wiersz pisałam nie o "poema" :)) Jestem zaskoczona Twoim komentarzem! Miło mi, że tyle interpretacji :) Serdecznie i wiosennie - Jola

Cześć Be! Byliśmy nad morzem i w Gdańsku - SUPER! Przez Ciebie :))) Dziękuję i buziaki - Jola