Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jolanta_S.

Użytkownicy
  • Postów

    3 250
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jolanta_S.

  1. Gratuluję Jolu! _____ może się wymienimy tomikami co myślisz Jolka, Jolka? Pozdrawiam oboje :)*
  2. Alino, zrobisz jak zechcesz :) wysyłam wiadomość do powyższego... po-zdrówka
  3. Mi się zrobiło trochę smutno po twoim wierszu. To znaczy na powierzchni wydaje mi się wesoły. Ale drugie dno nie jest optymistyczne - co z tego że samotność się skończy jak dorwie nas proza życia. Nie ma opisanej tej części kiedy ludzie się kochają i świata poza sobą nie widzą tylko od razu przechodzimy do roboty i garów.szczęście. przecież ja dopisałam optymistycznie... bo garów nie lubię sprzątać;) O poczytaj cyt: ja tu ty tam ty o mnie myślisz ja o tobie wierszyk składam sobie kiedy ty tam sam mama z tatą wyjechali wolna chata a ja cnota może byśmy się spotkali _____________________ Sylwku, tak mi się ubzdurało i na rymy mnie porwało.... Serdecznie pozdrawiam ____________________ teraz to i Ciebie pozdrawiam :)
  4. sorki! i serdecznie:)
  5. kuracja - życie zostawiłaś na włosku i o dziwo on... nie podoba mi się słowo "lśni" kojarzy się z tłustą cerą... a tu przecież promienieje... takie tam moje gderanie. pozdrawiam serdecznie
  6. tytuł taki jakiś do d... wystarczyłoby napisać "Para" ale wiersz całkiem fajnie poprowadzony *** ja tu ty tam ty o mnie myślisz ja o tobie wierszyk składam sobie kiedy ty tam sam mama z tatą wyjechali wolna chata a ja cnota może byśmy się spotkali Sylwku, tak mi się ubzdurało i na rymy mnie porwało.... Serdecznie pozdrawiam
  7. Jury oki :) Chciałam zapytać czy mój wiersz - no wiesz "list otwarty do Michała..." nadaje się do tego konkursu... bardzo mi się on i pasuje do tematu... czy rymowany - muszę sprawdzić ale chyba "nierumowany". Michał czy musi być "rumowany"? Przecież jest świetny bez rumu! ;) buziole od jole
  8. Alino ślicznie dziękuję! Serdecznie pozdrawiam
  9. Dziękuję. Buziole od jole :))) P.S. Stefanie kiedy spotkanie autorskie? Wróciłam z plenerów, wyślę Ci mój tomik - już mam...
  10. już daleko obcy jakiś wciąż zimnem przeszywa krew aż tak że przeklinać chce wczoraj dzisiaj teraz miłości zmierzch czarta okrutny podstęp chemia po której wypadają włosy i kończą się sny została ostatnia przegnita deska w kącie pokoju stary pająk rozciąga nową sieć bezsensu kiedy zabity król dlaczego bóg z ukrycia pstryka zdjęcie do pamięci
  11. jeśli gromadka to powinno być: rzuca kamieniami, a nie kamieniem. kropki są niepotrzebne, sugerują jakiś zbędny tekst, który chyba nie istnieje. dalej: katecheta... lekcje - winno być lekcję. tyle znalazłam do poprawki. rozłożyłabym na wersy - ale to już niekonieczne, a raczej tylko sugestia z mojej strony :)
  12. powinieneś do tego dołączyć paczkę chusteczek. pozdrawiam
  13. a może tak: stąd widać ogrom spustoszenia agonię świata in vitro ktoś dziecka nie ma modlitwy żarliwe do Boga wznosi piętro niżej rodzi się piekło alkohol libacje krzyk który krew w żyłach mrozi w kącie cichutko życie łka gaśnie powoli odchodzi zdaje się to poszarpane ale lubię urywane myśli - ciekawe. tytuł mi nie pasuje, wiersz jest pełen treści, gdzie szukać tej pustki? pozdrawiam
  14. Jolu, skoro na skróty, po co w tytule.. najdłuższa.? Zastanawiam się, może bez.. niech.. w ostatniej, to brzmi jak polecenie, a jeżeli ojciec dobry, to wiadomo, że będzie pilnował.. ;) zrobisz co chcesz. Pomysł podoba mi się, dobrze zaczęte, całość fajna. Pozdrawiam... :) bo ta na skróty jest najdłuższa... właściwie jedyna droga - praktycznie innej nie ma (inne to tylko nasze złudzenie) ... można się spierać... jesteśmy marionetkami, nie odpowiadamy za sznurki... Miłego wieczoru :)))
  15. bardzo się cieszę... sama też się zastanawiam nad moim kierunkiem... czy właściwy? ciekawe, czasem chciałoby się coś zmienić, a nie można... dziękuję i serdecznie pozdrawiam
  16. Haniu parafraza? przyznaję: nie znam tekstu oryginalnego, który mógłby pasować do mojego... jeśli znasz proszę prześlij - będę wdzięczna. serdecznie pozdrawiam
  17. niech i tak będzie :)) dziękuję i serdecznie...
  18. na rozstaju przybity Jezus nie wskazuje drogi milczy może na skróty Matka kiedyś mówiła że taka bywa niebezpieczna niech Ojciec pilnuje żeby korona z głowy nie spadła dopóki nie dojdę
  19. Stef, oj lubię Ciebie czytać... uśmiechają się usta i oczy. szybko potrafisz rozchylić... zdobyć... wystarczą trzy zdania, a cenzura nie sięga do kostek!
  20. czytelnik - to ma pan na myśli tylko siebie - prawda? bo ja (nie) czytelnik przynajmniej nie zapominam... dobry jest obraz... wracam :)))
  21. a jednak jest w nim brak pewności, ja "być może" bez tego... z wiarą... ale to nie zmienia faktu, że jednak zabrakło odwagi, że przegrało się kolejny dzień. pozdrawiam
  22. Boski, nie znasz Bliźniaków Jolki i Jolki... może kiedyś ;))) tak czy owak - zabawnie u Ciebie.
  23. Boski, nie znasz Bliźniaków Jolki i Jolki... może kiedyś ;))) tak czy owak - zabawnie u Ciebie.
  24. "często wpierdalamy się w życie innych pukając do drzwi zamroczeni nocą i zimnem z nadzieją na wieczny powrót i z nie oddanymi długami często znikamy niepokojąc nielicznych" te słowa to jakoś tak chyba nie do końca przemyślane ale późno już - wrócę po widnemu... pozdrawiam
  25. w skrócie: ciekawy obraz i na jakiś czas pozostanie... w środku. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...