mikołaj chrobochek
-
Postów
453 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez mikołaj chrobochek
-
-
nawet nawet,
na więcej mnie dziś nie stać.0 -
nie.
nie.
nie.
banał
pani alicja rzeczywiście nadinterpretuje.
nie ma tuż żadnych nizbadanych glębin.
mapa nie zmierza ani nie slyszy.
a jeżeli chodzilo tu o duszę to nie jest to czytelne.
a podpis indianka dodaje tylko banalnośći.
pozdro:)0 -
niech to stąd zniknie!!!!
0 -
słabiutko,
ala noe.
najlepszym rozwiązaniem będzie usunięcie tego tekstu.
gdzię?
gdzie?
gdzie tu poezja?0 -
boże,
gdzie tu ręce,
gdzie tu nogi?
usuń, usuń usuń
litanie0 -
co prawda to nieprawda(żeby było śmieszniej)
liryk rzeczywiście wymaga większej uwagi,
ale chyba warto ją poświęcić.
dostrzegam w tym głębszą myśl filozoficzną.
tak czy owak, coś nowego, ciekawego,świeżego.
pozdo:)0 -
słabiusieńko,
jak dla mnie gniot.
temat naprawde zgwałcony setki razy,
a i ciekawe toto nie jest.
pozdro:00 -
do limerykó,
chociarz nawet tam
są rzeczy o wiele sensowniejsze.
a jeżeli pan cz pani to tu umieszcza to chyba dla wszystkich, a nie dla siebie.
\pozdro:(0 -
nie zgodzę się z panią alicją.
przerost treści nad formą.
puenta nawet,nawet.
i rzeczywiście mogłoby coś z tego być po poprawce,
ale wydaje mi się że ten temat jest wyluzdany.
pozdro:)0 -
a ,mnie nie.
bo komuś musi się nie podobać.
tak dla zasady.
nie, nie.
fajne toto, miłe toto.
pozdro")0 -
gdzie moje limeryki!!!!?????!!!!!
0 -
nic to nie ma z haiku wsólngo
0 -
świetne toto.
pozdrawiam.0 -
slabe toto,
miniaturka mało zminiaturyzowana.
za dużo słów, za mało treśći.
nie.
pozdro:00 -
i w dodatku piękne sprawozdanko.
nawet dobre,
ale to już było,
poza tym trochę przegadane0 -
szczerze, to nic ciekawego tu nie znalazłem.
5 strofa tragiczna.
poza tym
ktoś znowu wsypal sól?
kto?
od jedzenia nie mija trema!
poza zlew?
nie nie nie
błędów więcej niż liter0 -
ciekawe,
ale raczej plus,
choć nie mój gust.0 -
dzięki.
0 -
podejrzewam że jest to jeden z liryków Machugi Langa,albo Balboy,
ale ręki sobie za to odciąć nie dam.0 -
a kiedy wejdzie spokój do głowy
wiatr szumnie zaśpiewa
rozkołyszą się drzewa
usta utulone wiatrem nerwowym
zasną na chwilę
mądrość i skórę okryje włos płowy
nad dawnym łez ulewa
krew jeszcze zagrzewa
w człowieku starym lecz nowym
wzlecą motyle
nad nawał wspomnień i krzyż cielesności
po zieleń i blękit i młodość w starości0 -
bebechy czarne,
posoka na asfalcie,
ścierwo na drodze.0 -
to nie hajku
bardzo mi przykro.
eugen napewno przyzna mi tu racje0 -
psu na budę,
zarzuć piesku ułudę.0 -
72 h limitu,
dział dla średnio zaawansowanych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zróbcie to!!!!!!!!!!!!!0
paranoja
w Wiersze gotowe
Opublikowano
Boże,wielki Boże
skąd oni się biorą?