Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

mikołaj chrobochek

Użytkownicy
  • Postów

    453
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mikołaj chrobochek

  1. rusz że się Myśli oporna! czemuś dziś taka niesforna? gdzieś uleciała? co robić miała? miała ,ach miała, lecz uleciała! wybacz mi panie, niech tak się stanie, że wrócę do głowy, to koniec mej mowy! koniec? koniec, to miewa zaskroniec! głową poczyna i ogonem kończy! widać to dobrze, wśród traw i kłączy! gdy się tak wije, gnie lekko szyję, oku umyka na końcu języka, ma słowo pogardy, bo gad to twardy! gdy inne wolą wśród traw pląsać, on skrada się wijąc, gotów by kąsać! mylisz się panie,ja Myśl ci powiadam, że jad nie cechuje zaskrońca, gada! a daj już spokój i wracaj do głowy! język, nie ty Myśli zdatny do mowy! patrz Myśli, myślą, jasnym pryzmatem! tyś przecierz słowom pierwszym warsztatem! tako się Myśli z panem swym droczy! nie wie człek,że myśl nie raz go zaskoczy. i czasem zniszczy i czasem spali, a nuż wybawi,a widelec ocali!
  2. taka bajeczka dla dzieci i nie tylko pozdro:)
  3. świetne! bardzo bardzo pozdr:)
  4. dzięki dla pani stasi
  5. dzięki dla dziewuszki
  6. igrał z wodą kotek szary, choć go uczył kocur stary, że to kotom nie przystoi, woda kotu skórę złoi! gdzież to, mnie by skórę łoić? gdzież to ma mnie nieprzystoić? kocurowi ja nie wierze! woda się tak lustrzy szczerze! tak błękitnie się uśmiecha, że po wąsie łezka ścieka! jakże się nie oprzeć wodzie? łezka ścieka już po brodzie! skacz więc zatwardziały kocie! ja tu mówię,tyś już w locie? kocur się zasępił srodze, opryskał go kot po nodze. I nie wrócił kotek z wody. cóż ci kotku z tej ochłody? niech to będzie wam nauką! woda nie jest kotków sztuką! niech się kotki bawię kłębiem i nie plamią się występkiem.
  7. w natłoku ludzi na metr kwadratowy głowy zbiór pusty wysyp kapusty skup tusz suchych tłustych i półtłustych posypani popiołem dnia wycięci z życia do pnia wracamy z bagażem doświadczeń bochenkiem zmartwień klnąc się nawzajem depcząc pragnąc powietrza chłepcąc wargami dawno spierzchłymi wykrzyczanymi a wzrok nasz błądzi niedbale gdy spotka oczu para parę - tu mi cos nie pasuje, żle sie to czyta. rozbity na setki szkieł na setne części obraz ten rwie pędzimy w podobny tunel wciąż oddzieleni murem dotknięci wpółzetknięci pełni niechęci całość jak najbardziej
  8. mi sie podoba. fafafajne. pozdro:)
  9. jakos takoś na nie. pozdro.
  10. oklepany i wyświechtany temat. ale nawet to ładnie w slowa ubrane. mały plusik. pozdro:)
  11. I na co nam twoje problemy sercowe? na nie. pozdro:)
  12. tylko to mi się tutaj podoba:Karmimy sie byle słowem, czym popadnie
  13. w sumie masz racje eugen, ale ja tam całkowicie do regułek nie mam ochoty się stosować. pozdro:D
  14. bardzo fajny,ale to ,,wredne,,mi nie pasuje do całosci pozdro
  15. wydaje się nie skończony jak się go czyta. to chyba nie celowy zabieg? jakos mnie nie przekonuje . pozdro
  16. dwie szafy - jedna obok drugiej, takie same i tak jednakowo bliskie. i niby domyślać się mogą, co w nich pochowane, ale niewiedza jest blogosławieństwem.dziękuję za nie. dobrze jest nie wiedzieć co masz w środku i co sobie myśleć zachciewasz! no bo przecież jestem obok. I spoglądam co jakąś wieczność, przez wieczność na rączkę twoją, drzwiczki lekko uchylone. przepraszam, że nie wiedzieć nie chce! tak naprawde nie interesuje mnie ten kancik, uśmiechnięty od godziny i trzech minut. nic a nic. niewiedza jest błogosławieństwem.
  17. Sapigmoszek z lekka i po trosze, pełznąć począł w drzewa stronę. ,,jakoże upału ja nie znoszę, drzewo sprawi mi osłonę,, tak do siebie rzecząc z uprzejmośćią jak do pana. siadł pod drzewkiem na przeciwko tulipana a tulipan jak przystało, począł tulić Gmoszka śmiało. Z wrażliwością cnych estetów nie szczędził mu gmosz epitetów. ,,czerwonaku żółtopłatki! nerwów moich to ostatki! odejdz z pod mojego drzewa! ty cylindro żółtobrewa!,, na to mu tulipan powie: ,,stuknij się po śliskiej głowie! ciebie macki tu poniosły! ja z tej ziemi był wyrosły!
  18. to nie to . nie podoba mi się. pozdro
  19. ,,w,, to nie głoska, więc chyba konstrukcja nie została zachowana. pozdroo!
  20. ciszę rozdziera, poklask przed widowiskiem, ptak skrzydłem bije.
  21. już sunie ciemnosć, jak płachta sczerniała, dzień w noc zamienia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...