chodziło mi o to że teresa943 napisała o polu do manewru dla interpretacji,
często coś interpretujemy z różnych punktów widzenia, ja mam jeden, ale kwestia odbioru
kogoś innego np. na mój może być inna.
ciągle podlegamy takim zjawiskom i są tego przyczyny :
niestety, gdy nie wiemy nie znamy przyczyny tej cechy, bo życie jest nieraz okrutne
i nikt moze nie wiedzieć, ale musimy mieć coś co po doświadczeniach nas uczy,
gdzie jest pies pogrzebany, to staje się kompasem niestety też i niemiłym
pozdrawiam