
Anna_Para
Użytkownicy-
Postów
7 513 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Anna_Para
-
Tarko, bierz do szuflady!
-
gdybym się gdzieś zaniepodziała będę w szufladzie starych wierszy lękliwa dzielna wielka mała mój Ty ostatni mój Ty pierwszy odwracasz kartkę ja plecami odwracam się do końca świata cóż nie my pierwsi i niesami wariatka trafia na wariata bierz mnie pod język jak się bierze na serce nitroglicerynę wierzysz w niemiłość? ja nie wierzę a mimo wszystko płynę minę
-
Nato: Bardzo miłe, co piszesz! Wzajemnie - dobrej nocy i cieszę się, że wiersz przyniósł miły nastrój. Cieplutko, Para:)
-
Tomaszu: Dobrze, że wiesz, że się nie przejmę! Ale cieszę się, że mnie czytasz i recenzujesz, poddajesz porównaniu, co znaczy, że pamiętasz poprzednie moje wiersze:) Pozdrawiam, Para:)
-
Krzysiu: Dzięki, że powtórzyłeś i rozbudowałeś z "W". Strasznie mi i miło mi bardzo! Cieplutko, Anna:)
-
Dzięki Jadwigo w imieniu własnym i Magdy! Cieplutko, Para:)
-
Taro: a jak wpadną oddziały moherowe, jak ja z tego zrobię tramwaj? Serdeczności, Bajko Ty Moja! Dzióbek słodki, Para:)
-
ostatnia wieczerza
Anna_Para odpowiedział(a) na emil_grabicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trochę to faustowskie, trochę jakby po lekturze "Mistrza i Małgorzaty" Dobre, Emilu. Para:) -
Och Ty, świńtuszysz!!! Chciałaś oczywiście powiedzieć: "organizm", prawda? Dzięki Taruniu! Cieszę się, że wygramoliłaś się z dołka! Cieplutko, Para:)
-
Pamiętam Krysiu tekst z warsztatu. Metaforycznie, filozoficznie, ascetycznie, esencjonalnie - Twojo po prostu! Podoba się! Cieplutko, Para:)
-
Wiersz można przeczytać w książce: Jolanta Zarębska,Śpiewam i milczę, Miniatura, Kraków 2012, ISBN 978-83-7606-401-7 Cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Wielki wybuch
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Grażynko: Jaki komplement! Dobrze, że mnie teraz nie widzisz. Spiekłam rakaaaa! Serdeczności cieplutkie, Para:) A wyspowiadać się z tego musisz, oczywiście;)))) -
...nie wiesz, czy kiedyś powrócisz do dnia - tak bym dla wyrównania wersu i rymu, ale oczywiście nie wtrącam się, bo to nie warsztat. ogólnie - podoba się i niesie refleksję! Choróbska, nasze najuciążliwsze słabości, cielesność, fizyczność - ściąga na ziemię bólem;) Bardzo dobry wiersz Oxy!
-
o nic więcej
Anna_Para odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
widzisz Alu, tylko zaczniesz sypać rymem szczerozłotym już zlatuje się splatanie pojawiają się wierszoty prowokujesz rym w poezji zezem, gołem, bez odziennia, miniaturką słów, finezją częstujesz nas od niechcenia w konsekwencji wdzięku rymów rytmu rodem spod obcasa zamiast prozą kilku wpisów wiersze masz - i dobra nasza Alicja Dawno Cię nie było, poetko! Śliczności, Para;) Mniam, mniam. Ps. A HAYQ mnie tak rozbawił, żem mało nie spadła z krzesła!!! -
Wielki wybuch
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję Macieju za odwiedziny mojego wiersza. A kolory postrzegamy różnie: tylko mężczyźni widzą :czerwony, to czerwony:) Kobiety rozróżniają karminy, amaranty, purpurę...i kolor krwi. Serdeczności, Para:) -
Jak niewiele potrzeba, byśmy się czuli bezpiecznie. Bliskości, spokoju...tak po prostu. Podoba mi się aksamitka i lawenda i całość. Cieplutko, Para:)
-
Wielki wybuch
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Krysiu, dzięki serdeczne! Cieszę się, że zawsze sobie coś u mnie poczytasz. Miło,że oglądasz obrazy mojej wyobraźni. Zaszczycona, pozdrawiam cieplutko, Para:) -
Wielki wybuch
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Każda Twoja recenzja Krzysiu to dla mnie zaszczyt! Dziękuję bardzo uprzejmie i cieplutko. Dobrego dnia, Para:) -
Wielki wybuch
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dotknąłeś a wielki wybuch rozpoczął nowe Genesis noc spaja się z dniem logos przechodzi w ciszę czarnych ziaren maku na białym tle zwierzęta mówią częściej niż raz w roku ptaki szalone śpiewają alleluja drzewa rosną w białych alejach kwiaty w wazonie mają kształt ust czerwone róże w kolorze krwi pachną wilgotną ziemią a ona nieoddzielona od oceanu faluje pod niebem rozsuwa kurtynę dźwięków w durowej tonacji koła wielkiego wozu obiecują podróż w nowe miriady mleczna droga pachnie jeszcze piersią Hery wściekłej za podkradanie tajemnicy bogów więc rozplatam na plecy warkocz Bereniki wstydzę się jak nigdy jeszcze jeszcze hiperbola kosmosu wsysa mnie w nowe nagłe zdumienie z żebra z gliny i srebrnego pyłu oto jestem -
Dla mnie Krysiu to wiersz o niemożności znalezienia kontaktu, porozumienia, nie wszyscy umiemy znaleźć odpowiednią metodę, nie potrafimy rozmawiać w kodzie znaków niby powszechnie znanych! Wiem coś o tym;( Bardzo fajny, bodobalski, jak to u Ciebie:) Cieplutko, Para:)
-
Mówią do mnie Twoje wiersze Krysiu! Pocieszasz i dajesz przykład, jak pisać czysto, bez "przekombinowania". Podobasie! Dzięki, Para:)
-
Krzysztofie, dzięki bardzo, cieplutko, Para:)
-
Nie masz pojęcia
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Besiu Cacy: Dzięki za uznanie i "liryzm". Serdeczności, Para:) -
Dzięki za czujność Eunicee! Spokojnie, tam to też ja, a tytuł zmieniłam świadomie! Dzięki za rękę na pulsie! Pozdrawiam cieplutko, Para:)
-
Nie masz pojęcia
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Taruniu Kochana i nienasycona! Toż napisałam Ci ładny niedawno!!! Dobra, znowu coś wymyślę! Dzięki za wyrazy uznania! Pa ra ra ra :)