Babo: Dzięki serdeczne. Już nie będę przy nim majstrować. Jest pewnie "przeładowany", jak mówisz, bo to efekt wielkiego wybuchu, refleksja o tym, jak miłość stwarza na nowo świat peelki (nowe Genesis), po kolei elementy świata wokół niej - poprzedniej, w końcu ją samą, od nowa. Dlatego tyle tu obrazów i emocji:) Dzięki za pozytywną konkluzję. Serdeczności ciepłe, Para:)