Jak zwykle - ja tu zamiatam:) Pewnie nie przeczytasz, a na pewno - nie odpowiesz;) Bardzo mi się, a Ty nie tłumacz się z metafor! Każdy ma prawo nie rozumieć, i niech tak zostanie! Przytulam cieplutko Twoje wiersze;)
Cha! Zostaw "potem" Marcinie! Almare po prostu nie lubi tego słowa! Kiedyś za "potem" tak mnie zjechał, że do dziś mam o to żal! Podoba mi się, jest gotowy i świetny! Cieplutko, Para:)
Krysiu: Przecież Ty wszystko dobrze czytasz, i pierwszy plan i ukryty sens. Kochana jesteś i tyle! No i jeszcze dzięki, że zawsze znajdziesz dla mnie trochę czasu! Para:)
Piękny cały! Kasia ma rację, ale...to pikuś! Pointa zawiera tyle uroku, jest wyznaniem...marzenie;) "Twoje imiona" - musi zostać! Cieplutko, Para! Ps. Omal nie przegapiłam tego cudka!
kiedy podnosisz mnie do ust
wrastam przed nimi w wielką kulę
pigułę słów zakazanych
w tym świecie
gdzie imiona zwykłych ludzi
muszą być fikcyjne
nierealnie przeźroczyste
jak wiosenne pończochy
oczekiwania drżenia pod
nad sprzed po
spakuj mnie do rozmiaru
połykalnego lekko
zwyczajnie
bez popicia
Łysy: A w czyim imieniu mówisz? Cóż, ja też często ni w ząb nie rozumiem. Nie trzeba wszystkiego rozumieć, przecie nie wszystko mieści się w głowie! Dzięki za wizytę! Para:)
gdybyś naprawdę mnie pragnął
byłabym wodą w gardzieli studni
sokiem dojrzałego owocu gruszy
wyciskanego palcami siedmiu dni
zamieszkałabym w kęsie chleba
kostce czekolady plastrze miodu
solniczce ciszy bielszej od dłoni
małych świątecznych dziewczynek
gdybyś naprawdę mnie słyszał
mieściłabym się w każdej nucie
piosenki wiatru we włosach
w echu kroków po schodach
brzęku kluczy w kieszeniach
kolorowych zachodów dnia
Krysiu: My tak mamy obie: Ty piszesz wiersz, a ja myślę, że to o mnie, ja piszę o Twoich...miło nadawać na tych samych falach! To takie ciepłe, a ja lubię ciepło:) Dzięki, Para;)))
Wanesko: Dzięki serdeczne. Myślę, że niekoniecznie kobiece. To chyba dotyczy i mężczyzn. Cierpliwe oczekiwanie na stabilizację, nadzieja na dobro w życiu, oczekiwanie normalności to uczucia w ogóle - ludzkie:) Dzięki za odczytanie i refleksję pod wierszykiem. Cieplutko, Para:)
No coś Ty Tarko? To wiersz nadziejny, o treningu cierpliwości i stoickiej postawy peelki wobec życiowych doświadczeń! Czyli...nie wyszło mi!!!!! ;) Trudno, cieplutko i tak, Para:)