Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jerzy Rybak

Użytkownicy
  • Postów

    762
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jerzy Rybak

  1. Szanowni Państwo, Agnieszka Fajer (Agnes), Izabela Fietkiewicz-Paszek (Alter Net/Anna B.) i Ewa Maria Gomez to niezwykłe literackie trio, które połączy - jeśli wierzyć historykom sztuki - jedno z najpiękniejszych miejsc tego typu w Polsce - Sala Fontany. Wieczór poprowadzi Arkadiusz Półtorak. Serdecznie zapraszam /Jerzy Rybak ______________________________________________________________________ 03 października 2009 r. Kraków, ul. Szczepańska 1, Restauracja Pod Gruszką (Sala Fontany) godzina: 18:00 ______________________________________________________________________ Agnieszka Fajer (Agnes), urodzona w 1986 roku w Zgierzu, w samym centrum Polski, z wyboru mieszkanka Krakowa, gdzie powoli kończy studia rosjoznawcze na UJ. Zafascynowana literaturą rosyjską i polską poezją współczesną oraz szeroko rozumianą kinematografią. Od 2004 roku związana z portalem poetyckim www.poezja.org, gdzie powstały pierwsze poetyckie próby. Z założenia (jak dotąd) publikuje jedynie w internecie. W planach na nieodległą zbyt przyszłość - przeprowadzka do Francji. Izabela Fietkiewicz-Paszek (Alter Net/Anna B.) - urodzona w 1972 roku w Kaliszu. Poetka, autorka felietonów, tekstów piosenek i redaktor. Wygrywała konkursy - m.in. zajęła pierwsze miejsce w Ósmym Ogólnopolskim Agonie Poetyckim i była finalistką Ogólnopolskiego Konkursu na tom poezji Świdnica '07. Ukończyła Filologię Germańską na Uniwersytecie Wrocławskim i Dwuletnie Podyplomowe Studium Filologii Polskiej na UAM w Poznaniu, studiowała filozofię na Uniwersytecie Wrocławskim. Publikowała m.in. w Autografie, Periodyku poetyckim, Trafri, Portrecie, Red, Odrze, Poezji dzisiaj, Akcencie, Cegle, Fragmencie, Arteriach, PKPzin, Frazie, sZAFie, Migotaniach, Przejaśnieniach, VOIX D'ENCRE (tłumaczenia wierszy na język francuski I. Barbier i M. Lenglet). Pisze felietony dla kwartalnika Migotania, Przejaśnienia. Pracuje w redakcjach kwartalników literackich: sZAFA oraz Migotania, Przejaśnienia. Pisze teksty piosenek m.in. dla kaliskiej wokalistki - Patrycji Kliber. W.A. Rosołowski komponuje muzykę do jej wierszy. www.alternet.republika.pl Ewa Maria Gomez - urodzona w 1965 roku w Olsztynie, z wykształcenia: bohemistka, z wyboru: podróżniczka. Jak sama mówi - wiersze pisze od zawsze, ale swoje literackie próby zdecydowała się opublikować dopiero kilka lat temu w Harper's Magazine. W Polsce publikuje na www.poezja.org. Obiecuje (głównie sobie), że wyda autorski tomik wierszy i założy wielki ogród. Kiedyś. ______________________________________________________________________ Arkadiusz Półtorak, urodzony w 1992 roku w Krakowie, uczeń sławnego w jego rodzinnym mieście i całej Polsce V LO. Z zamiłowania i (zapewne) naturalnych predyspozycji: aktor. Od 2005 do 2008 roku związany był z nowohuckim Teatrem Ludowym, w którego murach zmagał się z pierwszą w życiu poważną rolą teatralną - Księcia Walii - w szekspirowskim widowisku "Ryszard III" reżyserii Jerzego Stuhra. Teraz angażuje się w przeglądy międzyszkolnych teatrów - zwłaszcza w języku angielskim. Ambitny uczeń, marzy o studiach literackich na Uniwersytecie Oxfordzkim. Interesuje się poezją polsko-, hiszpańsko- i angielskojęzyczną, czego skutkiem była entuzjastyczna zgoda na prowadzenie Wieczorka. ______________________________________________________________________ Sala Fontany – zabytek klasy zerowej, najsłynniejsza i najbardziej ekskluzywna część restauracji „Pod Gruszką”. Legenda mówi, że w jej murach w 1386 roku królowa Jadwiga ukrywała księcia Wilhelma, książę został wcześniej przepędzony z komnat wawelskich i podobno spotykał się z Jadwigą potajemnie u Franciszkanów. Śledziony przez policję panów krakowskich mógł rzeczywiście ze względu na dużą odległość od Wawelu ukrywać się w Domu „Pod Gruszką”. Z Domem „Pod Gruszką” wiąże się jeszcze inna romantyczna historia. Zgodnie z historycznymi przekazami w miejscu tym Królowa Marysieńka spotykała się z królem Janem Sobieskim. Na przełomie XVII i XVIII wieku Zamek na Wawelu był mocno zrujnowany. Ówczesny właściciel Domu "„Pod Gruszką” Andrzej Jan Żydowski herbu "Doliwa” przystosował wnętrza swojej posesji do potrzeb mieszkalnych Królowej Marysieńki. Słynna Sala Fontany służyła królowej za łazienkę. W rzeczywistości składa się ona z dwóch tonących w półcieniu komnat. Frontowej o dwóch oknach od ulicy Szczepańskiej i tylnej, której okno wychodzi na podworzec. Na przełomie XVII i XVIII wieku część frontowa została wyłożona kafelkami holenderskimi, a na gotyckie sklepienie sam Baltazar Fontana (włoski artysta, autor m.in. Schodów Hiszpańskich w Rzymie) przebywający w tym czasie w Krakowie nałożył barokową dekorację stiukową. Tylna komnata wyposażona w sklepienie beczkowe została również częściowo przebudowana i udekorowana przez tego samego artystę. Sala Fontany z doskonale zachowanymi stiukami stanowi niebywałą atrakcję nie tylko dla turystów ale również dla historyków sztuki. Jest uważana za najpiękniejszą sale w Polsce. h ttp://85.128.235.100/pg/modules/xoopsfaq/index.php?cat_id=2#4 (bez spacji po 'h') W tym pięknym miejscu spotkamy się dzięki wspaniałomyślności Angello i datkom Org.owiczów ;) www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=72234#dol Patronat medialny: www.szafa.prezentacje.pl www.imprezypoetyckie.blox.pl/resource/krakow_4.jpg
  2. Pewno, że erotyk - wszystko dzieje się w głowie. /j
  3. Freud by pewnie Państwu jakoś sensownie odpowiedział, ja nie potrafię :). Dzięki za komentarze /j
  4. Znam. Na Lea? - kiedyś się strasznie tego naszukałam. Prawie nikt - oprócz Rybaka?:) Kiedyś było jeszcze takie malutkie kino na samym Rynku, ale chyba już nie istnieje. Nie myślałam, że aż tak się Pan już zadomowił w Krakowie, Jerzy:) Chyba musimy założyć jakiś klub filmowy z darmową wypożyczlnią. pozdr. a Tak, na Lea. Na mapce trasa ze Starego Miasta wygląda przyjaźnie :P. W kinie jest ciemno i faktycznie przyjemniej niż w Starym Porcie. Darmowa wypożyczalnia to jest bardzo dobry pomysł, ale ja dysponuję tylko piratami i to na dodatek na pendrajwie, bo Nero mi strajkuje.
  5. PS Agnesie, a znasz kino Mikro&mikroffala (a zwłaszcza salę Mikroffala)? Dziewięć wielkich foteli i nikt tam prawie nie przychodzi :)
  6. Jak na wierszyk - za dużo, jak na kabaret - za mało /j
  7. ta młoda hiszpanka nie może uwierzyć że tyle wiem o seksie tantrycznym choć przecież cały czas mówię o kościele mariackim że każe patrzeć w niebo bez dotykania fasady i właściwie bez słów cierpliwie tłumaczę – dziś będziesz moją kobietą jutro możesz przefarbować włosy i kłamać po cichu że ten wiersz jest o tobie
  8. Jerzy Rybak

    kocimiętka

    Jest w tym jakiś potencjał /j
  9. Jerzy Rybak

    wiatrołomy

    Nooo, to argument najpoważniejszy z tych, które mogę sobie wyobrazić... Ktoś, komuś zabrał zabawki... ; ) Dyskusja z emocjami nastolatki, której wujek B domalował wieeeelkie poetyckie wąsy, byłaby niepoważna... Lepszy taki argument wyartykułowany/napisany niż samo "kosz", nieprawdaż? Domysły mogą być niebezpieczne. Dyskusja z urażonym ego podstarzałego bufona, który ma ambicje większe od możliwości, a który wyrósł w jakiś zagadkowy sposób na mentora wśród tłumu idiotów byłaby niepoważna - wobec tego pewnie dobrze, że nie dyskutujemy*. Serdeczności /j *Skoro na taki poziom ma Pan ochotę...
  10. Jerzy Rybak

    wiatrołomy

    Właściwe wstawiam tego minusa tylko po to, żeby takie wierszyki jak ten powyższy nie były wyróżniane w miejscu, gdzie kiedyś było dobrze. /j
  11. Kamilo, z tego, co pamiętam - zdarzało Ci się upubliczniać więcej danych prywatnych innych użytkowników niż tylko imię. Masz ochotę i to skomentować?
  12. Ja natomiast radzę zajrzeć do Słownika Języka Polskiego - jeśli znajdzie w nim Pani (?) słowo "egzystencjonalnej" - stawiam wino. Serdeczności /j
  13. Przyjmuję do wiadomości. Chciałabym podyskutować, ale nie mogę, bo i z czym? Pan ten wierszyk czuje, ja nie. Co do warsztatu tekstu - Pański komentarz jest hasłowy, nie mogę się nijak do niego odnieść. Może tylko zapytam co to znaczy: "Widać, że podmiot liryczny prosi o opiekę swojego bytu od strony egzystencjonalnej."?
  14. A co w tym wierszyku takiego znakomitego? Przerzutki z czapy, kiepska puenta. Jedynie co warte odłowienia, to pierwszy wers drugiej cząstki - smakowity. Pozdrawiam
  15. Jerzy Rybak

    wyspa

    Pomimo tego, że jest Pani jedną z najsprawniej piszących osób na orgu - czy można o Pani wierszach pamiętać dłużej niż trzy minuty? Mnie się to do tej pory nie udało, ale czekam (prawie cierpliwie).
  16. Jerzy Rybak

    Zbrodnia I-kara

    Ktoś z komentatorów napisał, że wierszyk jest szkolny - to trafne określenie. Pierwsza strofa woła o pomstę do nieba, proszę ją uatrakcyjnić albo wyrzucić, bo (trochę wbrew następnej strofie) pachnie tanim moralizmem. Z ostatnim dwuwersem nie jest lepiej - czy to nie za mało na puentę?
  17. W obliczu możliwości założenia wątku na forum to przestaje mieć znaczenie :)
  18. No tak, obiecanki-cacanki. Straszny jest ten tekst, naprawdę. Trochę jak reportaż z gazetki pt. "Parafia Świętego Józefa". Krzyk ciszy, jakaś wyliczanka i podpalanie okiem (sic!); to za dużo jak na moje czytelnicze nerwy. /j
  19. Tak sobie właśnie pomyślałam, że Pani aluna już chyba długo jest na tym forum i pisze tak słabe teksty - to pewnie znaczy, że już nie ma nadziei. Może spróbuje Pani więcej czytać, hm? /j
  20. Zupełnie nie wiem skąd się bierze przekonanie, że dziecko = idiota. Prawda jest brutalna; dzieci dzielą się na mądre i głupie i tym tylko różnią się od dorosłych, że teoretycznie mają dużą szansę dziury w swojej inteligencji/oczytaniu/wiedzy/wrażliwości załatać; mądry rodzić/opiekun powinien to swojej pociesze umożliwiać, po prostu. Dla przykładu: mój czteroletni brat zna historię piractwa dużo lepiej ode mnie, operuje fachowymi terminami, pamięta nazwiska, wie, że opowieści o papugach to bujdy z przyczyn czysto technicznych. Nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby mu te wiadomości przekazywać w żałośnie uproszczonej formie czyt. gadać, że piraci to tacy źli panowie, co okradali statki i nie mieli jednej nogi - najzwyczajniej w świecie czyta sobie książkę traktującą o piractwie, uczy się. Mateuszowi powinna Pani pokazać poezję, przekrojowo, kupić jakąś przystępnie napisaną książkę o historii literatury, a na wszelkie pytania odpowiadać jak najrzetelniej. Co do recenzji jego własnych wierszyków - niech Pani powie mu prawdę, że to jeszcze nie poezja, że najpierw trzeba dużo czytać, latami się uczyć; tyle.
  21. Cóż, piosenek obcojęzycznych powinno się słuchać w oryginale, vide: Pani Vargas :D
  22. Ach, dobrze, że Pan jest taki świetny i samowystarczalny (muzycznie, muzycznie).
  23. www.youtube.com/watch?v=UShRB2ZTBss www.youtube.com/watch?v=pCeetupwpPo www.youtube.com/watch?v=abrKM1Z_te8 www.youtube.com/watch?v=X4WWccQjDOc www.youtube.com/watch?v=MAp3Ia2eAwo Próbka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...