Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Roxana M.

Użytkownicy
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Roxana M.

  1. Wychylasz się zza każdej twarzy słyszę Cię w szumie rozmów w każdym słowie pisanym moją ręką Nagle jesteś wszędzie Wrony wrzeszczą nad głową liście opadają z drzew otulam się przed chłodem Jesteś Zamykam oczy - muzyka otacza mnie ciepłym drganiem Jesteś Lata minęły bez żalu pełne potrzeb i zaspokojeń dni w niepamięć przedreptanych Jesteś znów za moimi plecami Lubię myśleć o Tobie jak o rękawiczkach wkładanych na zmarznięte dłonie jak o pachnącym morzem oddechu jak o ukochanym łóżku do którego przytulam się codziennie by odpłynąć w sen Tak już będzie póki życia Musi być
  2. Zawsze byłam ciekawa, czy moje wiersze są tylko moje, czy komuś innemu także poruszą duszę..... Widzę, że tak. :) To bardzo przyjemne uczucie! Pozdrawiam Was!
  3. Akurat wczoraj......nie bardzo... Ale dziś już go założyłam. :) Pozdrowki.
  4. dotykam ust moich twoimi ustami po zakurzonej palcem szybie imię twoje brudne piszę w mętnym lustrze snu rysy twarzy majaczą znajomej już czas przyszedł by moje na strych myśli wynieść gdzie ich miejsce czuję że trzymam twoją rękę a to przecież tylko pięść zaciskam
  5. Świetny ten wiersz! A jakie optymistyczne przesłanie...... W sam raz na mój dzisiejszy nastrój....
  6. Chodziło mi o porównanie ze słonecznym promieniem... Jeszcze pomyślę...... :) Dobranoc.
  7. :))))) Jedno i drugie. W dodatku dawno temu. :)
  8. Niesssssamowity! Soczysty i emocjonalny. Jak lubię. :)
  9. Drugi wers....jakiś zbyt dosłowny. Ale emocję odbieram. Na tym - moim zdaniem - opiera się poezja... Spróbuj jeszcze raz, proszę. :)
  10. nie mogę dotknąć słonecznego promienia choć go widzę i na twarzy czuję go przecież dokładnie nie mogę cię dotknąć i tak jest lepiej lecz słów moich słuchasz uważnie i każdy mój ruch śledzisz szeptem do mnie mówisz aby nikt nie usłyszał ja słyszę ale mogę udać że nie mówisz nic krążymy wokół siebie w transie w rytmie muzyki znajomej to sen prawie więc dlaczego twoje ręce w moich włosach tak materialne się okazały i niepotrzebnie nadal je czuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...