Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jimmy_Jordan

Użytkownicy
  • Postów

    3 296
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jimmy_Jordan

  1. a niech to se rośnie ko o mie... wiersz jak wiersz, lepszy od gorszych i gorszy od najlepszych. a bez komparatystyki to: w odpowiednim momencie pewnie potrafi człeka ruszyć. zdrówko, Jimmy
  2. popatrz jaką częścią mowy kończysz każdy niemal wers i zastanów się jak to pomaga w odczycie. nie pomaga. jeśli już poezja jest działaniem, to nie samym mnożeniem, nie samym dodawaniem. jakby to... a tak działanie mieszane. zdrówko, Jimmy
  3. Tak bardzo jak Cię lubię, lubię też prawdę. a wydaję mi się, że bliski prawdy był mój poprzednik w wątku. Pozdrawiam, Jimmy
  4. Dobre rozwiązanie podsunął H. Lecter. Czytelnicy dostają kontekst w tytule, więc nie ma co marudzić. Jest dobrze ale nie najgorzej ;) a tak na serio, to dobrze. dobry zwrot Gała, gratuluję sternikowi. Jimmy
  5. :* ^ dowód, że się zgrywam, Jimmy
  6. no ja bardzo lubię Alunę, ale "im więcej Ciebie, tym mniej" trzeba kontrolować. no bo umówmy się, po co słodzić, skoro chodzi o to byśmy się pospołu czegoś nauczyli. załóżmy, że moje przekonanie zbliżone jest do przekonania żubra, jeśli posłodziłbym, zamiast powiedzieć Ci co myślę, to Ty też mi później posłodzisz, zamiast mnie napomnieć. dlatego w myśl zasady nie czyń drugiemu, co Tobie nie miłe, daję minusa. zdrówko, Jimmy
  7. to, że między słowami, to banalne, ale potem dzieje się zgrabnie i w ogóle wszyskie Kaśki to dobre chłopy ;P pozdrawiam, Jimmy
  8. no czuję to ciepło od Ciebie za każdym razem, to znak, że powinnaś zacząć mnie krytykować ;) zdrówko, Jimmy
  9. Dziękuję, cieszę się z twojej wizyty w tym poście, zdrówko, Jimmy
  10. Krysiu, w bardzo odpowiednim kierunku idziesz, długą miałem przerwę w śledzeniu twoich wierszy i dlatego też widzę wyraźniej, że z rejonów bardzo abstrakcyjnych wyszedłszy zaczynasz dookreślać. dobrze. świetnie- to właśnie na tym znaku napisano: najkrótsza droga. zdrówko, Jimmy
  11. trudno napisać coś mądrego w takiej konwencji, ale za to jakie ładne te obrazy. (jako że to warsztat, proponuję zastanowić się nad zastąpieniem kilku linijek, mocniejszym subiektywizmem, tak aby by widać, że to są uczucia jeszcze prawdziwsze) zdrówko, Jimmy
  12. To piękne, ale ostatnią strofą podajesz czytelnikowi konkret. Gdybyś posłuchała, to bym poradził pozbawienie tekstu tejże, pozdrawiam, Jimmy
  13. nie rozumiem, ale możesz sprawić, że zrozumiem, pozdrawiam, Jimmy
  14. nie rozumiem, ale cieszę się, że tu trafiłeś, pozdrawiam, Jimmy
  15. Witaj Jimmi - dawno u ciebie nie gościłem - sztuką napisać taki wiersz w takim stanie ... żartuje rzecz jasna. Bardzo mi przypadł ten pijany wiersz . pozd Szczerze powiedziawszy dbałem w nim tylko o pijane metrum 7/8/8 dzięki, że w końcu Cię do mnie przywiało, zdrówko, Jimmy
  16. masz rację z tym wersem w cudzysłów wziętym, pomyślę nad zmianą. dzięki, że mnie odwiedzasz, Jimmy
  17. jejku - nie wiem, na jaką dietę przeszedłeś, Jimmy - ale jedz i pij to dalej. koniecznie! pod wrażeniem - bez uwag :) kasia żywią mnie tylko twoje słowa ;) dzięki Kasiu, zdrówko, Jimmy
  18. Kiedy idę pijany a ruchoma kępka trawy okazuje się być jeżem w trójkąt światła latarni wrzucam buty płaszcz daję nocy na całopalenie Chód do którego wdarły się wspomnienia wygląda i upada wedle strategii strategia upadając północne domy w bezwładne gałęzie i pnie zamienia Kiedy leżę pijany wiersze podchodzą do gardła jak jeże mierzwią tam ledwie źdźbła oddechu zastane jabłka z latarni rumianych zrywają się im na ziemię
  19. Ja też je lubię, ale zakładając, że można coś lubić uważając tę samą rzecz za bzdurę. ;) dzięki, że wpadłaś, zdrówko Jimmy
  20. I ja mam taką nadzieję, ale przyznam, że teraz to nie wiem czy mnie nie zbijesz. zdrówko, Jimmy
  21. minusów dla zasady nie daję, staram się tylko konsekwentnie pisac Ci co myślę o takiej poezji. Nie przyjmuj minusów jako odwet czy cos w tym rodzaju, to byłoby jeszcze głupsze z twojej strony. Przecież pamiętam jak pisałeś wcześniej, skąd tyle nadętej przebojowości się raptem wzięło? - to wszystko co mam do twoich tekstów, nie do Ciebie. - jest dla tekstu. Wierzę, że nie śledzisz dokonań Marcina, w porządku. Jakkolwiek poetyka twa, nowa, oscyluje wokół tego co on tworzył na początku. zatem nie naśladownictwo, a zbieg okoliczności, i tak bywa. pozdrawiam, Jimmy
  22. Kamil, napisz coś sam, a nie przedkładasz tu monologi nastolatek. zdrówko i czekam na tekst, Jimmy Edycja: ps dalej pamiętam tamte wspólne wiersze, takie pisanie uczy ;)
  23. Karolino, myślę, że jedynkę przyjmuję, ale jeśli chodzi o odnośniki w postaci nazwisk i ich umiejscawianie w tekstach, nie jestem ich wielkim fanem, czy w snach peel również mówi nazwiskami? ;P a poza tym istnieje granica między wspominaną już pewnie wielokrotnie metaforą malarską a opisywaniem technikalii i gustów malarskich, drugiego już raczej metaforą nazywać nie należy. zdrówko, Jimmy
  24. kapitalne i zaskakujące rozwinięcie, końcówka przynosi nastrój odpoczynku, przedwcześnie? chyba nawet nie. podoba mi się takie twoje pisanie, zdrówko, Jimmy
  25. bardzo ten twój nowy styl wygląda na naśladownictwo Gałkowskiego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...