Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jimmy_Jordan

Użytkownicy
  • Postów

    3 296
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jimmy_Jordan

  1. ogółem zostawcie już te komentarze, czytamy się, piszemy do siebie, nikt nikogo zabić nie chce, to wszystko robimy gwoli szlifowania umiejętności, jeden nie jest drugiemu wrogiem. niech każdy robi takie komenty jakie chce. a świetlika nie lubię, choć potrafi czarować
  2. nie to, żebym spodziewał się złych czy głupich rzeczy, ale konsekwencji mogę? Po wieloznacznych i w swojej wieloznaczności pięknych pierwszych 3 strofach, może nawet 4, następuje drapiące odniesienie, które odsyła nas w zupełnie nieprzystającą poetykę, o ile w ogóle poetykę. powinieneś skończyć na linijce z k u r e w s k o. nawet jeśli takie puenty juz masz oblatane widziałem boga w telewizji on chodził tam gdzie nie mieszkam gdzie mieszkają gołębie byłaś kiedyś wiatrem? uciekaj dziewczynko uciekaj ja ci będę patrzył w plecy i śmiał się do krwi druga w nocy latarnie jak spalone świerszcze znowu śni mi się twój przestrzelony palec muzykę z deszczu wybieram i tak tu jest kurewsko pięknie
  3. ja bym to widział bardziej oszczędnie, zdrówko
  4. nie nie nie nie tak się w ogóle nie pisze odbiorca musi mieć czas towszystko podostawiać do siebie
  5. sęk w tym, że ironię tekstu zauwazyli wszyscy. tylko że jest on bzdurą, z rodzaju tych, których nie warto tu wklejać, zdrówko
  6. no zamień te zwrotki, 1 na 2 i 2 na 1, bo teraz to nie ma puenty. zrobisz to? plis? zdrówko
  7. But... why? Internet to ostatnie medium, gdzie słowo jest jeszcze wolne. Fakt, wiersz krzykliwy i dla mnie tylko fragmentami znośny, ale usuwać nie pozwolę. to nie był jakiś rozkaz tylko opinia
  8. należałoby chyba dodać: upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/3a/Edouard_Manet_024.jpg/769px-Edouard_Manet_024.jpg wiersz, który mógłby być prozą, ale ładny.
  9. www.leoslyrics.com/listlyrics.php;jsessionid=CEC01579754631DCCCB12B121EDE30BC?hid=cKBVB3SZr88%3D czytałem, czytałem :), teraz mogę jako alternatywę podrzucić inną wersję interpretacji motta, od the streets, warto zajrzeć. Twój tekst, głównie poprzez "skłamałem cię pod nieobecność nieba" i "kamień na kamieniu" odbieram jako obraz, kogoś kto zbudził się z marzeń i wyobrażeń, zdrówko
  10. podoba mi się, choć nieco konwencjonalnie napisane zdrówko
  11. pretensjonalne zakończenie, jak na nastawionego na relacje ja-ty-ona-ono-on peela.
  12. może passe, ale czy to passe nie zależy od konwencji przyjmowanej przez autora tekstu. wiersz ma swój własny organizm, kosmos i mgławice, trzeba więc brać jaki jest, jeśli oczywiście jest świadomy. Ładna sprawa. zdrówko Jimmy
  13. mi się zaczynają podobać dopełnienia przez tytuł, zdrówko Krysiu, Jimmy
  14. Witaj imienniku, miło, że wpadłeś, zdrówko
  15. odczytałaś wzorowo, a do tego się podoba! super, zdrówko Krysiu, Mate
  16. hiihi, dzięki serdeczne Aluś, zdrówko, Jimmy
  17. Nic zakazanego Z tego drzewa było jedzone Było pite z tego strumyka Chodzone na ten wierzchołek Patrzone w to niebo Kiedy sobie tego odmawiam w pacierzu Z racji że było Usta zacięte oddechem Krew w żyłach się nie odzywa Było jedzone z tego drzewa I nic w tym zakazanego
  18. teraz już tylko forum dyskusyjne prawie, wiersze czytam raz na miesiąc, albo częściej, jak sam zamierzam coś podrzucić ;P
  19. ostatnio?
  20. witaj, ponownie dobrze piszesz ;)
  21. nihil novi sub sole kto wiedział ten wie
  22. Defilada atletów i skok o tyczce? serce co maraoński wytrzymuje bieg... ale, mimo trafnego przykładu, zdania nie zmieniam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...