Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Michał Domagalski

Użytkownicy
  • Postów

    103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Michał Domagalski

  1. Dziękować Klaus za komentarz. Jak najtrafniej odczytałeś aluzje i konteksty... Co chyba nie było zbyt trudne, co?
  2. na strunach katastrof artyści budują ich wizje wszystkożernej zagłady cieszą konflikt dotyczy sposobu możliwość wygaśnięcia ekranu czy lodówki powoduje strach większy niż wygaśnięcie Absolutu wyludnienie w stadzie bywa wprost proporcjonalne do wzrostu liczby osobników
  3. tekst nie jest zły. Tylko ciekawi mnie, jak to się starcem stoi Pozdrawiam!
  4. Michał Domagalski

    nokturn

    utwór ma prawo się podobać. ale ja z tego prawa nie skorzystam. albo: skorzystam przy ostatnim zdaniu. Ciała starzeją się same. broni się również fragment z dziećmi, na który zwróciała uwagę Fanaberka za to bardzo nie podobają mi się nieme lustra i pierwszy wers. pierwsze "przegadane", a drugie... nie dla mnie. zabieranie wiary w nieśmiertelność? Ale, mimo wszystko, pozdrawiam! :-)
  5. Cóż. Wiersz może nie jest najlepszy. kilka wyrazów można spokojnie usunąć. Ale pomysł broni się. Dopracować. co zaś tyczy się "przesłania uniwersalnego"... nie każda poezja ma takie zadanie. i taka właśnie tu zaserwowana broni się bez "uniwersalizacji"... choc dobrze by było popracować. Jeżeli tekst będzie miał inny w przyszłości wygląd i brzmienie, to bardzo bym prosił o przesłanie do mnie. Z góry dziękuję. PZDR!
  6. otwieram przed sobą swoje zbrodnie niepopełnienia pąk zasuszony nie w rzeczywistość rozkwitł tak oto nic
  7. Ciekaw jestem po pierwsze jakie KALKI! Kalki czego? - to do em Co zaś do filozoficznej puenty? no cóż, w ogóle ten wiersz - jak większość poezji - nie jest filozofią, ani filozofowaniem. Co zaś do "mam" i mieć" - to nie tylko te zabiegi lingwistyczne występują tutaj. Więc trudno dopatrzeć się skurczania czefgoś, czego nie ma, a jeżeli cały tekst dla Lobo jest oparty na wieloznaczności "mam", "mamy", to chyba czytamy inny tekst, bo w tym na tym zabiegu oparta jest zaledwie jedna p[rzerzutnia. Pozdrawiam!
  8. Chodzi jeno o to, że znaczenie inne tekstu by było. A co do EUREKI! tam nie ma KAWA!, ale KAWO! Pozdrawiam niezmiernie!
  9. zredukowałem świat do pokoju absurdalnego. pełnego niczym księżyc braku człowieczeństwa. i tak dużo tu mam. mamy od zwierząt. mamy od zwierzeń. mamy od rzeczy. mamy do rzeczy. każde dziecko ma mam co najmniej dwie. a czasem usuwa się dzieci. gdy za stare i nieprzydatne już są. więc dzieci mniej. a mam przybywa. rozsiadają się po kątach, na meblach, parapetach... tylko matka nadzieja, nadziei matka kurczą się proporcjonalnie wprost do przyrostu naturalnego głupoty!
  10. Cóż! Ale w Twojej wersji nabiera on innego znaczenia. Traci na wymowie. Może nie tyle traci, co zmienia. Poza tym: tam jest KAWO! zaś EUREKA! to innz pryzpadek (i gramatzcynz i semantyczny). PZDR!
  11. Polskie znaki swoją drogą (bo faktycznie niemoca i noca brzmią dziwnie). Ale takie nieporadne sformułowania: "deszczem rozmazanego asfaltu spiewa" raczej śmieszą niż budują jakikolwiek nastrój liryczny. Pozdrawiam!
  12. pierwsza część najlepsza - jeżeli chodzi o przyjemność z czytania. Ale w przekazywaniu myśli nie zawsze chodzi o przyjemność (tym bardziej czytelniczą), a efektywne (niekoniecznie efektowne) ich dostarczenie do punktu odbioru . A w tym nawet zakończenie nie ustępuje pierwszym wersom.
  13. Oj! To ja nie wiedziałem, że wiersze mają limity znaków i powtórzeń. :) Pozdrawiam!
  14. Mnie nie do końca przekonuje ten tekst. a Co do wątroby... To Twój Bóg nie jest wszystkim ? Ja też wolę RÓŻĘ WIATRÓW! Co zaś do samego tekstu: najsłabsze te fragmenty związane z bogiem itp. Poza tym miejscami trochę przegadane... Ale miejsca poprawne! PZDR! PS Przecinki!
  15. telefon milczy kubek czeka czajnik w milczeniu oddaje się rozkoszy gaz to rozgrzany ktoś schował kawę - KAWO! - kubek czeka ja czekam na kubek telefon milczy czarny
  16. wydaję mi się, ze dość jasno wynika, ze "się ścielą" pozostałości. to wynika z analizy gramatycznej. Co do materii i umysłu. Jak sam czytam ten tekst, to mam wrażenie, że są one tutaj potraktowane jako kategorie ogólne. Główny problem rozdarcie pomiędzy nimi. Może rzeczywiście to kategorie bardzo wytarte i pewnie winą peela jest używanie ich. Co zaś do "tak się wyśpię" - to zabawa słowna. należy ją czytać w kontekście poprzednich linijek. zresztą cały ten tekst jest zbudowany na grach językowych. Nie upieram się, żeby go wszyscy rozumieli. POZDRAWIAM! i dziękuję za wszelkie komentarze.
  17. LOBO ma rację - raczej. A co do działu: faktycznie Ci się pomylił. Poza tym tutaj tylko ludzie wskazali Ci kilka błędów - warto z tych uwag skorzytać. Ja też lubię wielikropki, ale nie możemy pozwolić im istnieć dla istnienia i zamieniać się nawet z wieloznaczności w nieznaczenie. POZDRAWIAM!
  18. rozdarty między sobą a resztą odnajduję pozostałości materii i umysłu w granicach rozmytych – rozmyte się ścielą tak się wyśpię
  19. Prawda. Panem T również nie można oddychać -czy też innymi go zmysłami pobierać - w radiu, prasie, czy telewizji. Pozdrawiam!
  20. Tekst dobry. Kilka ciekawych myśli i wykorzystywania dwuznaczności słów. A "gwałt bez podtekstów" wcale mnie nie razi. Mi wydaje się wręcz, że owa czynnośc w kulturze nie jest pozbawiona podtekstów. Tu zaś idzie tylko o gwałt. Może nawet w kontekście tytułu zabrzmi to ciekawie. Gwałt! bez słów, bez dokładania zbędnych znaczeń, dorabiania teorii i dyskusji! Pozdrawiam!
  21. 0,5 – prz(e)ypisy ...a więc w świecie się umarłym urodziłem – panowie T – ? umarli perun południca papież poezja bóg człowiek papież bóg Świetlicki ja (kolejność mogła być inna) się urodziłem umierający w roku 1982 trwał śmiercionośny stan wojenny mówili mi (ja nie pamiętam) umarł następny papież pochowany na oczach milionów zachwytów w śmiertelnie nudnej telewizji w Kaliszu ma JP2 pomnik bardziej uczęszczany niż J23 na Ostrowie Tumskim – panie T – ale ja do niego nie mówię mój głos nie umie się przedostać przez ogień zniczny a może jestem za młody żeby rozmawiać z kamieniami – panie T – 2,5 – zmartwienie proszę panów przyszedłem na świat śmiercią posiwiały? martwica zaraźliwa jest martwy Kurt martwy Karol martwy K w martwej telewizji – nie płakałem po papieskim zejściu – – nie znałem Cię JP2 – pod pałacem kultury i nauki byłem tylko raz czy ktoś tam jeszcze wniebowstapi – panie T – ? sen rozsypał się siwo nad miastami o nazwach egzotycznych i swojskich śmiertelnie jeszcze nie umiem rozmawiać ze snami za bardzo chcę być żywy 3 – suplement czytam słowa panów – panowie T – zarażone śmiercią czasów mi nieznanych tymczasem bardzo młody poeta bardzo młodego pokolenia bardzo młodym głosem w bardzo młodym radiu bardzo młodego państwa demokratycznego mówi podaje listę zakazanych słów poezji współczesnej bóg (ewentualnie Bóg) zajął wysoką pozycję lokatę stajesz się Wielkim Nieobecnym Poezji Współczesnej Wielki Ustawodawco Samozwańczy (lub tylko Ludozwańczy) 5 – prolog nie umiem rozmawiać z e śmiercią – mistrzu P – czasami tylko z nieżywymi poplotkuję o nieobecnych z e sobą umarłym wczorajszym z eszłorocznym (2000 to jest rocznik) z e zdjęć papieru granice pomiędzy życiem i śmiercią pozostają pozacierane i chociaż skrzywdziłem człowieka prostego to nie będę pretendował do stanowiska wisielca – panie Cz – dziwną mam potrzebę żyć ja umierający więc za panem G – panie G – chciałbym powiedzieć napisać wybieram życie
  22. martwi są przezroczyści czyli martwa natura w ramach Eintopf - tak miał brzmieć tytuł, ale chochlik zrobił swoje - proszę brać cały tytuł pod uwagę!
  23. 0,5 – prz(e)ypisy ...a więc w świecie się umarłym urodziłem – panowie T – ? umarli perun południca papież poezja bóg człowiek papież bóg Świetlicki ja (kolejność mogła być inna) się urodziłem umierający w roku 1982 trwał śmiercionośny stan wojenny mówili mi (ja nie pamiętam) umarł następny papież pochowany na oczach milionów zachwytów w śmiertelnie nudnej telewizji w Kaliszu ma JP2 pomnik bardziej uczęszczany niż J23 na Ostrowie Tumskim – panie T – ale ja do niego nie mówię mój głos nie umie się przedostać przez ogień zniczny a może jestem za młody żeby rozmawiać z kamieniami – panie T – 2,5 – zmartwienie proszę panów przyszedłem na świat śmiercią posiwiały? martwica zaraźliwa jest martwy Kurt martwy Karol martwy K w martwej telewizji – nie płakałem po papieskim zejściu – – nie znałem Cię JP2 – pod pałacem kultury i nauki byłem tylko raz czy ktoś tam jeszcze wniebowstapi – panie T – ? sen rozsypał się siwo nad miastami o nazwach egzotycznych i swojskich śmiertelnie jeszcze nie umiem rozmawiać ze snami za bardzo chcę być żywy 3 – suplement czytam słowa panów – panowie T – zarażone śmiercią czasów mi nieznanych tymczasem bardzo młody poeta bardzo młodego pokolenia bardzo młodym głosem w bardzo młodym radiu bardzo młodego państwa demokratycznego mówi podaje listę zakazanych słów poezji współczesnej bóg (ewentualnie Bóg) zajął wysoką pozycję lokatę stajesz się Wielkim Nieobecnym Poezji Współczesnej Wielki Ustawodawco Samozwańczy (lub tylko Ludozwańczy) 5 – prolog nie umiem rozmawiać z e śmiercią – mistrzu P – czasami tylko z nieżywymi poplotkuję o nieobecnych z e sobą umarłym wczorajszym z eszłorocznym (2000 to jest rocznik) z e zdjęć papieru granice pomiędzy życiem i śmiercią pozostają pozacierane i chociaż skrzywdziłem człowieka prostego to nie będę pretendował do stanowiska wisielca – panie Cz – dziwną mam potrzebę żyć ja umierający więc za panem G – panie G – chciałbym powiedzieć napisać wybieram życie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...