Nata_Kruk

Sylwek... urocza treść.

@MIROSŁAW C. ... dołączam do pochwał... :) pieknie jest w wersach.

... @Ewelina ... pocieszam.. nie jesteś jedyna, która jeszcze tak wiele nie potrafi.

.... nic, tylko nie dać się zepsuć.. ;) Zabawnie, sypmatycznie i.. kabaretowo. Życzę trwałego.. błędnika.

@aff ... bajkowa niemal treść, podoba mi się i.. pytanie, nie zgubiłaś 'w'..? Pozdrawiam. ps. bardzo przyjemny utwór w załączniku. Nie nzałam.

@lena2_ .. w punkt.

@viola arvensis ... dzisiaj szybko mija i bywa tak, że... Taki stan mija, oby na dłuuuugo, no i mamy przed sobą.. jutro. Pozdrawiam.

@Amber ... króciutka i smutna treść... bo o braku i... samotności. Niekiedy męska strona nie zauważa dojrzałości 'czereśni', tak jak i niektóre kobiety zapatrzone są we własne ego... może to.. oni/one.. narcyzi... ;)

@iwonaroma ... niech nam się udaje pod tym.. 'sklepieniem niebieskim'.. wciąż na nowo mieć pogodę ducha... ;)

@marekg .. "na krzywej" ulicy, większość myśli się 'wykrzywia', co dobrze zobrazowałeś powyżej.

Andrzej.. fajny wiersz.

@Jacek_Suchowicz ... tytuł adekwatny do treści wiersza... :) to na pewno była dobra... wena.

Zacytowałam Piasta... pasuje mi bardzo to, co napisał.... kawał historii opisałeś.. sympatycznie jest w treści i.. zamkowo, nie pójdę tam... :)

@Jacek_Suchowicz ... chciałeś płynąć.. peelu.. i płynąłeś na miarę swoich możliwości, a dryfowanie być może skłoniło do refleksji i teraz... przeczytałam wiersz. Obyśmy poznali.. tam... swój cel. Pozdrawiam.

@Waldemar_Talar_Talar ... fajnie, że obydwa. @Gerber ... dziękuję za.. ładne... :) Twoje również zgrabniutkie. Iwonaroma... Amber... dziękuję za ślady czytania... :) Pozdrawiam Was.

Jacku... dziękuję.. a mnie zawsze miło gościć Ciebie u siebie i do tego zostawiasz nam .. haiku... :)

FaLcorN... i minie, i się odrodzi... dziękuję za odniesienie. Czarku... Płatak... dziękuję za obecność. Pozdrawiam Panów.

@Czarek Płatak ... @MIROSŁAW C. ... Panowie, dziękuję bardzo.

Iwonaroma.. a mnie jest zawsze żal tych pościnanych choineczek. Prawda.. udają las.

Konrad... mam dwa 'scenariusze' na to haiku... że łódeczka faktycznie kolorowa i to puszczanie jej na wodę jest na pewno zabawą... Drugi.. jest kolorowa (woda.?), ktoś wylał hektolitry benzyny, np.. ;), łódeczka płynie, ale to już nie zabawa. Przewrotnie, dla mnie dobrze.

Miła melodyjka.. życia, oby tak zawsze. Zasugeruję po... jesień... dać "gra", a potem.. na organkach. Pozdrawiam.

Waldku... z tym królem, pomysłowo... :) w.. maleńkim akwarium.

* * * już blednie lato w koronach drgają liście rdzawe obrazy * * * gnuśnieją zmierzchy na ścianach kalendarze żółkną jesienią listopad, 2024

.. cyt Ciebie.. bo o tym pomyślałam... lubię taki uniwersalizm w treści. Trzymaj się pozytywów.