Nata_Kruk

@ja_wochen... trochę "zamąciłeś", ale nie aż tak, żebym nie mogła własnego toru myśli poszukać. Trzeba poszperać 'w wersach', zrobiłam to na swoja modłę, a ta zostaje u mnie. Pozdrawiam.

@Rafael Marius... ja tam jestem.. przed.. wierszem, przeczytałam z przyjemnością trzy razy, bowiem kawał życia wplotłeś w tak krótką formę i dodatkowo ozdobiłeś swoje 'okienko' pięknymi zdjęciami. Piękne światło. Pozdrawiam.

@Corleone 11... ładne porównanie utraty chwil, do spadających kasztanów, fakt... nijak 'zasadzić' je z powrotem w to samo miejsce. Ładne zdjęcia.! Miłego wieczoru.

... nie kumam, może to osobiste zaćmienie, to akurat możliwe.

Odrobinkę 'przewrotnie' zapisane... ale gdy czytam po raz wtóry, można i tak, tyle, że to nie haiku, prawda.? A... świerszcz - skale... chyba dużo może.. wyświerszczyć... ;)

@[email protected].... piosenka grupy... 2 + 1... bardzo pasuje to treści wiersza, a ta, bardzo mi się podoba.

@Czarek Płatak... Czarku, masz bardzo ciekawe skojarzenia... :) Miło mi, że byłeś tutaj, dziękuję.

@violetta... oby nie. Dzięki za odwiedziny.... :) @Jacek_Suchowicz... niestety tak to mniej więcej się układa. Dziękuję za tę strofkę. @sam_i_swoi... miło, że aż tak się spodobało.... :) @Czarek Płatak... gdy zaczniesz częściej, to być może wchłonie/zatrzyma Cię ta ziemia, na dłuuużej.... :) Spróbuj... Pozdrawiam Was.

@Czarek Płatak... nigdy nie byłam na Andrzejkach w... Bieszczadach... no to masz wspomnienia... ciekawe bardzo. Miło mi, że wpadasz do mnie ze słowem. Dziękuję.

@Czarek Płatak... niechby, byle bez rozlewu krwi. Dzięki Ci za obecność... :) Doceniam. Serdeczności Tobie.

Ty w Łodzi... no to chyba muszę, zasłyszane w moim regionalnym radio. Facet wsiada do Taxi.. pod pałac kultury proszę... panie... ale my w Łodzi jesteśmy... No to wiosłuj pan.! Pozdrawiam Łódź.... :)

Ładna.. prośba.. o uwagę dla bohaterki wiersza. próbowałam jak wyżej... wiersz Twój, Viola. Pozdrawiam.

@beta_b... Beato, tym fragmencikiem mnie "kupiłaś"... :) mam podobnie. Pozdrawiam i... więcej miodu życzę na mroźne dni.

Marianno... nic, tylko od nich czerpać wytrwałość.

@poezja.tanczy - Marcinie... pomimo, że temat poważny, spodobało mi się podejście do niego, z pewną dozą humorku. Pozdrawiam.

na rzęsy wchodzić rymem komuś czasami trzeba kiedy smutki znów zaplatają sznury zmartwień a wtedy tylko tupnąć piórkiem ;) Pozdrawiam.

"Zaplątani"... ale w zakończeniu przyjemna nadzieja, że można jeszcze wspólnie pomarzyć.

Sprytny dialog, tudzież monolog, prowadzony w myślach... :) Pozdrawiam Wędrowcze.

@GrumpyElf... coś w tym jest, żeby minęło, nie może być.. min... pomiędzy. Prosta, ale ujmująca 'rzecz'. Pozdrawiam.

Chyba chochlik się wkradł... :) chodzi o fale, prawda.? Ładnie o... nieuniknionym przemijaniu... jak napisał Rafael Marius. Pozdrawiam. ps. Mam w swoich coś w temacie... "fala".

No gdzie.. współcześnie... :) choć dekady i tam by sięgnęły. Dzięki za pierwszy post.

Poczytałam komenatrze... mnie się podoba, jak jest. Pozdrawiam, Iwona.

@GrumpyElf... całość pisana jak lubię, czuć emocje, ale bardzo ładnie stonowane. W cyt.. jw. zasugeruję maleństwa... zamiast, tam... można by, w nich (?) Zostawiłabym... niż tu.. żeby pozbyć się... ż..ż Pozdrawiam Cię.

Może nie przystoi, tak wyrwać z całości, ale to dla mnie.. naj...:) Całości daję plusik.

Popieram propozycję.. Klipa.