Pablo_Pikaso

ukłon Sfinksie za superasty i podoba... szacun

zbudowałem dom z małych cegieł wielkich marzeń nie pałac lśniący złotym dachem nie sam sam nie dałbym rady spłodziłem syna z wielkich ambicji przedłużenia rodu byłem dumny na spacerze trzymałem go za rękę z jednej strony posadziłem drzewo z małej sadzonki wyszumiało rozłożystym cieniem nie dąb zwykła Tilia cordata na starość ukojenie ktoś powiedział: "jesteś bohaterem" nie byłem nim wtedy teraz naprawiam kran płacę rachunki uprawiam seks z kobietą której już nie kocham tak jak kiedyś

Krzysztofie nie podoba mi się że peel ukarał kalendarz za stłuczone lustro jak by nie było te 7 lat szybko minie :) tylko trzeba uważać na "lustra' one łatwo się tłuką są kruche jak życie... Paweł

z Twojej opowieści pozwoliłem sobie na taką próbę onirycznych wizji szacuneczek

szlag mnie... kiedy przeczytałem na forum wypowiedź Jadwigi Graczyk i stąd ta miniaturka Sfinksie przeczytaj te wypowiedź i stwierdzisz że to jej autorka jest odważna Tereso dzięki za wizytę bruno seping- nie zapomniałem Mirku- prawda dziękuję za wizyty i komentarze Paweł

ostatni rejs, niebo, krzyż wolności- w tym kontekście odczytuję jako uwolnienie od życia czyżby chodziło o ustąpienie miejsca nowemu pokoleniu? jedna świeczka gaśnie by mogła zapalić się nowa takto Sfinksie odczytuję szacun

trochę mnie zakręciło chyba od tej karuzeli szacuneczek

Aniu tego nie rozumiem ale to jak najbardziej:) Paweł szacuneczek

to co boldem moim zdaniem niepotrzebne bo zbyt oczywiste a i tak wynika z drugiej reszta ok szacuneczek

kto wejdzie między wrony kracze a one rozdziobią nas człowiek to tylko malowany ptak

witaj Tereso chwilowe zdziwienie... mój tytuł... ale autor nie pasuje:) no i wiersz też nie mój do Twojego też bym optował za tytułem "abonent" z puentą ładnie by spinał wiersz Paweł szacuneczek

w tytule kanapa- podobno z południa- mam wątpliwości, co do nazwy, ale konstrukcja mi odpowiada i kolorystyka :I No i zmienia się to rzadziej, niż buty, więc cieszy póki co. no to po co nazywasz ją najpierw otomaną? tak by przynajmniej nikt nie wiedział że peelka zawsze na niej kogoś ma...:) Paweł

nie jestem Krysia Paweł

witam Ullko dużo zostawiłaś dla czytacza za co ten pobyt... ja myślę że za przemyt narkotyków (bo chyba nie o ropę chodzi) i wtedy przesłanie super niech wiedzą Paweł

"a ty co zrobiłeś żeby ktoś przeczytał twój wierszyk" ja też wierzę w Pana Boga ale On przejmuje się większymi "formami" dzięki że przeczytałeś szacuneczek

ja też Pablo bo cóż my bez niej... pozdrawiam ...możemy... zdać się na jakieś instynkty tylko... ale to nie o to... Paweł

Waldemarze odczytałem Twój wiersz jako antidotum na mój "kiedy mam doła" już znalazłem tę ławkę:) (ale literówki popraw:dołuje, infolinię, rozdaję) Paweł pozdrawia szacuneczek

Dobrze prawisz Krystyno - dająca do myślenia miniaturka - Pawle . pozd. obu wasz mili witaj Waldemarze cieszy że daje do myślenia Paweł też serdecznie pozdrawia szacuneczek

witaj Krysiu muszę Cię uspokoić jeśli boćki przetrwają to miłość też Paweł pozdrawia serdecznie szacuneczek

nie wiem Grażyno chyba trzeba liczyć bociany dowiemy się ile nam zostało... Paweł szacuneczek

a uwierzysz Aniu że nie ma u boku a jednak pociąga...? peel tak ma Paweł pozdrawia wieczorowo szacueczek

najważniejsza pogoda ducha Tereso a reszta... zaniechać, słusznie radzisz Paweł pozdrawia szacuneczek

kobiety nie rodzą dzieci dlaczego zebrani naukowcy na całym świecie myją zęby kiedy śpiew umierających komórek rozrodczych nie wiem ale smaczne to skrzydło bocianie

ja już wybrałem z menu poproszę o jeszcze... szacuneczek

? no właśnie co to? (w tytule) szacuneczek