BlackSoul

Napewno i co do tego nie mam żadnej wątpliwości (pisze to w pełnej świadomości): 1.FRIDA [!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!] nazawsze w mym sercu na pierwszym miejscu !!! =D 2.Big Fish (bardzo ciekawy . końcówka na płacz)

Me serce nieustannie na przemian z wiankiem rozwięźle prowadzi w czeluści czarnej mazi to Ciebie to znowusz mnie za węzeł Żywej niejasności podnieśli nas do rangi winnej latorośli skróconej ostrzem powinności.

nic porywającego .... zwykłe słowa ułożone w formie wierszowanej. Minus mały Piotrze .

czemu nikt nie komentuje ... jest aż takie złe ??

Litrowy słój mięsa wygrzany na tarasie zamoczony w oleistym maśle ułożone piętrowo kawałki zabłysnęły jak lampki w wiśniowym popłochu. jeszcze ja swe włości trzymam w ręku,w całości przyszywając do żył skóre i kości - - na znak wielkiej przebiegłości.

jak to przeczytałam to od razu mi się przypomniała lekcja polskiego - renesans.I jeszcze jedno "Topos człowieka Bożego igrzyska" i "Topos świata-teatru" . Nic specjalnego .pozdrawiam

dziękuję za te cieple słowa - zrobię z nich pożytek w ten zimny poranek =D pozdrawiam równie ciepło i marcowo =]

utopijny samozwaniec noc marcowa słońce wstaje po flaszeczce zimnej coli z purpurowym sercem w dłoni tyś te serce wyrwał z żebra zapakował w korzeń drzewa , ulokował także słowa wysyłając na dno morza tam już Atlantyda miła robi miejsce dla "motyla".

Wiem że mnie nikt nie zna ale cotam ... pisze bo mieszkam w Gliwicach =P

podziwiam za ten wiersz =D ale wie Pan , każdy inaczej patrzy ... na świat i nie tylko. pozdrawiam =)

baardzo , baaardzo , baaardzo jestem na tak .

niby glupi tytuł ale ludzie zaglądają .... => to chyba jest mój... sukces (?) =)

ja kiedyś po jednym piwie kiedy świat zaczął jakoś tak dziwnie z niezbadanych mi dotąd przyczyn , wirowac napisałam coś co miało sens.

to , "takie coś" przedstawia mnie myślącą nad tematem dla tego czegoś =P dziękuje za komentarze ... ale , tak ogólnie nie jest złe =)

noo , chociaż długośc dobra =D

nie mam weny żeby wymyśleć tytuł .....

Sprzedałam duszę by oplacić młodość, krwią baranka poplamiłam usta (już nikt,nigdy ich nie posiądzie) będzie się bronić na wieczność w lustrzanym sądzie chore odbicie życia.

Wygórowane asymetrycznie do nieboskłonu żyrafy, nieformalnie żyją formalnie zaś gniją.

nie wyzywam się na życiu , ale staram się go nie odczuwać przesadnie... pragne się odciąć od uczuć , bo one są przyczyną całego nieszcześcia. przepraszam za to "Ę" - pisanie na gg bardzo upraszcza słowa , nawet widać skutki. Ogólnie dziękuje za komentarze .Ku zdziwieniu lub potwierdzeniu przypiszczeń , niczego nie zmienie oprócz nieszczęsnego "Ę" =D Pozdrawiam

ja liryczne nie poddało się,przestało cierpieć,aplikująć sobie środek który odcina go od życia,pozwala tylko żyć,nie odczuwając żadnych uczuć. Dziękuje za komentarz =D

zaaplikuje sobie podwójną dawkę znieczulicy by uodpornić się na chore słowa, bezpodstawny kryzys wiatru, tupot drzew, sapanie wielkich miast. stane się ślepa na mord wiewiórki, głucha na płacz niemowy, bezwładna by powstrzymać rozpędzoną śmierć. bezszelestnie,przemknę między wskazówkami piasku, do kanału ściekowego, w głąb ziemi by wyrównać rachunki z Panem Bogiem (dogadam mu milcząc i rzucę obojętność w pofalowaną twarz). - spuszczona ze smyczy, popłyne przez pustynie w nicość.

Czy panem jest tylko Bóg ...... dla każdego z osobna Panem jest kto inny ... => ?

Przemówił do mnie Pan , głosem przeszył mnie na wskroś , wypalił na mej duszy znak , włożył w ręke miecz i kazał przy nim trwać. Zbiore wojsko : kandydatów i wybrańców z Ziemi "skazańców" z Nieba wygniańców , ubiorę ich w ogień i obiecam tron , wyplewie nimi całe zło. Niechaj niewiernych groby łzy i śmiech zaleją, a dusze , niechaj cierpią za grzech .!.!.!.!.!.!.

Dziękuje za komentarze ......

Pogodziłam los i życie jak soczyste jabłko na pół , wzięłam gryza i jak nigdy smak, przypomniał mi ból. cofnęłam film do początku po twarzy ztoczyła się łza przełykając kawałek goryczy krzyknęłam "nigdy ja"