chlopiec
Użytkownicy-
Postów
70 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez chlopiec
-
Jak to jest z tłumaczeniami poezji / piosenek? Czy można je tutaj wstawiać? W jakim dziale je umieszczać?
-
ależ zacna proszę pani, z wielkim wstydem zawiadamiam. nasze wiersze się zwąchały. strofka w strofkę, nie przesadzam! nasze wiersze się zwąchały w almanachu kontrpoezji: na sąsiednich stronach spały - limegiryk z epilezją! ach, moja jest epilezja, w elizyjskie odziena mgły: droga jest mi jak wena, z mojej ledźwi zrodzena, jak matka, żona i córy. limegiryk, otóż tak: takie rymy rżną na wspak! jakże to tak? gdzie tam finezja? co za kaczka niesłychana. trzeba pojąć konsekwencje: głoska z wersu może sama metafrużyć w katelepie! trzeba dość do zajednania. ja do pani jasno piję - byle pani sobie sama z mojej racji nic nie wzięła! trzeba wtedy gnać do dzieła. byle razem, ali w zgodzie postępując tak, by nie bać zagazować dzieci w płodzie! lekki degaż latorośli - to nikomu nie zaszkodzi! proponuję zatem kupaż wina strużek ku osłodzie knowań mordu najsampierwszo wiernie pani zaprzysiężon!
-
...skoro już ośmiozgłoskowcem, to czemu w trzeciej strofce trzeci wers inaczej, można to odczytać jako niezamierzony akcent? brakuje mi interpunkcji, jak czyta się, nie ma na czym się zatrzymać i wiersz przelatuje jak "zdrowaś mario łaskiś pełna", zresztą i kojarzy mi się niemalże z modlitwą. ;)
-
śniące kolano drażni nos smyczkiem wiatru bracia usta drwią
-
Karolcia utraciła koralik. upadła na podłogę z rozpaczy karmiąc pawiem i rżnąc tipsami gresowe płytki. pozostał ślad i tajemnica. bowiem dla niej zamknęły się ścieżki poznania: od dziś wielki alef spoczywa majestatycznie pod deską w kiblu. Karolcia nie przeczyta wszystkich książek i pewnie dlatego nie napisze matury. patrzy jak chłopcy rosną i idą na wojnę razem sięgają po medale klękają do przysięgi bez tarcz, wstążek czy podnóżków. drzewa też szybko urosły. na grobach rodziców, na gruzach starej szkoły. a ona za młoda na glany, za stara do butelki, czy też może na odwrót. w końcu postanowi zostać gwiazdą. ale ludzie gdy patrzą na niebo, pamiętają tylko gwiazdozbiory.
-
Czemu zbędny w kontekście? Tą parę łączy nie tylko dziecko, które nosi jej łono, choć oboje tego nie wiedzą... ( i tu można się do mnie przyczepić. ). można być ubranym w szlafrok, i przystrojonym w melonik. czy zrobić strojna ->przystrojona? pozdrawiam komentatorów ; ) chłopiec.
-
Świat jest piękny za oknem, Urszulo Amaranto, rozciąga się wokół nas niczym nasz dom, wielki jak nasza wieś i okrągły jak Twój brzuch; otwórzmy więc dach i zakreślmy krąg. Złączeni nieubłaganym losem jak dwie połówki klepsydry, obejmiemy w posiadanie zagajnik i patio; będziemy nawadniać nasiona i ujarzmimy dzikie bestie, których nie widziały jeszcze upiory Macondo. I napiszemy nowe legendy, których nie znają Cyganie Starego Świata. Chłodny cień opada na nasze spocone ciała i czujemy się w cień ubrani; strojna w papuzie pióra zamykasz oczy i miażdżysz skorpiona. Zrywa się wtedy zachodni wiatr, a smok budzi się ze snu.
-
judasz i brutus w jednym wrzeli wrzątku, judasz na górze, a brutus na dole. drażni usta brutusa judaszowy sznur. kłuje w bok judasza brutusowy miecz. ich ciała kłębią się, trawione w diabelskiej ślinie, nienawidzą i plwają humorami na siebie lub też miłują i znają się w sensie biblijnym. mówią do siebie w językach ludzi i aniołów: łzawe hosanny barwią mrożącą klątwą. śmieją się jak królowie, płaczą jak niewiasty, a modlą o kolizję galaktyk, albo pęknięcie struny, przaśną ludzką nadzieją łamiąc zwierzęcy bulion.
-
znów mi przyszło spóźnić się na ślub późno mi się wyszło zatrzymał mnie kapiący kran zaskoczył w zlewie brud i z głodu padło psisko oto wchodzę na najwyższe piętro miłości dziś każdy stopień bierze udział w losowaniu i ja również się martwię o nasze szczęście niosę pod sercem kalendarz brzydkich wydarzeń tren mi się plącze między rozbitymi szpilkami a na głowie kwietny mam wianek nie zapomnij kochany poluźnić krawat nie oglądaj się za siebie gdy się wzbije zachodni wiatr nie wracaj pieszo po torach do domu omijaj wszystkie magiczne wyspy
-
tak zrobię, popracuję nad nim...
-
dziękuję za błyskawiczna odpowiedź ;) czyli jeśli zacznę tym samym postem na forum dla początkujących, nikt się nie obrazi?
-
w podziemie schodzi słony brud, w zaświatach znika skalany śnieg. gołębie ścierwo w trawie drży- czar wiosny dopełnia, komponuje się. łopocze karnawał na bagnecie postu. powiewa arafatka na bryzie z powiśla. maturalny pantofel pod ramonę i kwitnie modny bunt młodzieży. dziś wszystkie studentki płodne są; zadzierają spódnice i rzęsy zmęczone. na ostatnim koncercie pidżamy porno poznasz nieśmiałą aśkę z rzeszowa. w karmniku dla poety styropian lśni; woli cyjanem popijać tytanową biel. ale plam sumienia nie wybieli w erracie. dziur w pamięci nie ukryje w cv. /niniejszym chciałem się przywitać. jestem tu nowy, a to moja pierwsza publikacja tu. pozdrawiam. :) chłopiec./
-
nie powinno być "poszkolne"?