Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Olesia Apropos

Użytkownicy
  • Postów

    2 796
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olesia Apropos

  1. Bezet, zaczynam Cię lubić;) no fakt, źle robię wklejając od razu, ten też powstał na chwilę przed wyłożeniem na warsztat nie umiem się jeszcze zdystansować i bla bla bla teefere słuchj, co do wycinania - gdybyś wiedział ile już z tego wycięłam (było jeszcze kilka zwrotek;p) ale dzięki za fajne po-rady:) podoba mi się Twoja wersja no ale niestety - jest Twoja;( cmok/olusia
  2. dziękuję Wam za wskazówki - i tak pewnie zostanie tak jak było;) wczoraj po raz pierwszy zmieniłam swój wiersz pod wpływem Patryka - wczesniej mi się to nie zdarzało:) ale pomyślem, pomyślem buzi (sok ananasowy to wyższa szkoła jazdy... mmm...)
  3. hmmm... może i afrodyzjak... ale ma jeszcze jedną, bardzo słodką właściwość... ;)
  4. poza tym, jestem ciekawa, czy wiesz, co powoduje sok ananasowy? hi hi hi
  5. może próbujesz, ale Ci nie wychodzi. ten wiersz, powiedzmy, to istna tragedia po prostu, uwierz, tu nie trzeba żadnej złośliwości... pozdr/o.
  6. o boshhh... reszta niech będzie milczeniem...
  7. fa.. fu... fo...w sumie celowo, ale pomyślimy co do tego: "wiem jak to w moich ustach brzmi jak smakuje" - to wole moje:) "bóg co na bunt powołał kazał się dzielić." - co tu zgrzyta? dzięki za odwiedziny
  8. twoim zdaniem? taaa? a niby czyim? Zagubiony człowiecze ----> wyrzucić wpatrzony w pustość serca ------> to po co tam patrzy skoro puste;P nie zauważyłeś życie przeciekło przez palce -----> oklepane nawet się nie zatrzymałeś Człowieku kim Ty tutaj jesteś? ------> człowiekiem? Panem – myślisz… ------> jeśli jest płci męskiej to i owszem Bogiem? – pytasz Nikim – odpowiadam – ------> niech peel nie ocenia tak nisko;) zorientowałaś się już, ze na nie? pozdr/o.
  9. gdybyś chciał poprawić, musiałbyś napisać od początku ten świat też mnie terefere
  10. hmmm... z jajem? z umiejętnościami? Bezet, zawstydzasz... o swojej dupie lubię najbardziej:P
  11. bzdurzysz o kochaniu małżeństwie dzieciach. banialuki. nie muszą iść w parze kiedyś i bez tego mogłeś pokryć nakryć i wyrównać nie obchodzi mnie co na to twoja matka nie pierdol. wiem jak to w moich ustach brzmi wiem jak smakuje gdy pijesz sok ananasowy ........................................................ po co fanfaronada fochy. fumy fanaberie? nie będzie egzaltacji, białego welonu w imię ojca syna ducha puk puk puk na odpuszczenie. amen jutro i tak pójdę z innym mężczyzną bóg co na bunt powołał kazał się dzielić. jestem dzieckiem szóstego przykazania flirtuję z dziewiątym
  12. poprawione:) a możesz to rozwinąć?:)
  13. racja... ;) zdrówko! (znowu piję od rana...)
  14. bi są ok obiecuję, że odwiedzę Cię w wakację - będe całkiem niedaleko, w Wałbrzychu popijem, wyrwiemy jakieś dupy:D
  15. terefere zapomniałaś, że od jakiegoś czasu nie mam z kim? wolę Ciebie i vódkę!!
  16. tego mi trzeba: wódki, smurfów z Tobą i żadnych facetów! a co do okresu to właśnie nie...
  17. poza tym pracuje w firmie farmaceutycznej i na każdym kroku coś reklamuję może jakieś psychotropy?
  18. tak, oczywiście nawet największym wrogom życzę jak najlepiej mam dobre serduszko, a ty chyba ciężkie dni:)
  19. nie, nizoral jest świetny - kup sobie, może się w końcu wyleczysz
  20. nie uprawiajmy już polityki ta dyplomacja na dobre nam nie wychodzi stosunki się ochłodziły chodźmy na wódkę do ciebie do mnie zamiast słowem pooperujmy językiem mam potencjał pomiędzy nogami
  21. rocznik 87 to najlepszy rocznik, sir... lato było gorące, nie za suche, kobiety namiętnie się wiły wśród gron
  22. Yasioo, ale ja jestem podła i bez serca
  23. wino jest kaloryczne przesyłkę odebrałam znam, kiedyś się zasłuchiwałam i marzyłam o mercedesie
  24. miałam bana do 25 maja, ale angello jest taki kochany i się zlitował;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...