Olesia Apropos

my tam już wiemy gdzie, nie?;) dlatego tak rzadko tu zaglądam

enterus pospolitus nawet bardzo pospolitus pozdrawiam/olena

zabrzmiało:D nie no, ta pani coś mówiła, że to niedaleko:)

super miłko-mix:)))

no;) i na gazie;)

przez to, że Was tam tyle, to mi pani z perły powiedziala , że nas musi do innego lokalu przenieść;P bo Wy wszystko zajęliście, grrr ale mam nadzieje, że blisko będziemy:) bo wiesz... ;)

a ja wręcz przeciwnie - chętnie bym go zarecytowała

to będzie wiersz o puszczaniu się z dymem. relacja kompleks - komplement nie działa. rozumowanie kaliego: zdradzam, byle mnie nikt nie zdradzał; było - minęło nie mam szczęścia i w karty nie grywam, bardziej w zielone i białe ostatnio - w brown sugar nawet. wszystko co mi zostało to braki i trochę popiołu. to mało konkretne i zbyt ogólne w dodatku się sypie. a ty - dżin z zapalniczki popielniczkę opróżniasz codziennie

no fajnie;) dzięki, Kalino, że wpadłaś:) pozdrawiam

uśmiecham się:))) ;)

Przez cały dzień toczyłem jak żuk błędnym wzrokiem po niebie głowę słońca aż na krawędź Cień ci kładę w załomach, jedwab na żłobieniach i chłód na małe piersi, małe i bez mleka; to jest najlepsze:)) pozdrawiam/olcysko

wtorkowe i czwartkowe ulubione, kochanie:)) buziak

a gdzie wiersz?

a jeśli chodzi o Bjork to zdecydowanie "All is full of love" http://www.youtube.com/watch?v=wxBO28j3vug&mode=related&search=bjork (nie wiem, Jaśku, czy to też u siebie wkleiłeś, bo nie przeglądałam)

http://www.youtube.com/watch?v=V2tVublax0k&search=radiohead (dzięki, Patryk:) )

Ewuś, obiecuję, ze następnym razem postaram się nie być pierwsza;)

mnie nawet tytuł się nie podoba ale no dobra, niech będzie - jest tu coś: liter naszkicowanych wargami to mnie nawet zatrzymało pozdrawiam/olena

to za mało, za mało, za mało;) ale tak na serio, dopisz coś jescze bo niedosyt odczuwam - fajne a mało

W gorszej ? Po tym: http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=44484#dol ??? Ale fakt - poprzeczka wciąż idzie do góry, a zrezta to samo jakoś tak nadchodzi... Ten tzw. impuls twórczy :) kiedyś pisałam conajmniej jeden grafomański utwór dziennie;P więc teraz dwa wiersze na trzy tygodnie wydaje mi się trochę mało;)

ale ta forma jest tu naprawdę wyśmienitej jakości;) ja natomiast twórczy to mam niedosyt i nic napisać nie mogę więc jestem w jeszcze gorszej sytuacji;) ale z tego co pamiętam, po kilku tygodniach posuchy, przychodziła, no nazwijmy to tak, lepsza forma;) więc mam jeszcze jakąś nadzieję;)

ze zwrotki na zwrotkę coraz lepsze, mniam, ostatnie Twoje wiersze jakoś mi tak se odpowiadały, ale ten jest świetny toteż se go wezmę:) już stąd:) olcysko

do mnie niestety nie trafia/o.

przestałam już dawno streszczać obojętność .w obie strony nie obudzi uczuć żaden atrament nawet gdy odpowiem "tak"

podoba mi się bardzo, zwłaszcza, że brzmi jak ciąg dalszy mojej enharmonii I, dlatego też zabieram sobie od razu... buziak/oleczka

faktycznie płynie jakoś taki nie bardzo w moim stylu;) ale są momenty;) Po włosach prostych z tęsknoty i rozrzuconych po świecie, Po ustach w krzyk ułożonych a smakujących szeptami, Po tym że czas wsiąka w ziemię, Miłość poznaję po wierszach a także między wierszami. pozdrawiam/olcysko