Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

LadyC

Użytkownicy
  • Postów

    852
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LadyC

  1. Dla mnie dziś to co kursywą Pozdrawiam :)
  2. Nie bardzo przebojowa chyba ;) Dziękuję za wejrzenie i zapraszam znów Dziękuję za zaproszenie, z przyjemnością kolejny raz przeczytałam Twój wiersz. Nie pierwszy, który niezmiennie mi się podoba. W moim odczuciu, masz talent, w wierszach wyczuwa się wnikliwe oko obserwatora, łatwość doboru właściwych słów i piękny sposób wyrazu. W tym, na co spoglądają PL- e , widzą więcej niż inni. We "Francuzeczce" - też. Mnie szczególnie się podoba w nich dobór tematów, ujętych w prostych, ale precyzyjnych i poetyckio dobranych, słowach. Myślę, że po wierszu - bym odgadła Ciebie - Autorkę, masz swój styl. Nie jestem znawcą, chcę tylko wyrazić moje zdanie. Serdecznie pozdrawiam - baba Prawdę powiedziawszy - jestem w szoku! Nie spodziewałam się tak pozytywnego komentarza. Miłe to bardzo Przyznam się jednak, że już trochę ten wiersz wyczyściłam ze zbędnych słówek po sugestiach dwóch niezwykłych osób. Wyszło to na dobre z tego co widzę. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
  3. Merci beaucoup! ;)
  4. Nie bardzo przebojowa chyba ;) Dziękuję za wejrzenie i zapraszam znów
  5. Steve nauczył się palić po trzydziestce. Mówi, że z każdym obłoczkiem pozbywa się kolejnej myśli. Megan woli puszczać kaczki na wodzie. (Pali przy tym więcej niż ich stary cadillac.) Kiedyś razem łapali koniki polne. Chowali je w dłoniach jak ich nienarodzone dzieci. Wymyślali dla nich imiona. Dziś lubią już tylko świetliki. Są nieobecne jak ich dziewczynki. Chłopców nigdy nie rodziła.
  6. Taki zły? Niezrozumiały? Nijaki? Hmm... może jednak ktoś pokusi się o koment czy uwagę PS Miało być słowiańsko tym razem, jest dalekowschodnie Ot zwykła przekora autora (Będzie i słowiańsko kiedyś)
  7. Nostalgicznie ale bez przegięć Radzę skorzystać z propozycji Pani Teresy - wyretuszowała tekst bardzo korzystnie Podoba się Serdecznie pozdrawiam :)
  8. prócz obrazów przepychu i pierwszych zachwytów nie ocalało w niej prawie nic może tylko twarze kobiet schowanych w sobie na resztę życia niemy lament filipińskich służek mniej pożądanych niż lampka trunku a nie zakazanych bezradnie rozłożone ręce urzędników popierających prawa kobiet w teorii musi zmyć zapach mężczyzn tamten wieczór dom i wstyd trzeba znosić pożar policzków nie zauważać spojrzeń nie tłumaczyć czemu nie może sobie wybaczyć że kiedyś tak kochała to miasto
  9. Dla mnie obrzydliwy
  10. Panie Antoni Proszę mi wierzyć. Amerykanom też zdarza się czytać literaturę Choć nie wiem jak powszechne to zjawisko ;))) A nawet jadać coś więcej niż hamburgery A Miłosz był w błędzie
  11. Panie Antoni - szanuję poglądy innych Tylko, czy to aby trochę nie klaustrofobia? Jestem anglistką, dość mocno zakorzenioną w tamtej kulturze Ale władam też i językami słowiańskimi Dla mnie każdy język, każda kultura ma coś z wielkiej poezji i coś z banalnego pop artu A czy ten wiersz to sztuka czy pop art - to już nie do mnie ocena należy Że jednak bliżej tego drugiego - tego mam świadomość pełną
  12. Cholender! A myślałam, że to babski wiersz! :))) No nic moja pomyłka Ale skoro to facet pisał - należy rozumieć inaczej Bo i męska logika inna Być może zbyt dosłownie czytam Ale zwykle mnie nos nie myli Tym razem zmylił nieco - bardziej nick :))) (wiedziałam - nie należy nickom wierzyć) Tylko, że w tym wierszu takie to ściśnięte mocno No nic ... może się mylę, może nie ... I tak autor musi sam tę kwestię rozstrzygnąć samotnie :)) Pozdrawiam
  13. Ha Gregory! W tym właśnie sęk! Nadal się z tym zmagam Zadowolenia tu u mnie na razie brak ;)) Dzięki
  14. Ha! Jak miło! Poznałam po wierszu :) Podoba się, rzecz jasna, nadal :) Pozdrawiam
  15. Można przerobić na bajeczkę dla dzieci Dobry pomysł ale ... wtedy koniecznie trzeba wyrównać wersy przeliczyć sylaby, zrytmizować Dzieci też są wymagającym odbiorcą ;)
  16. Miałam nadzieję, że ktoś się czepnie ostatniej strofy Bo nie podoba mi się i stale myślę, jak ją zmienić Może ktoś coś szepnie? A może tak? "Dziś lubią już tylko świetliki. Są takie nieobecne - jak ich dziewczynki. Chłopców nigdy nie rodziła."
  17. Ewel - rozumiem zniesmaczenie pewne Ale trzeba uważać, żeby nie wylać dziecka z kąpielą Złamane skrzydło - dziękuję Mimo wszystko mam nadzieję, że jednak nie zapomnimy korzeni Do tradycji słowiańskich też chętnie (nawet chętniej) nawiązuję w wierszach Pozdrawiam :)
  18. w wodzie - nie - we wodzie jak już ;) choć zapytam czy nie we wodzie żyć ryba może? Częstochowka - rymy gramatyczne, proste zrobiło - śniło wszechobecny - niecny itp. dziejstwa? no no! a toś pojechał dziejowo! Kolejny zarzut to przegadanie. Wers np ten: Wszak był on wszędzie i widział wszystko - zwykła słoma Mnóstwo tego Słowa w wierszu służą do przekazania czegoś a nie do zapchania formy narzuconej przez autora Tutaj więcej'zapychacza' niż treści Itp, itd Drogi autorze - Nie, to raczej kiepski wiersz
  19. Dlaczego nie angielskie? Czy pisanie o amerykańskiej parze, która nie może mieć dzieci jest niegodne Polki? Może i Polacy mają podobne kłopoty Ale zamiarem moim było tło nie polskie Stąd nie polskie imiona Jeśli przeszkadza - wstawię English version Czy wtedy będzie OK?
  20. A mnie się nie podoba Owszem z jajem ale ... zbyt dosłownie, słowa typu 'skurwiel' można sobie darować Nie bronią się, i nie służą jakości wiersza Można pisać oględniej, bez dobitnych słów - pozostawić czytelnikowi osąd Niech sam po przeczytaniu dojdzie do wniosku: Skurwiel! Pozdrawiam :)
  21. Może ma Pan rację A ja po prostu lubię imiona Tutaj - imiona tworzą bardziej ludzki, personalny obraz Jest Megan i Steve, jest stary cadillac - nie łatwiej uwierzyć w taką 'osobową' historię? Może się jednak mylę Dziękuję za opinię Pozdrawiam
  22. Nie przekonuje mnie bo .... Gdy się kogoś usłyszy po raz pierwszy to jeszcze chyba nie wiadomo czy można w ogóle odczuwać przyjemność z tym kimś (prócz przyjemności słuchania rzecz jasna) Po wtóre - czy aby się na pewno od razu myśli o braku tego kogoś? "niedowierzając że można odczuwać bez niej przyjemność" - niedowierzając komu? Nie wierzę, że peel w tym momencie rozważa możliwość braku "już tylko okładkę na zasłużonym miejscu na półce" - kolekcjoner? koneser? megaloman? Przepraszam, ze się czepiam, ale ja w ten sposób czytam wiersze Nie przekonują mnie same słowa, choć nawet z pozoru pięknie złożone Wgryzam się głębiej i niestety najczęściej się rozczarowuję bo często się okazuje, że wiersz to balonik - ładny i pusty w środku Proszę się nie gniewać Może przemyśleć (?) Pozdrawiam
  23. Radzę wytrzeźwieć zanim się Pan za pisanie weźmiesz Niektórym służą używki Nie wszystkim ;)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...