Konrad_Redus_Olszewski
-
Postów
225 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Konrad_Redus_Olszewski
-
-
nazwiska adresy pesele i nipy
nic o nas nie mówią a przecież jesteśmy
ośmioliterowym hasłem z krzyżówki
grzeszną odmianą homo erectus
często nas spotkasz na skrzyżowaniu ulic
z nowoczesną technologią
myślimy jak przebić kondom miasteczka
jak poczuć wiatr we włosach smród spalarni śmieci
zobaczyć bagna pola a przed śmiercią
zdobyć choć jeden szczyt
byle razem
i gdy zyskamy już przestrzeń
nigdy się nie dzielić
przez zero0 -
Cytatstanisław_prawecki
ot rozum ludzki, jego logika i kultura
nie wyjeżdżaj kolubryną; weź kamień i jebnij ;)
mam za dużo grzechów ;)0 -
@kufelek
pytanie tylko czy te tatuże są dla nas czy dla nich, mówisz Pan, że to z amerykańska zalatuje, że może lepiej po polsku... czyli jak? dla mnie Polska jest dziś międzynarodowa, jest kawałkiem świata, planety Ziemia, mamy swoją historię, ale teraz tworzymy ją wspólnie ze wszyskimi - myślimy globalnie, żyjąc lokalnie... amerykański smród to zapach prosto z polskich ulic, pozdrawiam :)0 -
@stanisław_prawecki
ot rozum ludzki, jego logika i kultura0 -
pierwsza zasada klubu walki brzmi: nie rozmawiajcie o klubie walki...
mam
pudełko kawioru i butelkę cristala
dwa dni żarcia z okładem
na gorączkujące czoło
herbatnikami i kawą
dokarmiam bezdomnych
nocą w starbucksie
licząc zarobek
z kolejnych szesnastu godzin
spełniam się
przede mną setki możliwości
i zero czasu by wybierać
- - -
potrzebuję bójki
potrzebuję Tylera Durdena0 -
jedyne co mogę zadeklarować jednoznacznie
to że przy okazji najbliższej wojny
będę stał po swojej stronie
czyjeś mogą być naciągane
ubarwiane choć i moim prawdom tego nie brak
każde inne deklaracje są kłamstwem
nie wiem kim będę
znam siebie tylko z tego jaki jestem
w tej chwili a ona właśnie mija
staje się myślą
złudzeniem że gdybym...0 -
@Kajetan_Kass
dziękuję za poczytanie, pozdrawiam0 -
wyjechać choć portfel pusty
jak kibel w nocnym jeśli nie znajdą
jest dobrze tylko na moment
dokując w co drugim pubie
zgłębiać osobliwość jutra
a dziś spisać na straty
skokami ku słońcu
żeby tak spłonąć i jeszcze
tlić garstką złudzeń0 -
"Porównujecie się do Norwida? Macie tupet..." - Kejti
mówią to trzeba w sobie
znaleźć pokochać zabić
dziecko diabła i kobietę
cokolwiek
ale poetę?0 -
imperialni maszerują ulicami
wiszą kwiaty na drzewach i krzewach
pszczoły nie bzyczą maj nie pachnie
nikt nie śpiewa - nie wolno! nie trzeba...
a jeszcze wczoraj młoda republika
krzątała się ulem frywolnego roju
dym ogłupił wszystkich
cała planeta na haju
na ulicach jest spokój
czy to mao?0 -
witamy
zerodowane Getsemani oczekuje Judaszów
i innych rodowodem spod Ammanu
choć od dawna nie wierzą w cokolwiek
chcieliby odpocząć zaczerpnąć ze studni
łyk wody
niby nic a pokolenia upuszczały krwi
w piach bo imiona ich dziadków
do dziś pokrywają się z listą skazańców
a to wciąż jeszcze droga na Golgotę
przez Jordan
ochrzczeni i przez Morze Czerwone
namaszczeni ucieczką na pustyni
stawiacie dom
nowe Jeruzalem0 -
do nieba nam pod górkę
krążąc po miastach
według rozkładów pijamy kawę
w końcu
dwie igły w jednym stogu
możemy zgubić kalendarz
przykleić nos do szyby
sprawdzić jak płynnie zmienia się krajobraz
zostawić Londyn Chicago czy Seattle
każde ze swą burzą deszczem i wiatrem
samo
i my
sami
krążymy po miastach0 -
ciemnogród boi się fabryk dzieci
rodzin które wiecznie razem
szlag by trafił takich sąsiadów
język literacki i zero hałasu
przecież życie toczy się w domu
manufakturze miłości
prawdziwy szewc krawiec czy drukarz
chcąc dziecka nie czuje mięty do żony
on pragnie jednym zmysłem maleńkiej
co potem obiad i nie trzeba się przytulać
i tylko coś dziwnie dusi w gardle
w kolejce po chleb
przed ołtarzem0 -
@Deamon_
tyle to słów w Tobie siedzi i na dodatek gorzkich, zarzucasz mi azbest czyli relikt epoki, do której jesteś przyzwyczajony, wręcz przywiązany, a ja prawie nie miałem szans poznać azbestu, mnie się on kojarzy z rozbieraniem starych, wysłużonych statków... specjalnie dla Ciebie może być Stocznia Gdańska, bo i tam miała miejsce ta smutna historia... co do Czernobyla, to o ile pamiętam Polska granicę ma na Bugu i niech tak pozostanie
i jeszcze jedno - sam się napij z W Putinem, nie życz drugiemu co Tobie nie miłe i nie ceń wszystkich swoją miarą pseudopatrioto0 -
wątpię żebyś zrezygnował z wulgaryzmów, jednak w tym przypadku trudno nie zgodzić się z Jolantą, że jak pierwsza lepsza to pewnie z zamiłowania... kawał wiersza, szkoda tylko, że nie rozumiem toku myślenia Deamona, może wyczytałbym coś więcej
0 -
@Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN
znasz wszystkich anglików? zbyszko wyjaśnił skąd taki tytuł, mnie zaś zastanawiania jakim cudem piszesz wiersze jeśli czytasz w nich tylko to, co napisane0 -
już w liceum
zainteresowałem się przyjezdnymi aktorkami
na przeglądzie
szlifowałem
mówią że brałem na warsztat
jak w zawodówce
a amatorszczyzną trąciło nawet
oblewanie najniższego pudła
agenci nam siebie odradzali
ale i tak za firanką
chyba lojalność albo wolność
pieczętowaliśmy seksem krwią herbatą
więc się podłożę
pod twoje
scenopisanie
pod gilotynę
więc chyba tylko lojalność
albo naprawdę coś zjebałem0 -
@Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN
a ile by to spraw rozwiązało0 -
skremuj mnie i wyślij w kosmos, potem pisz ile papieru w rolce
0 -
@gabrysia_cabaj
może następny będzie/jest lepszy?0 -
dzisiaj to ja siedzę do późna
po północy leci Harry Angel
ten co sprezentowałem ci książkę żeby przeczytać
o upadłym aniele stróżu
zresztą swojego też posłałaś w diabły
dlatego jestem
gdy nie śpisz
zmyślasz że jesteś zbyt zmęczona by usnąć
a zastanawiasz się
czy aby napewno dobrze zrobiłaś
pozwalając mi zostać
do następnego razu
będziesz bezpieczna
jak gdy byłaś mała i tata wieczorem zaglądał z książką
ale ja z głowy
twoją ulubioną muszę znać na pamięć
śnij słodko
kocham cię0 -
@gabrysia_cabaj
spora diagnoza jak na tak przelotną znajomość, tylko czy aby nie przedwczesna? chciałabyś liryki z serca, a jeśli to właśnie ona? z przyjemnością mogę postarać się dla Ciebie, ale czy to nie będzie trochę naciągane? nie chciałbym Cię oszukiwać już na starcie ;)
ps. pseudo- Słowacki sam mi się wyrywa spod opuszek palców: niech mnie Gabrysia o wiersze nie prosi ;)
pozdro,
R.0 -
zrezygnowałbym z obydwu "jak", niech to nie będzie tylko miniaturowa bzdurka, a refleksja, która sama wzbudza refleksje
0 -
szara topielica
kochanka człowieka za burtą
odarta z muszli
staje przed mokrą ręką
prawa
lewa
maszeruje pluton
dość już wytchnień
błądzący w bałwanach
widzą więcej niż życie
niż boga skorego do umów
znów spadnie deszcz
na jej majestat
mosty zaduszą się dymem
kto odejdzie przed czasem
temu wiatr
w żagle nie w oczy
tym razem0
miłośnicy blasku księżyca
w Wiersze gotowe
Opublikowano
bla bla bla... coś tam o betonie... bla bla bla - w zasadzie najważniejsze pada na początku - nie możesz "zgodzić się z żadną z tez przedstawionych w utworze" - widać ktoś Ci zabronił, a dalej... a dalej podyktował