
łysy taytanczyk
Użytkownicy-
Postów
519 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez łysy taytanczyk
-
koło graniaste (bo to zły mężczyzna jest)
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jimmy, bardzo dziękuję, za komentarz. Już się bałem że nikt nie zajrzy a to dla mnie bardzo ważny i osobisty wiersz. Niektórzy patrzą i nie widzą. Musiałem to napisać i obsmarować kogo trzeba. Wybacz jimmy, ja jestem w sumie pozytywny gość, ale jak ktoś mnie zrani to nie zdzierżę, im bardziej bolało tym bardziej pamiętam. Tak wyszło. A na początku to nie miał być absurd. Raczej ogólne zarysowanie sytuacji. Zdrówka! -
strach
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dzięki teresko, serdecznie. Zdrówka! -
eksperyment
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
To cecha takich mężczyzn jak my, potrafią wszystko wmówić kobiecie. Opowiedziała mi to jedna znajoma, podobno chodziło jej o mnie. Zdrówka! spróbuj!!!!!!!!!! :P niektórym manipulacjom się nie oprzesz, a później widzisz plecy i pa. Nic więcej. Jeśli uważasz inaczej, płakać nie będę Magdo. Zdrówka! -
eksperyment
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oj, błądzisz i nawet nie wiesz jak się mylisz ;)) czasem błądzą faceci sądzący że kobiet trzeba się strzec. Zdrówka! -
Uzależniona
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Może przejdź na dłuższe formy, bardziej sprzyjają refleksji. Zdrówka! -
Kiedy się kocha...
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Anno, starasz się pokazać ze wiesz co to miłość. Ja jednak nie lubiłem nigdy być na haju i być może nie do mnie ten wiersz. A każdy kocha tak jak lubi. Zdrówka! -
Nuta już śpi
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na Jimmy_Jordan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak by to napisać. Gitarę się albo ma we krwi, albo się człowiek za Chiny nie nauczy. To samo z pokorą. Czasem lepiej zaakceptować siebie i nabrać do siebie dystansu. To sympatyczniejsze. A nic na siłę, bo później prąd czy bez. Ciekawy przekaz i przyobserwowanie. Zdrówka! -
nastrój
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak chwiejny nastrój, tak chwiejne słowa. Żeby nie było nudno, cierpko - słodko. Tak to odczytuję, chociaż smutkiem zawiało. Zdrówka! -
eksperyment
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak wyżej napisałem już Panu Białemu, niewiniątka kojarzą mi się z jednym - z rzezią niewinniątek. Być niewinniątkiem to okrutny wyrok losu. Hm, Babo droga, oryginalna interpretacja. Nie utożsamiam się z peelem i nie wiem doprawdy jak się potoczyły jego losy. A kogo? to inna para kaloszy. Cieszy mnie bardzo, że się Tobie podoba. Zdrówka! -
eksperyment
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję za przeczytanie, Panie Biały. Jeśli chce się by kobiety pozostały niewinne, nie należy na nich robić perfidnych eksperymentów;) Chociaż swoją drogą, szczerze mówiąc, uważam, że tak zwana niewinność albo też naiwność jest cechą ciężką i powinna zaniknąć w procesie ewolucji. Zdrówka! -
eksperyment
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dość żwawo, to aż nadto komplement dla tego utworu. Jak również pośrednio dla mnie biednego. Też mnie to zdziwiło - spójrz, podobno jest tak, że taki facet zakłada że kobieta jest w nim ten tego. Półsłówkami, zachowaniem swoim i niedopowiedzeniami uzyskuje jakieś jej reakcje, z których wnioskuje, że w istocie -czym potwierdza swoje założenie. jest to trochę zakręcone, ale cieszę się że temat wywołał żwawą reakcję. I podobno że to się zdarza. Zdrówka! -
eksperyment
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
To cecha takich mężczyzn jak my, potrafią wszystko wmówić kobiecie. Opowiedziała mi to jedna znajoma, podobno chodziło jej o mnie. Zdrówka! -
eksperyment
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wzbudzę w tobie miłość zobaczymy jak się zachowasz będę myśleć i czekać ważyć każde słowo będę się rozpływał nad każdą twoją myślą nad obecnością i brakiem będę na każde żądanie na zawołanie i narzekanie zachęcę abyś okazała pokazała rozgłosiła swoją miłość moja miła i co byś ze mną zmaterializowanym zrobiła rozbiorę twe uczucia na pierwiastki chcę wiedzieć co w tobie się porusza lub chwieje i kiedy jesteś dla mnie badaniem równaniem którego wynik znam -
koło graniaste (bo to zły mężczyzna jest)
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jeden a wiele historii o bezkarnej samowoli chcąc dobrze wychodzi jak zawsze złamany popsuty nieprawy tęsknotą się wyrywa woła twoich objęć bądź czujna nie daj się podejść popłyniesz na fali swoich uczuć moja panno pewna że gdyby gdyby nie te dzieci nie zobowiązania mogłabyś była być jego panią jeśli masz w sobie miłość nie widzisz prawdy sympatia widzi szerzej wierzaj mi -
strach
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
W samo sedno Babu, w samo sedno:) Zdrówka! -
strach
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wszystko kwestią jest gustu Grażynko. Zdrówka! -
strach
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pewnie, nawet w lustrze, wiadomo. I takie straszenie potem traci na jakimkolwiek znaczeniu. O tym to, o tym! Zdrówka! -
strach
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dla mnie tak: strachy, to jest fajna rozrywka. A normalność? Mam nadzieję, że wiem, co to jest. Choć pewnie każdy ma swoją, Krzyśku. Zdrówka! -
strach
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
auał :)) Cieszę się że rozbawić mogłem:)) Zdrówka! -
strach
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na łysy taytanczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jest straszno boję się bardzo niewiele trzeba do strachu mniej niż do uczucia nawet miłości czy złości można się ściany przestraszyć w pół słowa bez ostrzeżenia nie boję się tylko straszenia -
pamiętasz jeszcze?
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wspaniale malujesz klimat tereso, aż chciało by się tam być. Zdrówka! -
w lustrze
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
łysielcu kochany, jasne że nie o mnie, to tylko podmiot liryczny :))) ściskam aaa. To rozumiem:) -
4. ( Z cyklu "Z drugiego brzegu")
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
? Januszu, a gdzie świąteczna atmosfera? Zdrówka! -
w lustrze
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
smutna historia. Ale Stanko, przecież to nie może być o Tobie! Zdrówka! -
dlaczego
łysy taytanczyk odpowiedział(a) na Zbyszek_Dwa utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Pierwsza część najbardziej na tak. Sens, sens, a co to jest? Zdrówka!