Kla Ro

bardzo do tego, w dodatku zastosowany jest taki chiński myk, że od lewej do prawej pointa wcześniejszego jest tytułem, a tytuł wcześniejszego jest pointą. pozdrawiam

a owszem :)

ja się właśnie rozkoszuje erotykami Leśmiana w wykonaniu Grechuty... hmm nieprzyzwoicie dobre:)

haha dzięki :P w sumie takie raki to się prosto piszę, prościej niż jakiś sylabotonik rymowany :P ale i tak najtrudniej pisze się teksty w których bawi się słowem - a takie uwielbiam :) pozdrawiam

no wiesz trzeba wymagać, może coś się znajdzie :P bo jak nie to się skończy jak Lotta z Albertem a poezje spijała z ust Wertera... więc no :P

? nie ma literówek... a jak tak to proszę na przykładach - chętnie poprawię :)

dzięki... taka mała ironia - lubię to :P pozdro

e tam najlepiej jest zmiksować apolla z herkulesem :PP

aaaaaa że niby epokowo źle? hmm jakby to Pani wytłumaczyć Herkules i Apollo to takie wzorce facetów prawda? Jeden paker a drugi artysta - to nie ma nic wspólnego z przeniesieniem do epoki a fechtunek no to wiadomo, chyba :| pozdrawiam mam nadzieję że wyjaśniłam "nieścisłości"

co? :| bo nie łapie aluzji ani niczego

nie łapie, możesz na temat wiersza?

no z tego co wiem to wikipedia podaje właśnie inne informacje - pss to taka szydera ;) a co dokładnie nudne?

jasssssne :P dzięki

O córko Afrodyty! (pieniaczu przeczysty) Muzo Apollona! (czyścicielko kitar) Kochanko Zeusa! (zamiataczko Olimpu) Pani Hadesu! (ciemna maso) Obdaruj mnie swoimi białymi dł(k)ońmi Uściskaj, ucałuj purpurowymi… kleszczami Dotknij, owionie mnie oddech nieświeży (?!) Zapamiętaj i rozszalej się wzburzona wiedźmo! Kołysz, duś! Uduś! Aaaaaaa! skończyło wino się * a to do dobrego kieliszka wina :) pora odpowiednia :)

w dodatku w stylu barokowym :P taka tam zabawa xD

wybacz, moje pierwsze połamane raki :)

Fechtunek wielki nie słabe to Igraszki Śmiało walczysz nie opuszczają cię Siły! Apolla potrzebuje nie szukam Herkulesa, Pieśni romantycznych pragnę nie chcę marmurowych Ramion Dobra i ciepła wypatruje nie pożądam Szaleństw Wiecznej miłości żebrzę nie chcę krótkiego Romansu Ciebie tylko pragnę nie kocham Innych. Najgorsza jest zdrada nie śmieszą nas Rogacze!

a może zapięłam czas na guzik? a tak to zwinnie lekko, ale nie ma potrzeby czytać drugi raz... troszkę płytkie, ale dobre :) tak do popołudniowej kawy :) pozdrawiam

nie cieszy dmuchać słonia w trąbę mama: to sztuka - dmuchaj turu turu turuuu słoniowa pusta skóra rzeźba nowoczesna z zapisanymi słoniątkami pierdu pierdu nie chce dmuchać nie gdy tak tak nie mama: sztuka? wydmuchaj stąd! pokrzywiona spreparo-sztuka dmucha na peronach bud-ud-ki katu sztuka katu

jak wyżej choć nie aż tak dosadnie :) Mam jedno ale: nie wiem dlaczego ale strasznie mnie razi to szybkie przechodzenie z podmiotu lirycznego pojedynczego w grupowy - nie jest ono tutaj jakby uzasadnione no a treściowo trochę mało przenosi :) pozdrawiam

jaki rytm... po prostu pyyyyyyyyyyycha mmmm :) pozdrawiam ps szkoda że już pan andrejch nie może tego zobaczyć.... (Ban za ban-anan)

i z całym szacunkiem o to chodzi... nie do mnie należy wyjaśniać tekst, każdy ma go zinterpretować do siebie :) pozdrawiam ps a ten rym jest konieczny... xD

tekst dobry, ale treściowo zastanawiam się po co znowu o tym pisać? już wiele razy był ten temat poruszany, i jak dla mnie twój wiersz nie wniósł do niego nic nowego :) pozdrawiam ps ale warsztatowo dobrze, nie jakoś fenomenalnie ale prosto i się podoba :)

tak, przegadane szczególnie początek i koniec ze szczęką bomba :) pozdrawiam

aaaaaaa i ten tytuł to roboczy był, a teraz już znalazłam właściwy: "erotyk po prostu" :) pozdrawiam