Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ariel luczynski

Użytkownicy
  • Postów

    114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ariel luczynski

  1. Tknęło mnie gdy Ją spotkałem taka inna, tajemnicza pełna wdzięku i uroku. Czule w słowa Jej wsłuchany smakowałem po raz pierwszy nieopisanego piękna. Tak namiętnie zakochany wyłączyłem sie ze świata żyjąc w swoim, idealnym. Wypełniony Jej zapachem Nią i Jej zgrabną harmonią niewyobrażalnie boską. Nie rozstanę się z Nią nigdy tak dotknięty namiętnością która z Muzyki wypływa.
  2. ruszyło mnie.skomentowałbym dalej lecz poezja nie nauka więc ścisła analiza jej nie ocenia. pzdr
  3. cieszę się że tym razem udało się uniknąć złośliwej krytyki (na razie) :) pozdrawiam!
  4. brakuje mi zapału by brnąć do przodu, lecz brak mi i odwagi by umrzeć z głodu. brakuje mi ambicji, wiary w siebie, przekonania by mknąć przez życie żwawo bez zatrzymywania. brakuje mi wiele lecz mam też niemało: czuję, myślę, jestem, żyję, choć i to czynię nieśmiało...
  5. nie mówiłem, że treść jest autobiograficzna. doceniam szczerą krytykę, ale złośliwość i poniżenie nie są budujące. dodam, że są zbędne i bezcelowe (w moim skromnym i zapewne niemądrym mniemaniu).
  6. i o to właśnie chodzi. by forma pomagała treści. cieszę się skoro nie zagościł uśmiech na Twojej twarzy po tej lekturze.
  7. w/g mnie ten utwór pięknie obrazuje krytykę twórczości. wysnuwa się lekka ironia pomiędzy treścią wiersza i co niektórymi komentarzami:) podoba mi się.wprawia o uśmiech:) Pozdrawiam!
  8. "istnieję by istnieć" wyraża bezsens mojego istnienia i jego banalność.
  9. a mnie urzekł ten wiersz. są wiersze urzekające mądrością, inne pięknem. a piękno chyba może być banalne. Ładne tu ujęłaś prostotę życia, w którym nie trzeba się czasem doszukiwać ukrytego sensu. najbardziej spodobało mi się : "wiedząc ,że czas jak jadowita żmija zabiera nasze pragnienia i w końcu zabija." pozdrawiam!
  10. W/g mnie rytm wiersza powinien być narzucony przez autora a nie przez ilość sylab w wierszach. Nie podzielam tu opinii Pana/Pani nAzGuL22 który porównuje ten utwór do pseudo-utworów Dody czy Feel'a, którzy sobie raczej na swobodę nie pozwalają w utworach swych wybitnie skromnych, którymi rządzą ścisłe i najłatwiejsze prawa muzyki (tempo 4/4, kilka akordów molowych i durowych gdzie nie można liczyć na błąd gdyż tak biedna harmonia w takim utworze musi się zgadzać, choćby ze względu na swą prostotę). Prędzej porównał bym ten utwór do Jazz'u.Samowolka, brak ściśle ustalonych reguł, których można nauczyć się już w podstawówce. Gratuluję wiersza!
  11. wydaję mi się że jednak jest różnica pomiędzy czasownikami "istnieć" i "żyć" Pani/Panie peggy_blue20.
  12. PS szczególnie podoba mi się zakończenie: "Z palca mniej krwi płynie niż z serca więc się ranie." może lekko banalne lecz banalne jest i piękno.
  13. i mi się podoba swoboda i lekkość, płynność.może nawet spontaniczność.poza kilkoma błędami ort. (prawdopodobnie spowodowanymi prze nieuwagę) jest ok.miło się czytało.
  14. przeklęty, bo czuję niosę me życie. beztroską agonię nadziei, ciążący byt, bezcelowe jestestwo. istnieję by istnieć. żyję by cierpieć przez naiwność, którą epatują moje marzenia. nie jest lekko żyć w materialnym świecie będąc szczerym wyznawcą pięknych złudzeń, uroczych kłamstw, niespełnialnych marzeń... mój byt jest jak spalony żart. nie ma się z czego śmiać. za to budzi współczucie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...