Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ariel luczynski

Użytkownicy
  • Postów

    114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ariel luczynski

  1. Domyślam się, że w wierszu tym chciałeś dywagować na temat życia po śmierci, duszy, itp. dużo słownictwa związanego z religią. Temat uważam za ciekawy, lecz sposób w jaki go przedstawiłeś nie przemawia do mnie. Zbyt mocno sugerujesz w nim to życie po śmierci. Wręcz je narzucasz, a miło by było gdyby lektor mógł sam sobie o tym podywagować, z Twoją pomocą, a nie więcej. Takim wierszem nie przekonasz nikogo do Twojej opinii, jedynie utwardzić możesz opinię już przekonanego. Ogólnie rymy słabe (sam mam z tym problemy), ale widać, że dałeś temu dużo serca. (według mnie za mało rozumu; nic nie tłumaczysz, lecz tylko przedstawiasz fakty, w które prawdopodobnie wierzysz) pozdrawiam! PS "Dzień pustych chwil taki wiersz ułożył" - to brzmi ładnie, lecz jaki ma sens? czy puste chwile tworzą poezję?
  2. i właśnie dlatego radzę przed tą, jakakolwiek by nie była, zapłatą najeść się do syta.
  3. ciekawe lecz brak konkretów, co daje dużą swobodę czytelnikowi. podoba mi sie. pozdrawiam!
  4. A mi się zdaje, że miłość gmatwa życie bardziej niż wszystko inne. dziękuję za komentarz! pozdrawiam!
  5. Próbuję dostrzec kolory Które pętlę życia owijają Odkryć wzór Który rządzi garścią losów Lecz nic tylko chaos Odnajduję w tej jaskini W głębi której mrok nie daje dojrzeć końca
  6. nie pomyślałem o domu dziecka. Jeśli chodzi o obraz to zobaczyłem coś w stylu dziecka z patologicznej rodziny lub wrażliwe dziecię które nazbyt odczuwa cierpienie zadane mu przez życie. ewentualnie mógłby to być dorosły człowiek o sercu wrażliwym jak dziecko. zgodzę się, że "to co się pojawia ma kontakt z [...] doświadczeniami". przyznam, że nie do końca jasny jest Twój wiersz dla mnie. pojedyncze metafory, wydaje mi się, że rozumiem, lecz całość jest mi trudna do sklecenia w pełń (dziwnie ta pełń może zabrzmieć ale nie chciałem powtarzać słowa całość -.- ) pozdrawiam!
  7. Bardzo mi się podoba Twój wiersz Zofio. Czuć w nim prawdziwe emocje"\. Lecz wydaje mi się nieco niekonsekwentny wers: "twarze bez uczuć dniem zmęczone" Uważam, że aby być zmęczonym dniem trzeba czuć, a więc "posiadać" jakieś uczucia. poza tym płynność czytania jest perfekcyjna, bardzo naturalna a zarazem "wszystko gra". pomysł na "początek=koniec" też bardzo naturalnie Ci wyszedł. może już taka Twoja natura by pisać. Pozdrawiam!
  8. hmmm... nie rozumiem jeszcze końca: "Ostatni trudny ranek." Dlaczego ostatni? czy tę kwestię też zostawiasz (na pożarcie) interpretacji czytelnika?
  9. Pierwsza strofa podoba mi się, w drugiej poruszające jest: "Bezsenne osamotnienie po omacku pieści drzwi" natomiast dalej nie do końca rozumiem. Kto nie zna kołysanek? I chyba błąd jest w "z ukrycia wojne chłonie" w każdym razie znam takiego słowa. pozdrawiam!
  10. dziękuję za pozytywne komentarze! pozdrawiam!
  11. Delektuję się smakiem przelotnego szczęścia Świadom, że kiedyś przyjdzie mi za to zapłacić Lecz w danym momencie nie to jest ważne Bo i jedną chwilą można najeść się do syta.
  12. Dziękuję za komentarz. nigdy nie zastanawiałem się nad różnicą jak "się" jest przed lub po czasowniku. najbardziej mnie jednak cieszy, że uważasz, że przekazałem za pomocą tego wiersza emocje. pozdrawiam!
  13. już wysłałem wiadomość do redakcji w tej sprawie.
  14. dziękuję za krytykę. nie czuję się urażony. wreszcie coś na nie a konstruktywnego. dziękuję i pozdrawiam!
  15. nawet nie wiedziałem, że jest różnica w pisowni pomiędzy "nóż" a "nuż". dziękuję za lekcję ortografii. pozdrawiam!
  16. a nuż tak uczyni...
  17. Namacalne wartości panują na tym świecie Lecz pomimo, że w nim grzęznę Świat ten nie jest moim. Chyba gdybym w boga wierzył modliłbym się co dzień Aby spisał go na straty W zamian tworząc nowy. A nuż mu wyjdzie lepszy...
  18. lekko na siłę to czwartą napisałem. konsekwencję chciałem zachować (rymy, ilość sylab, forma). ale wydaje mi się, że ta czwarta strofa aż tak rażąca nie jest :)
  19. jest nieźle a nawet dobrze:)
  20. Wąż pasji oplata całe me ciało. Zniewolony uściskiem pożądania Miotam się, drżę, rozkoszuję chwilą. Jakbym chciał się uwolnić, Wyzwolić pragnienia. Uzależniony od cudnej błogości Półświadomie walczę z czasem.
  21. ciekawy wiersz, wrażliwy, spostrzeżenia trafne i super tytuł. tylko dziwnie tak z jednej strony miłość a z drugiej mróz (w tym samym wersie). jakoś mnie to uderzyło jak przeczytałem.nie krytykuję tylko mówię, że dziwnie:) pozdrawiam!
  22. ciekawy wiersz. coś w podobnym stylu lecz nieco inne: "padlina" Baudelaire'a (tytuł oryginalny "une charogne" z "Fleurs du mal" czyli "kwiaty zła"). Polecam! pozdrawiam
  23. a można dokładniej? bo "ok" znaczy że nie jest do końca dobrze. co jest nie tak?
  24. czasem coś się może średnio spodobać i ciężko jest uzasadnić czemu. osobiście nie przepadam za ścisłą analizą wiersza chyba że jest to taki wiersz który został po to zrobiony. albo coś czuję albo nie. jeśli nie to staram się powiedzieć czemu ale sam nie zawsze to wiem...
  25. to ja chyba głupi jestem i nie rozumiem... :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...