Waldemar Talar

Alicjo to był błąd -przepraszam i pozdrawiam Waldemar

to celowe? nie- to pomyłka za którą przepraszam pozdrawiam Waldemar

Każdego dnia pod wieczór gdy zaczynają bić dzwony siada przy stole odkręcając drżącymi rękoma butelkę i nalewa dwie szklaneczki po wypiciu jednej z nich spogląda w stronę obrazu i zaczyna do niego przemawiać mówiąc bardzo cię szanuje bo od kiedy przy tobie piję nie powiedziałeś złego słowa dlatego pozwól Panie Boże że wypije drugą szklaneczkę po czym przeżegnał się bardzo niedbale i zasnął

Bardzo dobrze Pana haiku się zaczęło ("ponad trawami"), ale potem niestety zostało już mało z haiku. Po pierwsze metafora ("żegluje piękno sawanny") - metafory w haiku są zbyteczne, bowiem chodzi tu o prostotę. Metafora zaś to pewne ukazanie przez Autora swego kunsztu poetyckiego, ale nie o to w haiku chodzi. Po drugie schował tu Pan część siebie ("piękno sawanny"), a tego w haiku nie powinno się robić. To piękno czytelnik sam powinien odczytać, a tu Pan mówi, jak według Pana jest. To "piękno" jest subiektywne, nie obiektywne. Sawanna winna sama się bronić, nie powinien Pan jej bronić. Dlatego też (choć nie lubię tego robić, bo haiku to coś specjalnego i niesamowitego), to jednak ten tekst oceniam bardzo słabo. Powiem więcej - to nie haiku. Pozdrawiam. to może ten obrazek Amerozzo ; wśród traw sawanny powitych poranną mgłą wyścig o przetrwanie

środek pustyni lśnią przenoszone wiatrem złociste fale

ponad trawami żegluje w porannej mgle piękno sawanny

Ja również Waldemar

dobre pytanie i co dalej? skoro to nie jest haiku. pozdrawiam Waldemar

rozgrzany kamień nieruchoma jaszczurka pora relaksu pozdrawiam waldemar

spienione brzegi biel leje w powietrze wielki wodospad pozdrawiam ;) Jimmy ciekawa wersja-;Jimmy dzięki za odwiedziny zdrówka życzę Waldemar

noc w motelu światła pojazdów ruchome meble pozdrawiam Waldemar

wiosenna łąka kępa kwitnących mleczy słońce na trawie pozdrawiam Waldemar

świeże rumianki biała pościel nad nimi biel do potęgi pozdrawiam Waldemar

wielki wodospad na samym dole kipiel niebiański widok

całkowicie i świadomie podpisuje się pod listem M Krzywaka ponieważ uważam że dość wyraźnie i rzeczowo napisał w swym liście o co w tym wszystkim chodzi czyli o rację . pozdrawiam Waldemar

Piotrze ja również mogę tylko plusem podpisać się pod twym wierszem . pozdrawiam i uciekam na transmisje meczu Waldemar

pierwsze dwa wersy piękne mchem porośnięty przy drodze leży kamień drogowskaz czasu pozdrawiam Waldemar

moja prawda, twoja prawda? - myślałam, że to jednak inaczej wygląda. a więc do dzieła Poeto !! czekamy !! oczywiście że czekamy!!

przeczytałem w całości i spodobał mi się ten wiersz podziwiam wytrwałość twą i pomysłowości Alicjo . pozdrawiam Waldemar

witam Marlett - od ranka mamy piękną pogodę lecz wiersz twój spowodował że jeszcze cieplej się zrobiło-to tak na marginesie- Wiersz według mnie to cacko poetyckie a zakończenie to brak słów pochwalnych. pozdrawiam Waldemar

zgadzam się z takim poglądem że nie tylko o przyjemnych obrazach życia warto pisac . dzięki za wgląd -pozdrawiam Waldemar

dziękuje za tak miły komentarz dalej będę się starał trzymać zasad obowiązujących w haiku mimo że nie zawsze to się udaje. pozdrawiam słonecznie Waldemar

niedzielny ranek nad lasem bajkowy czar przelot balonów

ciekawy wiersz a zwłaszcza te porównania. pozdrawiam Waldemar

dzięki wszystkim za odwiedziny. pozdrawiam Waldemar