Waldemar Talar

księżycowa noc po parku cień wędruje- nieruchomych drzew ?

fantazja i rzeczywistość-ciekawe połączenie i celne. pozdrawiam Waldemar

ujmujący i szczery utwór . gratulacje dla autora ciebie. pozdrawiam Waldemar

ciekawy wiersz i jak stwierdził już ten fakt M .Krzywak nie wieje nudą -wręcz odwrotnie pozdrawiam Waldemar.

Stoją pomniki zapomniane, kamień co już tylko deszczem płacze, gdzieś w liściach pływają, zadumy jesiennej. Doglądane czasem, ludzi bielą oprószonych, w zamyśleniu stojąc, słowa strof kolejnych w myśli odtwarzając. ten fragment najbardziej. pozdrawiam Waldemar

Nie potrzebuję się trudzić wdrapywaniem na szczyt aby być bliżej tych których podziwiam wystarczy że położę się na moment w swym łóżku przymrużę lekko oczy i poddam marzeniom a już po krótkiej chwili bez wyciągania rąk tylko siłą własnej woli dotykam ich

czasu nie zatrzymasz bo za szybko biegnie płaczu pytań również bo masz dobre serce prawdy nie oszukasz bo kłamstwa się boi uczuć i tęsknoty też bo jesteś zbyt wierny losu nie przechytrzysz bo to on rozdaje karty więc się nie sprzeciwiaj niech on swoje tańczy

poezja przy wódce-czemu nie- ciekawy . pozdrawiam Waldemar

dreszczowe haiku ale realistyczne. pozdrawiam Waldemar

święta prawda Judyt, dzięki za odwiedziny. również pozdrawiam Waldemar

zachwycający wiersz Anna, mówię to naprawdę szczerze. z podobny stylem pisania spotkałem się czytając tomik wierszy który ostatnio nabyłem Płockiego poety Krzysztofa Cezarego Buszmana pod tytułem Najwcześniej później-polecam-godny uwagi. Jeszcze raz gratuluje i pozdrawiam Waldemar

miły i pieszczotliwy wierszyk Alicjo i zarazem taki radosny . pozdrawiam Waldemar

serdecznie dziękuje wszystkim którzy tu zajrzeli . pozdrawiam Waldemar

tak jak w warsztacie chwaliłem tak i teraz . pozdrawiam malinowo Waldemar

też ta mi sie wydaje Ann. dzięki za odwiedziny. pozdrawiam Waldemar

to proste, stanąć nad rzeką i zrobi zdjęcie płynących listków. pozdrawiam również Waldemar heheh a ja widziałam wir wiatru targający te biedne złote listki ,aż zszarzały.... no widzisz, każdy ma inne obrazy zakodowane... bo to obrazek wielowymiarowy .

również zgadzam się że wiersz wciąga czytelnika do innego wymiaru. poczułem się jak bym tam był. pozdrawiam Waldemar

to proste, stanąć nad rzeką i zrobi zdjęcie płynących listków. pozdrawiam również Waldemar

smutny obrazek. pozdrawiam Waldemar

smutny widok ale taka kolej rzeczy-wiosną powrócą te chmurki . pozdrawiam Waldemar

takie są uroki przesadnego plażowania pozdrawiam Waldemar

Porwane przez wir znikają bez powrotnie jesienne barwy

ech, to miało być seksowne haiku, ;))) dlatego gałąz obwisła bo ptaszek odleciał albo zwisła, hehehe Waldi, HAYQ, dzieki ze zagladacie, niosąc uśmiech pod wąsem;))) to niech będzie seksownie i bardziej erotycznie podnosi gałąź na młodym kasztanowcu ptaszek się budzi pozdrawia wąsaty Waldemar

spróbuj poszukać czegoś zamiast-obwisła- a będzie super obrazek Stanisławo . pozdrawiam Waldemar

nie jednego mędrca pod mur postawiłem żądając odpowiedzi na proste pytania czy na końcu świata następny się zaczyna czy do jego bram każdy klucz pasuje