Waldemar Talar

jestem za- tylko proszę podać konto- gra warta świeczki-dopiero teraz dowiedziałem sie o tej zbiórce i dlatego głupio mi się zrobiło

żeby mniej bolała już dzisiaj kłaniam się jej i rozmawiam ucząc się od niej bo najlepiej wie jak bezpowrotnie i szybko mijają dni zwane młodością

na pewno tak

ale masz chody -ja bez problemów

ja również tego nie pragnę Joanno i nikt inny na pewno również ale poddając się fantazji zapytałem czy lepiej było by wiedzieć o tym czy nie- bo moim zdaniem nie -ale być może inni bardziej wierzący inaczej to widzą-dlatego zapytałem -zwykła ciekawość

Odnosząc się do wątku Pana Poety-Wierzycie w 2012 ? -jeżeli ma nastąpić -to nie wiem jak wy , ale ja na pewno wolał bym znienacka -tak by nie było czasu na żadne myślenie po prostu bum ... i koniec

tak jak i innym tak i mi wiersz bardzo przypadł- a dlaczego to już inni powiedzieli- autor ma styl- dopowiem tylko. Waldemar

faktycznie wiersz poukładany jak należy -widać że autor(ka)-ma potencjał i to duży-miło że ktoś nowy na tym forum tak zaczyna . -a za fragment; za dziką różę z jej jednym kolcem wypije i Bóg i Diabeł z nami wielkie plus ekstra . życzę więcej takich ciekawych wierszy. pozd. Waldemar

poruszył mnie bardzo twój wiersz Robercie-dobrze że są jeszcze tacy którzy pamiętają o takich wielkich jak Janusz Korczak- - on naprawdę kochał dzieci-i za to musiał oddać to co miał najcenniejszego. - oby więcej takimi zbrodniami świat nie musiał się wstydzić. pozd. Waldemar

choć faktycznie wiersz jakby z pamiętnika-to jednak styl i porządek jaki w sobie ma zasługuje na plus. a zawracanie kijem - mi najbardziej przypadło Blady pazurku pozd. Waldemar

Stanisławo moim zdaniem wiersz bardzo ciekawy-a pierwsza strofa mi najbardziej- Waldemar

miło że moje haiku sprowokowało cię do napisania tak ciekawego wiersza Jimmy Waldemar

dobrze że choć uśmiech Judyto miłego dnia życzę -Waldemar

popracuje nad nad tą psychologią wiersza-może to coś da. pozd. Waldemar

dzięki Jimmy za wgląd-lubię się bawić fantazją.

ojejej żeby chciało pomóc:))) wszystko chyba przetestowałam i nic:))! chyba faktycznie trzeba zawołać; u mnie mogę, bo mam daleko do ludzi, gorzej jak coś z lasu się na mnie obrazi:)) Miły wierszyk:) Pozdrawiam Waldemarze:)) jaki dało to efekt powiadom mnie proszę-tylko stój blisko domu bo nigdy nie wiadomo kogo licho z lasu przyniesie. a tak poważnie-dzięki za odwiedziny. Waldemar

no to spróbuj proszę tej recepty a nóż pomoże . pozd. Waldemar

dzięki Marlett-widać romantyk z niego miło że zajrzałaś . Waldemar

pierw pomyślałem sobie czy chodzi o świerszczyk z moich dziecinnych lat- i wybuchłem śmiechem-ale tak poważnie wiersz ciekawy - a dopisek HAYQ go upiększył, tak mi się wydaje. pozd. Waldemar

wszystkim po trosze żubrze-niby nic a jednak poważny-wiadomo -miłość wszystko wybaczy. pozd. Waldemar

dla mnie ten wiersz eksperyment Macieju to faktyczny pat ale być może nie kumam jego przekazu. pozd. Waldemar

trzeba zagłębić się bardzo mocno w tekst a na pewno poczuje się jego klimat. ciekawy i zmuszający do refleksji wiersz Marlett. ślę ukłony Waldemar

a może zamiast-ciemność -pustkę - no ale to tylko moja wizja Marto. wiersz wobec mojej opinii intrygujący taki delikatny horror-a zakończenie bardzo interesujące. pozd. Waldemar

Aniu-pisząc że jest prawie nie widoczne-nie mailem na myśli że to jest słabe haiku- wręcz odwrotnie- ponieważ nie każdemu udaje się uchwycić taki obrazek który aż tyle ma do pokazania- choć to tylko liść- piszę to naprawdę szczerze - A co się tyczy wyrozumiałości -nawet jakby haiku było słabsze to czy sztuką jest od razu ostro schlastać -wydaje mi że nie tędy droga. Dlatego lekko mnie zaskoczyłaś pisać-że na pewno nie jest to dobre haiku. Waldemar

mimo że prawie nie widoczne również ciekawe dzięki za odwiedziny Aniu