Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bezsenna81

Użytkownicy
  • Postów

    315
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bezsenna81

  1. tak mi się jakoś przyjemnie pisało ten wiersz,pozdrawiam:)
  2. bezsenna81

    maki

    dziękuję bardzo za miły komentarz,ja też doskonale pamiętam tę piosenkę ale nie sądziłam że tik tak w wierszu będzie komuś przeszkadzał,dlatego dobrze że mogę przez to forum poznać opinnię innych,pozdrawiam:)
  3. bezsenna81

    maki

    dla mnie tik tak nadawał powagę całości,dokładne mierzenie i nie sądziłam że ktoś widzi to inaczej,pozdrawiam serdecznie:)
  4. bezsenna81

    maki

    wyrzuciłam,pozdrawiam:)
  5. bezsenna81

    maki

    może i tak ale mi tik tak bardziej bliski,poza tym nie wiem co znaczy "Chronos" więc nie wiem czy masz rację,dziękuję bardzo za przychylny komentarz,pozdrawiam serdecznie:)
  6. bezsenna81

    maki

    dziękuję za ponowny wgląd i komentarz,jest bardzo ciekawy,pozdrawiam serdecznie:)
  7. bezsenna81

    maki

    to taka metafora ale nie będę się z niej tłumaczyć żeby komuś innemu nie zaburzyć odbioru całości,dziękuję i pozdrawiam:) ja w ten sam deseń, co pani Lena. i rozumiem, że to metafora, ale właśnie mowa o jej nietrafności. może być trudno, ale musi być logicznie ;) pozdrawiam. trochę poprawiłam,mam nadzieję że teraz lepiej będzie,pozdrawiam:)
  8. bezsenna81

    maki

    to taka metafora ale nie będę się z niej tłumaczyć żeby komuś innemu nie zaburzyć odbioru całości,dziękuję i pozdrawiam:)
  9. bezsenna81

    maki

    fajnie że się podoba,pozdrówki:)
  10. pamięć splata gruby warkocz zapachniał chabrami przymrużone wpół przygasłe oczy kładę na kamieniu wonne maki zagarniają delikatne zmysły barwne trawy tulą łąkę przed śladami dnia ktoś wyszeptał chwilą trwaj
  11. bezsenna81

    maki

    czerwone maki kołyszą noc jeszcze tylko ciepło dłoni pozostawię szklance milczą kroki ślady palców zlizał pies i nie pytam kiedy zegar skończy mierzyć ciszy słowa pamięć skręca gruby sznur
  12. To fakt, ale to już taka tradycja. Hania też miała po 180 komentarzy. Jak oni to robią? to prawda,a może to Hania pod nowym pseudo? skoro się nie ma polskich znaków na klawiaturze to po co się męczyć z wklejaniem liter z polskich tekstów,albo pisać z polskimi znakami albo bez nich a nie wprowadzać zamieszanie,dlatego w tej kwestii też nie jestem przekonana i sądzę że to prowokacja,pozdrawiam:)
  13. fajnie że się podoba,dziękuję i pozdrawiam:)
  14. bardzo się cieszę że się wiersz spodobał,dziękuję bardzo i pozdrawiam:)
  15. czasami tak bywa że się wszystko przeżywa dwa razy albo i więcej...dziękuję bardzo,pozdrawiam:)
  16. to prawda ale tak właśnie widziałam ten wiersz i ciężko by mi było cokolwiek zmienić czy wyrzucić,może jestem zbyt sentymentalna,dziękuję za odwiedziny,pozdrawiam:)
  17. czytasz w moich myślach,właśnie się nad tym zastanawiałam,dziękuję za odwiedziny,pozdrawiam:)
  18. porcelanowy przykleił uśmiech oczom odebrał szafirów blask myślami nie chciał się rozmyślać krokami mierzył zachłanny czas wrzosową nocą szedł po niepamięć zagarnął księżyc ostatnią z chwil żył dla niewielu dla wszystkich znikł
  19. zapachem słów boisz otulać mrok dnia nie dotyka rozprasza sen woń zepsutych pomarańczy kołują myśli orbitami samotności jesteś odległy jak mleczna droga widoczna tylko czasami w pogodną noc moich myśli
  20. pamiętasz jak w szarej sukience ukrywał oczy zaspany księżyc w myślach kosmatych chowałeś dłonie kiedy nie chciały zmysłom zawierzyć a za oknami wył pies kulawy goniły wrony zepsute słowa jakże pragnąłeś mnie tamtej nocy chociaż na chwilę przed świtem schować
  21. dziękuję bardzo,sznur zawsze się może urwać albo ktoś może go przeciąć....ach te noce ile one myśli rodzą i wierszy,pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę:)
  22. jak rzadko jesteśmy doceniani zwłaszcza po latach spędzonych razem że do szczęścia wystarczy nam drobny gest szkoda że coraz miej osób pamięta że miłość milcząca umiera,mam nadzieję że ten wiersz przypomni o tym wielu osobom,pozdrawiam serdecznie:)
  23. ależ tu dzisiaj dużo dobrych wierszy,w moim guście,przeczytałam,bardzo ładnie ci te dzieciństwo wyskoczyło....pozdrawiam:)
  24. wszystko czyli nic,nikt nie ma wszystkiego,zawsze czegoś brakuje...fajny wiersz,pozdrawiam:)
  25. ten deszcz to jakby oczyszczenie duszy,czasem trzeba utonąć żeby się odnaleźć,czasem dobrze pozwolić sobie na deszcz......:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...