Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bezsenna81

Użytkownicy
  • Postów

    315
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bezsenna81

  1. zrozumiałam swe grzeszki,płytko,banalnie i bez głębi ale obiecuję poprawę,dziękuję i zapraszam do następnych bo już są,pozdrawiam
  2. bezsenna81

    muzyka

    muzyko dla mych uszu graj,mi też ten wiersz przypadł do serducha,zabieram go za sobą pod ciepłą poduchę i odpływam w sen...pozdrawiam
  3. bezsenna81

    "Góry"

    wyczuwam niewprawnym okiem przymuszone rymy,one nie płyną ale kują w oczy,niech Pan spróbuje na początek bez rymów,a jeśli muszą być to niechże będą przypadkowe lub płynne,niewymuszone konstrukcją,poza tym za dużo tego swym,mej,są itp budowa zdań też mnie nie kręci,ale niech Pan ćwiczy i dużo czyta,tu na forum inni pokażą jak nie pisać i jak tworzyć wspaniałą poezję,powodzenia
  4. krytyka buduje więc jej sobie uszczknę kawałek na przyszłość,dziękuję za uwagę i chęć wypowiedzi
  5. dziękuję Pani Stanisławie że coś z tego wiersza uszczknęła dla siebie,pozdrawiam serdecznie
  6. przepraszam za gapiostwo,aż się zarumieniłam.Więc nie tylko mnie życie usypia,bądź szczęśliwa i pisz,szczęście też w wierszach pięknie wygląda
  7. wezmę sobie Pana rady do siebie i postaram się zdystansować.Wiem jedno że tak łatwo się nie zniechęcę i nie poddam po raz kolejny
  8. przez długi czas czułam jakby czas stał w miejscu,tylko pory roku się zmieniały i lata mijały tym bardziej wiersz mi się podoba,pozdrawiam
  9. Rozumiem doskonale. Znam ten stan, który nazywam stanem Dafne. Nie można się wtedy poruszyć, krzyknąć, człowiek trwa zamieniony jak Dafne w drzewo bobkowe, utkwiony na brzegu dotychczasowego życia: www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?pid=619463#619463 żeby być poetą trzeba mieć wrażliwą duszę a życie ciągle próbuje nam ją uśmiercić,dlatego trudno jest żyć i do końca życia poetą pozostać
  10. bezsenna81

    Dafne

    piękny wiersz,jak wszystkie Pana wiersze które przeczytałam,utożsamiam się z nim jak już Pan to trafnie zauważył,czekam na więcej
  11. dziękuję tosterku że wpadłeś,wzięłam do serca twe chrupiące uwagi,to jest jeden z moich pierwszych wierszy po prawie siedmioletniej luce w życiorysie.Obraziłam się na życie za to co mi przyniosło i przestałam pisać i malować ale wracam...tym piękniej dziękuję za te ciepłe słówka na dobry początek
  12. bierz garściami sny zatańcz z nocą wypij z dniem zaplątanymi myślami ukołysz rozchwianą dłoń walcz oddechem biciem serca walcz! dotknij nieba na skraju stań chwilą trwaj nie przemijaj
  13. tym bardziej cieszy fakt, że w takich chwilach ktoś ucieka w poezję żeby się schować przed bólem,ja wiele razy tak robiłam.Ponad sześć lat temu życie mnie tak okrutnie doświadczyło że umarłam,przestałam malować,pisać ale wracam...Dopiero od miesiąca znów zaczęłam pisać wiersze,malować i jest mi z tym lżej na sercu choć wiem że dawne rany już nigdy się nie zagoją.Tym bardziej życzę Panu wytrwałości,niech Pan nie żałuje swych pięknych słów bo może ktoś taki jak ja może ich potrzebować by wstać i iść dalej...
  14. czytałam raz,drugi i trzeci i jeszcze wracam....i znów nie będę mogła zasnąć...z poruszenia ogrzać się chciałam ciepłą chwilą jednym wspomnieniem zasmucić przeszedłeś Panie w "Boskich Kaloszach" nim się zdążyłam odwrócić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...