Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

EWA_SOCHA

Użytkownicy
  • Postów

    1 623
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez EWA_SOCHA

  1. :) bardzo fajny wiersz, a pierwsza strofa jest jak szyta na dzisiejszy dzień.... :)) pozdrawiam serdecznie ewa
  2. Zabieram... śliczny:) pozdrawiam ewa
  3. dociekam, czemu peel pozbył się tak szybko obrazu... :)))) i chyba juz wiem:/ oczyiście dla muzy... %
  4. so happy;) już nie zyje... utłukłam ją... ole!
  5. Np.: " no zrób wreszcie coś z tą mrówką" Stefanie, zdecydowanie lepsze od mojej pointy:)) jak niczego nie wykombinuję sama - to kupuję:)))) dziękuję:)
  6. a to wstrętny babsztyl Ci się przyśnił: "przez sen łzy mi on wycisnął" jeszcze czytam...
  7. Stefanie, pomyślę:) co będę innym zawracała;) dzięki:)
  8. coś zmieniłam, Stasiu, Martyno, dzięki:) ~~ maniackim pogwizdywaniem płoszę wszystkie wróble zostaje jeden głuchy jakiś chyba śladem ptaków uciekają słowa tylko o seksie - ja ci pokażę! ponoć nadąsana pięknieję z kolejnymi płatkami stokrotki umykają wszystkie złości małym palcem u nogi badam krainę traw łaskotki sabotują trzeźwość na bosaka jestem roześmiana w szczelinach dłoni wszystko pomarańczowe tak pewnie oglądał świat van Gogh może dlatego oszalał pisz o komarach i znów piękniejsza z biedronką na udzie zadziwiona od świetlików brzozy jasnym wzrokiem badam słodkie kropelki opadające z gałęzi przy piwonii gubiąc kontekst zanurzam w bieli nos mieszczę się cała w głowie zapach zaciągam łzy ból nie z tej ziemi mrówka! ~~ mrówka zostanie, bo ona była bohaterką dnia... skubana...
  9. ta mrówka serio ciachnęła mnie w nos... Ewo, dziękuje za wgląd:))) pozdrawiam ewa
  10. Martyno; zmiany faktycznie sąkonieczne:) jutro popracuję nad tym:) dzięki!! ewa
  11. kazał pisać o komarach, co peelkę złości, a: "nadąsana pięknieję" otrzymujemy zatem: "pisz o komarach i znów piękniejsza" dzięki za wgląd:) pozdrawiam ewa
  12. maniackim pogwizdywaniem płoszę wszystkie wróble zostaje jeden głuchy jakiś chyba śladem ptaków uciekają słowa tylko o seksie - ja ci pokażę! ponoć nadąsana pięknieję z kolejnymi płatkami stokrotki umykają wszystkie złości małym palcem u nogi badam krainę traw łaskotki sabotują trzeźwość na bosaka jestem roześmiana w szczelinach dłoni wszystko pomarańczowe tak pewnie oglądał świat van Gogh może dlatego oszalał pisz o komarach i znów piękniejsza z biedronką na udzie zadziwiona od świetlików brzozy jasnym wzrokiem badam słodkie kropelki opadające z gałęzi przy piwonii gubiąc kontekst zanurzam w bieli nos mieszczę się cała w głowie zapach zaciągam łzy ból nie z tej ziemi mrówka! co za kanalia!
  13. a ja wiem, że i te 2 pierwsze są często prawdziwe... w połowie:)))) w łóżku lepiej robic co innego;) wtedy łatwiej na ten kompromis pójść:)))) fajny wiersz, jak zwykle:) pozdrawiam ewa
  14. Stefanie; Twoje wiersze są takie jak ten system, zdumiewająco logiczne, czasem zaskakujące wyciągniętymi wnioskami - niby tak oczywistymi; słowa tylko te, które są niezbędne, żadnych zastojów myślowych; forma jak poliwęglany - wytrzymała, lekka i stosynkowo elastyczna; konstrukcje jak zbrojenia mosków; a do tego wpadam z nimi w rezonans :)) się rozpisałam... ehhh, wybacz
  15. bo to zaślubiny; przy złotych organach os i trzmieli (a że Jacek moje ulubione fugi wplata, to juz inne dobre słowa mu poslac winnam;)) świadkami tam drzewa;bukiety pani młodej to godziny;upojna "noc poślubna" itd; :))
  16. ostatnia strofa nadje charakteru reszcie i klimatu:) podoba się:)) ewa
  17. to jest system binarny; no nie ma bata; najbezpieczniejszy w życiu... pozdrawiam ewa
  18. Lilko, amputuj mi głowę... przy kolanach; wiersz się podoba:))) lubię miniatury:) buziaki!!! ewa
  19. :) przecież to nie autostrada, ani nawet samochód wyścigowy; poezja jak muzyka, w różne takty; Jacku, twój mi pasuje; bardzo ładny nastrój:) zabiream ten wiersz ze sobą; nie obraź się, tym razem nie będę bawiła sie w interpretację, ten wiersz jest bardzo ładny! pozdrawiam ewa
  20. którzy dzwigają swoje dusze w strzykawkach znieczulenia" tu mi zgrzytem coś i trzaskiem;) "którzy" połączyłabym z następnym wersem a strzykawki znieczulenia nie wsmak mi, ale to baaardzo subiektywne, jutro muszę usiąść do tego jeszcze raz; pozdrawiam Stasiu, ewa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...