Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

aluna

Użytkownicy
  • Postów

    8 661
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aluna

  1. Masz rację Sabinko , zawsze czytelnik decydyje o tym , czy tekst dobry czy nie, i zawsze subiektywnie , oby tak i na tym portalu! A' proposs wiersz , bardzo ,bardzo...! Pa
  2. Alinko , widziałam , slyszałam , uśmiałam! Pozdrawiam! Ja , bez roweru! Na tę wojenke pójdę pieszo!
  3. Panie Bialy aż poczytałam wnikliwie Mit o Prometeuszu , ale u Pana , jest ogień, skóra (ale,nie owcy, lecz byka), Pandora , wiadomo- jak potoczyly się losy prometeusza. Uważam , że przyporządkował Pan Mit- współczesności , to trudne ,Panu się udało!(tylko co z tą skórą?) Pozdrawiam! Ja +
  4. Sabinko przeczytalam , , zamyśliłam się ,głęboko , jeżeli to choroba to straszne, napisałaś jakby jednym pociągnięciem pióra , od pierwszego wersu po puentę świetnie! Z plusem pozdrawiam! Hania
  5. A mnie nurtuje pytanie , czyja to była czaszka , bo jak muzeum to eksponat wybitności -przypuszczam , (bo moja sie jeszcze jakimś cudem trzyma)?! Wiersz inny od wielu , wielu czytanych , oddaje klimat , nastrój nawet lęk- łooj! I na plus! Pozdrawiam ! Ja
  6. Uśmiechnęłam się czytając Nowuś, coś z humorkiem i smacznego do poczytania znowusz!(bez kwaśnej minki). Pozdrawiam! Ja +
  7. Alinko , nie ukrywam ,że z wielką przyjemnością przeczytalam Twój komentarz! Cięszę się ,ze ciekawa puenta, i czytanie jednym tchem! Serdeczności! Hania
  8. I właśnie Kredensie w takiej krainie ,pełnej labiryntów żyjemy! Tytuł , przemyślenie i punta ładnie się zamykają klamrą! Stawiasz pytania, szukasz wyjścia, i pozostawiasz czytelnika z odwiecznym pytaniem! Pozdrawiam! Ja +
  9. Dziękuje Kingo za czytanie i odniesienie ! I za doszukanie się we frazie" łyk koloru starego wina"orginalności, i za "nastrój oddałaś przednio." Serdeczności! Miłego świątecznego dnia! Hania
  10. w głowie tłum myśli jedna naciska drugą i tak pędzą po sobie nie dają odpocząć wybieram te lekkie egzotyczne ptaki czarują barwami cóż po chwili znikają wrócą ubrane w szarość sypną piórka codzienności obok rankiem tuż tuż obok marzeń westchnień -myśl goni myśl przyszłość nie jest zakazana na przyszłość jesteśmy skazani
  11. Alinko , dobrze przytoczyć i przypomnić że.. "że piniądze szczęścia nie dają", ale ułatwiają życie , bez nich dzieci , ludzie chorzy mogą zapomnieć o zdrowieniu, o powrocie do normalności!Bez nich nic! Tekst na czasie , i jak to u Ciebie z przytupem! Pozdrawiam! Ja +
  12. Alinko zakręciłaś zywiolami, przdgrzałaś ognistymi płomieniami,przechytrzyłać noc :"by być albo nie być" Jak to w zyciu. Pozdrawiam ! Pluskiem gasząc ogień! jA +
  13. Dziękuję Sylwku za czytanie i za " wdzięczny, miły i uroczy " Miło poczytać Twoj komentarz! Pozdrawiam i do poczytania! Ja
  14. Judytko , pięknie wiara aż bije , i o to chodzi ! Wczytana, wiesz jak lubię Twoje wiersze o przesłamu....a sama w takiej tkwię! Puenta piękna ! Serdeczności ! Ja +
  15. Sywku świeeeeeeeeetnie!Podo -basię ! A to odpowiedź: J. Leśmian Lis i jaskółka Namówił lis jaskółkę, By z nim zawarła spółkę. "To rzecze proste całkiem: Mam pola pręt z kawałkiem, Coś na nim zasadzimy, A przed nadejściem zimy Zbierzemy plon pomału, Pół na pół do podziału, Pani się zna na roli, Co z dwojga pani woli, Wierzchołki czy korzonki?" "Wyznaję bez obsłonki, Że ja wierzchołki wolę." Lis szybko pobiegł w pole I zasiał pełno marchwi, Więc się jaskółka martwi: "Plon każdy rolnik zbiera I nawet lis przechera Na marchwi się bogaci, A ja mam kupę naci, Po prostu kupę ziółek Niezdatnych dla jaskółek. Ha, wpadłam, trudna rada, Lecz tylko raz się wpada!" A lis już krąży w kółko: "Cóż powiesz mi, jaskółko?" "To powiem, że na zmianę Tym razem ja dostanę Korzonki. Co pan na to?" "Ja na to jak na lato, Wierzchołki nawet wolę." To rzekłszy pobiegł w pole I całą przestrzeń pustą Obsadził w mig kapustą. W ostatnim dniu kwartału Znów przyszło do podziału: Lis wziął kapustę całą, Jaskółce zaś zostało Pięć wiązek i pół szóstej Korzonków od kapusty. Mówią odtąd jaskółki, Że niedobre są spółki. Pozdrowionka i do poczytania! Ja +
  16. zmarł jak zły pomysł teraz król płaczliwego tonu skąd się wziął...? + złe pomysły umierają samotnie wywołane tęsknotą
  17. Mirku dziękuje za czytanie i za odniesienie i za...! Moje perzesłanie wtawiłam w teorię względności szczególnej A.Einsteina-lubię jego mądre wskazówki i myśli , które pozostawil ludzkości po sobie ! Pozdrawiam! Ja
  18. Zaczytana , nic nie powiem już... Zacytuję cosik mojego z szuflady -...fioletem zasypiemy bezczas'... Słonecznie! Ja+
  19. i przestała istnieć przestrzeń przedpokój trójwymiarowy nieskończony wypełniony po brzegi sukienkami jedna dla mnie czerwona czas względny niszczy wszystko co kocham zakładam ją każdorazowo bo to ta ulubiona taże w okolicznościach bezwzględnych jakie mnie spotkały przekształcony czas wprowadzi rano w absolutność zaproszenie to drugie odrzucone nie mogę być w dwóch miejscach równocześnie sukienka powisi jeszcze albo zdecyduję że obietnicę spełnię i będę na pewno Obiecuję. nie zniknę w czasoprzestrzeni "Nigdy nie myślę o przyszłości. Nadchodzi ona wystarczająco szybko."A. Einstein
  20. Dziękuje Oxyvko za czytanie i miły komentarz, bardzo cieszy! Pozdrawiam! Ja
  21. aluna

    haiku

    czy ich tak ich
  22. Przyjmijmy że obrazy nakładają się, zaobserwowane, w pewnym sensie zamknięte z uczuciami. Lekko chaotyczne notatki do wykorzystania później. Nie trzeba niczego szukać, wystarczy otworzyć notatnik i rozplątać słowa. Pozdrawiam Krzysiek Chyba , że tak jak je naloze to , abstrakcja gotowa, a dlaczego nie , przecież nie ma czegos takiego jak impresja w poezji , więc jesteś Krzysiu pionierem ! Upalnie! Hania P.S. CIEKAWA JESTEM CO JESZCZE W TYM NOTATNIKU , OCZYWIŚCIE ODNOSNIE OBRAZU?! PRZEPRASZAM ZA DUŻE , ALE TO ZAMIAR KOMPUTERA NIE MÓJ.
  23. Przypomniałam i poczytałam dla przykladu wiersz Tuwima "Spóźnoiny słowik "- każdy doskonale go zna(abstrahując od treści) - czterozwrotkowy ale 14-sto zgłoskowiec (nie zawsze) i policzyłam wyrazy , to w trzech zwrotkach autorki mieści sie Tuwima jedna. Więc przekaz czytelny, łatwy w odbiorze , rymowany(lekki) , doskonale nadaje się dla dzieci , tym bardziej ,że traktuje o opiece(chłopiec), matczynej zapobiegliwości i trosce, ochronie środowiska naturalnego , dla mnie na plus! Serdecznie! Ja + P.S. Dzieci nie widzą tekstu , tylko słuchają przekazu! Jeżeli chodzi jak-ów i tak-ów to Kaliope ma racje , ale dla autorki , taka zmiana to nie sztuka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...