le_mal

chęć to Stefan ma możliwości wielkie może poodplamiałby Marysi sukienkę?

to ja już uciekam na dziadka nie czekam! dobranoc!pchełki na noc!

żeby mumia nie wstawała . mumia już nie będzie chciała?

a gdy ranek znowu wstanie babka zrobi mu sniadanie złapie za flet, mocno ściśnie może nieco się wyciśnie.

a tak naprawdę to wolę siupy od dawania ...plamy.

ładna będzie z tego sztuka treser się po głowie puka.

u nas mimochodem nikt nie jeżdzi samochodem u nas tylko wozami z kwadratowymi kołami.

w ZOO panda siedzi za kratami Pan przychodzi do niej karmić cukierkami.

tężec to choroba tężyzna to siła wszystkie Ewa soki ze Stefka wydusiła.

komputerem się bawiła była wielką panią ale Jasiek cekoł tylko co by skocył na nią.

ta praca przy dawaniu jest jak plamy przy siupaniu.

co rano wcześnie siedzę przy kompie jedna mnie myśl po głowie rąbie dlaczego tutaj nie ma nikogo?

jak teraz zagrać na tej woltarni publika patrzy,uszy wytęża woltarnista zamiast gładzenia zagrał publice na grzebieniach.

Jaśka po francusku też w łóżku lubiła a za całą kasę(?) komputer kupiła. może te pochmurne dni tak na nas wpływają, że świnkowe kawałki same się składają. ;)

No!to ładna była para on stał tylko w okularach Ewa w ręku trzyma węża który mocno się wypręża.

Jaśka-ty niecnoto zamiast łazić w błoto poleż se na brzuszku i mów po francusku.

ja już widziałam tego bez spodni w krzakach się schował choć cały goły co tam wyprawiał-uchowaj Panie wałkował, gniutł,aż jemu... i zrezygnował. ;))))

Pan Stefan szuka kobiet na fali choć czasem któraś jemu dowali On nie marudzi i nie narzeka Tylko wytrwale ,namiętny czeka.

babka się krzywi-daj spokój stary może posłuchasz dzisiaj gitary.

a dobry krawiec może uszyje Stefkow gacie po samą szyje.

kasa -nie powiem też by sie zdała z tą kasą chetnie bym poskakala. ;)

Janek nieborak stracił Skakankę dlatego wybrał prościutką Ankę jednak Anecka nie chciała Jasia wolała tylko Władka grubasa.

o tej p(a)indzie nie wiem wiele choć ciekawość wielka można by ją czasem złapać i czule podrapać.

powiem w sekrecie jeśli nie wiecie że to nie skrzypce że to nie drzwi tylko tak łóżko sąsiadki skrzypi.

mięsko dobre było ale się skończyło trzeba długiej pory by znów nabrać w wory.