Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pawel Bodytko

Użytkownicy
  • Postów

    81
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pawel Bodytko

  1. The moon and the flowers, forty-nine years, walking around, wasting time. .......................................... Księżyc i kwiaty, czterdzieści-dziewięć lat, wędrując, marnując czas Issa Kobayashi
  2. ....o rymach -- dlaczego nie jestem wielbicielem: poniewaz najczesciej sa rodzajem korupcji, kompromisu. Jak glosowanie na polityka ktorego sie nie lubi, tylo dlatego zeby uniknac "gorszego zla". Rezultal: lepsze, trafinejsze slowa zostaja odrzucone tylko dlatego ze zle sie urodzily, nie do rymu. Z drugiej strony, dobry rym potrafi wejsc glebiej do muzgu i zostac tam dluzej... to powinno byc jego glowna funkcja!
  3. głodny artysta stoi z boku niechciany wyeliminowany w ćwierć-finałach wyscigu do dna bez kwitów na pieniądze _____________________ starving artist stands on the side unwanted eliminated in the quarter-finals of the race to the bottom without promissory notes for money
  4. Ciekawe, mi najbardziej nie pasowalo pierwsze slowo "niezliczone", ale nic lepszego nie mogłem wymyśleć... "Countless" po angielsku jest troche mniej pretensjonalne, choc znaczy to samo... "Galareta" miala za zadanie dac poczucie braku przywiazania, pewnego oddalenia i objektywnosci na granicy pobłażania... Zastanawialem sie nawet na zmiana sensu wiersza zmieniajac ostatnie trzy linijki na: "już nie łączą się w pary w zimnej galarecie miedzy uszami"
  5. Zla diagnoza Panie Doktor. Nawet znachor by sie wyznal ze moja choroba jest brak skruchy, a nie wstydliwosc... Pozdrawiam ;-) Płałeł Błędytko
  6. niezliczone gwiazdy nad głową ziarna piasku pod stopami łaczą się w pary w ciepłej galarecie miedzy uszami _________________________ countless stars above the head grains of sand below the feet combine into pairs in the warm jell-o between the ears
  7. wpatrzony w zielone światło siedzę rozmyślając o szaleństwach klaksonów i krzyku ;-) __________________ staring at the green light I sit pondering over the insanity of honking and yelling ----- *(inspired by Jack Handy)
  8. Mozemy sie umowic ze tytuly w tej sekcji, maja jedynie zadanie klasyfikacji i latwego znalezienia... a nie sa czescia utworu... Format poezji-dot-org troche dyskryminuje utwory bez tytulu, gdyz wymaga zeby cos wpisac w to miejsce... Po czy traktuje to jak tytul... czyli czy chesz cz nie masz tytul. Nawet nadawanie numerow wierszom stwarza problemy, gdy jeden staje sie wazniejszy niz drugi...
  9. [quote] No proszę, jaki ruch w interesie, ile emocji... aż Pan B. w ferworze literki słowom obcina ;-)), ale że haiku pt. lefski powstanie, tegom się nie spodziewał! Huhu! Pozdrowienia- Lef Za obcinanie literek to dostawalem po palcach wiele lat temu. Ale uparty jestm facet wiec nadal bede obicnal. Jak zostane Slowackim albo Conradem (nie zdecydowany jestm) to niech sie sluzba edytorska martwi. Jesli nie zostane Slowackim (Conradem), to niech sie przejmuje tym wirtualny smietnik... Hmm, maja tutaj chyba jakas prace w latarni morkiej w Ponce Inlet... moze pojade i popytam. ;-) Pozdrawiam, Pawel
  10. Moda? O polskich modach niestety nie mam pojecia -- mieszkam w Ameryce od 20 paru lat i prawde mowiac mody zaczelem dopierow zauwazac kilka dni temu, gdy sie zarejestrowalem na tej stronie... Edukacja, Education brzmia podobnie wiec wyszedlem z zalozenia, ze w jezyku polskim da sie zrozumiec... Rodzaj "edukacji" o ktorej pisze, jest bardziej w amerykanskim stylu niz europejskim -- z tad zostawilem tytul po angielsku. Prawde mowiac tytulow nie lubie, i chetnie bym sie ich zupelnie pozbyl -- Format forum troche zmusza do dawania tytulow, bo ile "bez tytulu" wierszy moze byc i mozna je znalesc? Uzywam wiec tytulu jako klasyfikacji, szufladki, czy hasla wywolawczego -- moze powinienem zaczac uzywac numery? Popis tworczosci dwujezycznej? Moze tak, moze nie -- o popisy mozna oskarzyc kazda odobe ktora cos upublicznia, czu tu czy gdzie indziej -- W moim przypadku pisanie takich kawalkow jest to rodzaj eksperymentu -- Probuje sprawdzic, czy jest mozliwe kondensowanie tresci, ktore byloby dostepne poza idiomami specyficznymi dla jezyka (w moim przypadku polskiego i angielskiego). Mam nadzieje ze ja sie bardziej tym dziele niz popisuje -- ale odbior tego nie lezy w moich rekach... Pozdrawiam :-)
  11. błysk w oku ćwierć uśmiechu uszy na baczność rześki uścisk dłoni skromny ukłon i żart liczone, mierzone, ważone na egzaminie szkoły dobrego wrażenia ___________________ sparkle in the eye quarter of a smile ears at attention hearty handshake modest nod and a joke counted, measured, weighed during an exam in the school of good impression
  12. pod czerwoną lampą zchorawana racja czeka na klijenta
  13. burzliwa noc przyniosła porywy holeryka ----- stormy night carried the gusts of a choleric
  14. Juz dodalem "e" -- dzieki... Jesli chodzi o wersje, to polska byla pierwsza. Musze przyznac ze brzmienie zaskoczylo mnie rowniez gdy tlumaczylem. Moze jest to choroba dwujezycznosci... Tak naprawde do konca sam czlowiek nie wie w ktorym jezyku bawi sie slowami w podswiadomosci dopuki tego nie wypluje. Banalnosc pomyslu -- pewnie racja, jak temat filmu o filmach... In the end -- nobody cares!
  15. nie zachwycił nie zasmucił nie rozgniewał nie dał do myślenia nie zrymował ze źródłem zdarzeń _______________ Failed Poem did not delight did not depress did not anger gave nothing to think about did not rhyme with the root of deeds
  16. Thanks Ma Rzena, for the kind word. Zycie miedzy dwoma jezykami daje szersza perspektywe, chociaz za cene detalu w obydwu. Dlatego chyba wole kondensowac mysli zamiast uczuc. Co do Wilmy, to trzymam kciuki, ze przejdzie na poludnie od nas (jak sie wszyscy spodziewaja) -- jakos nie mam energi na sprzatanie, brak ekektrycznosci. itd...
  17. Swietne. Tak, wlasnie myslalem -- w koncu haiku poza japonskim z koniecznosci musi byc inaczej przedstawione -- W moim glownym brakiem jest brak zakotwiczenia w konkretnym momencie. Ze srubokretem w reku mozna by to naprawiac: zużyte słowa swiętują powodzie pożary inwazje od dzisiaj ani-mru-mru choc nadal troche abstrakcyjne -- ma pewne elementy niektorych haiku klasykow tego stylu -- np. Basho: For one who says, "I am tired of children," There are no flowers. __________ Dla kogoś kto mówi, "Męczą mnie dzieci" Nie istnieją kwiaty. ....z tzm, że ten jest podstepny -- mimo ze nie ma "upojenia chwila" obecnie, objecuje takich wiele dla tych ktorzy lubia dzieci (i kwiaty)... Hmm. Bede musial nad tym pomyslec... Pozdrawiam :)
  18. Pawel Bodytko

    pożegnanie

    Tak, ja to zlapalem w Twoim wierszu -- kto z nas nie zna takich chwil! Dlatego mi sie twoj wiersz podoba... Moze zeby to lepiej ujac, przemysl kilka alternatyw -- w koncu chodzi o to ze ta chwila sie przeciaga, ze nie chce sie skonczyc, ze meczy, dusi i w ogole jest zagestrzona... Po co wiec tworzyc nowe slowa jesli tyle ich juz istnieje? Ja nie jestem przeciwko nowym slowom -- szkoda jednak gdy wkrecaja sie podstepem, jak oszusci. Pozdrawiam z Florydy oczakujacej nastepnego huraganu. :)
  19. zegar bez wskazówek zmienia numery bez końca i z powrotem
  20. mikrofon wędruje po sali nagłośnione słowa ważniejsze niż myśli
  21. jest to tylko kwestia spososbu zapisania? czy to byloby haiku: zużyte słowa swiętują powodzie, pożary, inwazje lepiej ani-mru-mru Czy cos jeszcze nie tak?
  22. zużyte słowa swiętują powodzie pożary inwazje lepiej ani-mru-mru
  23. Jacenty, znalazlem. Jak zwykle fajny wiersz... Kiedys gdy tworzylem animaliens (alien animals) mialem taki gatunek z dwoma mozgami (eghets) -- Jeden mozg byl na codzienne mysli (na glowie), drugi wylacznie na madrosc... Ten drugi ktory miescil sie na ogonie, od razu pokazywal z kim sie ma do czynienia, gdyz jego wielkosc nie dawala sie ukryc... Eghety byly bardzo ukierunkowate w tym kierunku. Hmm, szkoda ze w naszym gatunku mniej jasno... man with two brains forty eight hours in the fire trap your hands on my hips for a buck respectable cowboys love the magic of words for the Sunday born killers
  24. Pawel Bodytko

    pożegnanie

    Podoba mi sie, z tym ze to dzianie sie nie tylko irytuje ale chyba zupelnie nie jest potrzebne... Zamiast "bolesne dzianie się terażniejszości" -- "bolesna terazniejszosc" mialaby ten sam sens, skoro jesli cos sie "dzieje" to "teraz"... Pozdrawiam, Pawel
  25. Skreślę więc ten muzg i wstawię głowę :) Hmmm... Z tym ze "kupa" i "głowa" nie idą w parze... (Chyba, że po angielsku, ale to nie ładnie) Dzięki M13 za uwagę. Pozdrawiam również.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...