
Dorma
Użytkownicy-
Postów
3 029 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Dorma
-
Nie nawidzę wina ani czerwonego ani białego ani też musującego. I gdyby nie to napisałabym Panu, że czuję ten wiersz wszystkimi zmysłami, ale kiedy myślę o tym winie to mi sie robi niedobrze, więc powiem Panu tylko: bardzo bardzo mi sie podoba
-
Tera czys ty kiedyś gołą cipkę na oczy widział? To nie to samo co macica. Jak można zobaczyć macice na ekranie? Wytłumacz mi to? Macica jest w środku. Nie sadze by ktoś chciał oglądać macicę na zywo. To nie byłby za miły widok..
-
W takim razie wiersz nabiera dodatkowych rumieńców: uważam, że każdy pacjent (zwłaszcza mężczyzna) dr Dormy powinien zapoznać się w poczekalni z "Rosiczką" :)) Pozdrawiam. błagam.. Tylko nie dr Dorma :))))) To sie może źle kojarzyć
-
Nie wgryzałam się do tej pory za bardzo w Pana wiersze i może ma pan taki styl, ale mi się on średnio podoba. Za dużo wyliczeń w tym wierszu jak na mój gust. Zdecydowanie najlepszy trzecia strofa
-
Ja bym Ci powiedziała co mi daje natchnienie do pisania erotyków, ale to by było dopiero nieprzyzwoite :))) A ty kiedy cos napiszesz?:)
-
kiedy ja właśnie nie mam nadchnienia :( Nawet nie mogę się zebrać, żeby napisać trzeci wiersz do mojego cyklu..:((( Pomocy p.s. nieprzyzwoity w jakim znaczeniu?
-
może kiedyś ktoś zrozumie
Dorma odpowiedział(a) na Smok utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zgadzam sie z Bezetem( no patrz Bezet jak ja za tobą łażę:) ). Cudzysłów niepotrzebny, przecież poezja jest pełna neologizmów i nic dziwnego. O to właśnie chodzi. Niepodoba mi się wogóle ten ostatni wers: stracone na „niemiłość” - co to wogóle znaczy? Już lepiej byłoby : skazane na niemiłóść, ale wtedy było by zbyt banalnie i oklepanie. Nie widzę tu rozwiązania dla tego wersu -
Czemu nie ma wczorajszych komentarzy?
-
Poprzednia wersja jest w moim profilu. wtedy wiersz zdobył ponad 60 komentarzy, ale połowa z nich to były dyskusje i debaty na dziwne tematy. ale i tak ciesze się, że wiersz sie podobał.
-
Odnośnie autora? Skad pomysł, że ja marzę? To tylko zabieg stylistyczny
-
Gdzie?
-
Zgadzam sie. Ja też nie lubie rebusów i łamigłówek, pisze prosto, choć mam nadzieję dośc poetycko. Lubię "tradycyjne " wiersze. Ale samo to co napisałaś, że wiersz jest stary wydaje się być jakimś tłumaczeniem się z tego, że kunszt pisania może być nienajlepszy. Znaczy to, że sama zdawałaś sobie sprawe, ze wiersz nie jest majstersztykiem.
-
Dlaczego na zakończenie?
-
Ewo nawet nie wiesz jaką mi przyjemność zrobiłaś swoim komenatarzem:) Ten enter właśnie chyba niczemu nie służy, ale to kwestia estetyki, zawsze można poprawić:) Nie musisz się bać. Niech się faceci boją, albo Ci co ze mna zadarli. A tak na serio to ja jestem łagodna jak baranek, delikatna jak kwiatuszek i wrażliwa jak kamień :)
-
Chiński typ kobiecych charakterów? nie słyszałam o czymś takim, ale dobrze wiedzieć.Jesli cos dodałam to nieświadomie:) Tak, szczególnie bez głowy:)
-
dziękuję za wyczerpujący wykład na temat przyrodniczy, szkoda tylko, ze nie na temat wiersza :) Są tam jakieś jeszcze muchołapki itp. ale rosiczka jest najbardziej znana więc dlatego rosiczka:)
-
Sokratexie: "I" musi zostać. Mi tez to nie pasuje, ale jak go nie ma to wers jest za krótki i czyta się jeszcze gorzej. Nie mam na to wystające "I" pomysłu. Co do pańskiej feministycznej wersji to narzeczonych sie nie rymuje za bardzo i przez to niepodoba mi się :) ale widzę, że odkrył Pan o co chodzi w tym wierszu:) Panie Stefanie Robaczku: Tak mało się Pan ceni? :) A może tak cos więcej o samym wierszu?
-
Ja powiedziałam, że nie widze wulgarności. I to jest właśnie ten wątek humorystyczny w tym erotyku. Inni widzą to inaczej. Od razu działa wyobraźnia :) To Pan jeszcze nie zna mozliwości peelki :) A tu ma Pan trochę racji. Pomyslę o tym
-
Być jak kwiat rosiczki Czyścić świat z robactwa I w czerwone policzki W przypływie wariactwa Wciągać swoich wrogów Pod nocy osłoną Mordować w nałogu ...I być pod ochroną 9.11.2003 Na prośbę niektórych czytelników zamieszczam ponownie. Nie wiem czy to ma sens, ale może "młodsi" nie czytali. A "starsi" może życzliwie odkurza pamięć :)
-
A mi się najbardziej podoba to o soli :): "że cała przyjemność jedzenia soli wynika z pełnego zaangażowania - "
-
Ale za to jacy wymowni :)))
-
Mi sie wiersz niepodoba. Ma dobre momenty, ale ogólnie jest przegadany, nowatorsko wydumany. Tytul - do poprawy - chybiony zabieg.Nie przesadzajmy z tą oryginalnością. I jeszcze jedno. Czy ktoś mnie oświeci jak sie pisze prawidłowo: zasłużyłam sobie na zwiędłą kreskę wersa czy wersu. Bo juz drugi raz widzę cos takiego.
-
Raczej dramat, bo tragedię już mamy
-
Ewo super.Lubię takie pisanie. Nastrojowe, obrazowe a jednocześnie naszpikowane metaforami ( nie wiem czy nie za bardzo w tym przypadku) , ale nieprzegadane. Uważam jednak, że spokojnie mogłabyś umieścić każdy z tych wierszy osobno jako cykl. Tak jest tego bardzo dużo i już nie pamiętam co chciałam Ci napisać kiedy skończyłam czytać ostatni wiersz. ale odemnie duży +